PRZEKAZY MIŁOŚCI I ŚWIATŁA
Sophia Serce Ziemi
Zaproszenie na koncerty oraz do całonocnej podróży z dźwiękiem.
Dźwięk jest niczym fala oceanu do jakiej wpływa cisza, która wypełnia i uspokaja fale czyniąc ocean spokojnym. Jesteśmy niczym ta woda w kalejdoskopie przemian jakich doświadczamy tutaj na Ziemi. Każdy niesie ze sobą swoją własną wibrację - kody światła głęboko zapisane w naszym fizycznym ciele. To ciało z kolei oddziałuje na nasz umysł tak jak ciało emocjonalne oddziałuje na nasze ciało duchowe.
Jestem tutaj po to by zapytać Ciebie kochanie czy jesteś szczęśliwy, lekko płyniesz na fali życia kołysząc się delikatnie? Gdzie prowadzi cię Twój okręt urzeczywistnienia siebie takim jakim jesteś?
I Ty i tylko Ty znasz odpowiedź na to pytanie bo masz wielką moc urzeczywistnienia wszystkiego tego o czym zamarzysz i czego gorąco zapragniesz.
Czasem wydaje ci się przez moment, że tak nie jest. I to inni mają nad Tobą władanie. Wtedy korzystasz z tego co gotowe - co znajdujesz na zewnątrz. I to ostatecznie też jest ok!
Jednak zapytaj siebie czy potrafisz naprawdę brać to co do ciebie przychodzi ? Czy wykorzystujesz inspiracje swoją intuicję i magię serca by aktywować drzemiącą w Tobie moc ? Jeśli tak się dzieje dawanie przychodzi z łatwością i staje się nieustającym procesem inspiracji , piękna i harmonii z jakiego wypływa.
Wtedy każda sytuacja jakiej doświadczasz staje się ciągiem zdarzeń w jakich spotykasz coraz większą spójność, synchroniczność i wysoką wibrację tworzenia rzeczywistości o jakiej zawsze marzyłeś.
Dźwięk jaki słyszę jest bardzo subtelny .....kiedy jestem w sobie w atmosferze zaufania, miłości i harmonii takie dźwięki obserwuję w postaci kodów światła i odczucia głębokiego spokoju i wewnętrznej ciszy.
Wtedy jestem w domu mego serca. Ono rozświetla się i rozszerza w nieskończoność pokazując kolejne wyzwania na drodze.
Kiedy organizujemy grupowe granie w polu energii spotykamy się z wieloma emocjami, odczuciami osób jakie biorą udział w tym "przedstawieniu życie ".
Jeśli na moment odejdę z domu mego serca i poczuję w sobie lęk ...wychwycę go z pola energii i transformuję w sobie - przekażę światu moc tej harmonii i piękna. Jeśli tego nie uda mi się zrobić wówczas dostaję natychmiastową informację zwrotną, która pozwala mi pracować nad jeszcze większą harmonią i przejrzystością ...do tego by w pełni wyrazić to co widzę i słyszę w swym czystym sercu. To moja droga ....najpiękniejsza droga i uczę się każdego dnia czerpać inspiracje ze zdarzeń jakie mnie tutaj spotykają. I robię coraz dłuższe medytacje :):):)
Czasem jednak uderzę i w bęben mocniej ....i niektórzy zapytają ...dlaczego dziś nie grasz tak subtelnie jak zwykle ? Czasem wyjdzie ze mnie szamanka a jakiś dźwięk wymknie się ze skali harmonii i piękna - zostanie odebrany jako brzydki ...nie taki jakiego oczekujesz ...
Lecz nocne granie trwa ...a my spotykamy wszystko co stworzyliśmy tutaj i wspólnie bierzemy za to odpowiedzialność ....Medytacja trwa ... wciąż głębiej i głębiej ...na coraz subtelniejszych poziomach zrozumienia ....
Wtedy przytulamy to co przychodzi do nas, czasem głośniej zaśpiewamy tę brzydką pieśń by zrozumieć jak piękni jesteśmy. Bowiem nasza moc nie zna brzydoty, lęku i złością się nie karmi ponieważ nasza natura jest tak niezależna i nic ostatecznie nie ma nad nami mocy - tylko my sami.
Fioletowe płomienie i złote światło miłości utulą to wszystko w Miłości i pozwolą ułożyć się w sobie najczulej w akceptacji i bezpiecznej atmosferze przyjaźni. Oczyszczenie dzieje się byśmy byli wolni, całkowicie niezależni i wyjątkowi tacy jacy tutaj przyszliśmy. Pamiętajmy o tym.
I wtedy przychodzisz do domu myjesz okna ...lub obserwujesz, że do tej pory złośliwa dla ciebie osoba - nie ma nad Tobą mocy. Pojawia się bowiem przestrzeń zrozumienia, akceptacji i siły i Ty się zmieniasz.
Zmieniasz swoje nastawienie do zdarzeń w twym życiu i osób z jakimi wcześniej miałeś jakiś problem energetyczny. Odkodowane bowiem zostają informacje na poziomie włókien dna i Ty tworzysz nowe helisy, aktywujesz światłem świadomości obszary dotąd ci nie znane. I zaczynasz budować Raj na Ziemi.
Kiedy to czytasz to wiesz, że moc jest w Tobie. Niezależnie od tego czy jest uśpiona ...ona jest Twoją mocą tworzenia wyjątkowych jakości życia dla którego tymczasowa śmierć staje się z czasem iluzją jaką można przekroczyć.
W świecie uwarunkowań, schematów jakaś cząstka nas czasem musi sobie przypomnieć o tej mocy światła - która i w ciemności odnajduje schronienie znając swą naturę. Kocham Was bardzo i zapraszam z całego serca na całonocne podróże z dźwiękiem, koncerty oraz jeśli jest taka potrzeba do transformacji tego co już ci nie służy ....bo jestem tutaj dla emocji z którymi nauczyłam się tańczyć I idę dalej z mym ukochanym bliźniaczym płomieniem zapalając tę iskrę zrozumienia w sercach otwartych coraz mocniej. Wierzę, iż na tej ścieżce przebywam drogę wielowymiarową. Możemy już wędrować wszędzie i odwiedzać wszystkie miejsca. Mamy do tego odpowiednie narzędzia. Organizowanie tego typu spotkań pozwala nam jechać dalej i dalej niosąc te zrozumienie, które otrzymujemy pozwalając się prowadzić Miłości.
Dziś chcę podziękować każdej osobie z którą miałam okazję się spotkać na tej drodze życia. To wy jesteście moimi nauczycielami, Mistrzami od których uczę się kochać jeszcze mocniej.
Wasza Sophia Serce Ziemi
Zaproszenie na koncerty oraz do całonocnej podróży z dźwiękiem.
Dźwięk jest niczym fala oceanu do jakiej wpływa cisza, która wypełnia i uspokaja fale czyniąc ocean spokojnym. Jesteśmy niczym ta woda w kalejdoskopie przemian jakich doświadczamy tutaj na Ziemi. Każdy niesie ze sobą swoją własną wibrację - kody światła głęboko zapisane w naszym fizycznym ciele. To ciało z kolei oddziałuje na nasz umysł tak jak ciało emocjonalne oddziałuje na nasze ciało duchowe.
Jestem tutaj po to by zapytać Ciebie kochanie czy jesteś szczęśliwy, lekko płyniesz na fali życia kołysząc się delikatnie? Gdzie prowadzi cię Twój okręt urzeczywistnienia siebie takim jakim jesteś?
I Ty i tylko Ty znasz odpowiedź na to pytanie bo masz wielką moc urzeczywistnienia wszystkiego tego o czym zamarzysz i czego gorąco zapragniesz.
Czasem wydaje ci się przez moment, że tak nie jest. I to inni mają nad Tobą władanie. Wtedy korzystasz z tego co gotowe - co znajdujesz na zewnątrz. I to ostatecznie też jest ok!
Jednak zapytaj siebie czy potrafisz naprawdę brać to co do ciebie przychodzi ? Czy wykorzystujesz inspiracje swoją intuicję i magię serca by aktywować drzemiącą w Tobie moc ? Jeśli tak się dzieje dawanie przychodzi z łatwością i staje się nieustającym procesem inspiracji , piękna i harmonii z jakiego wypływa.
Wtedy każda sytuacja jakiej doświadczasz staje się ciągiem zdarzeń w jakich spotykasz coraz większą spójność, synchroniczność i wysoką wibrację tworzenia rzeczywistości o jakiej zawsze marzyłeś.
Dźwięk jaki słyszę jest bardzo subtelny .....kiedy jestem w sobie w atmosferze zaufania, miłości i harmonii takie dźwięki obserwuję w postaci kodów światła i odczucia głębokiego spokoju i wewnętrznej ciszy.
Wtedy jestem w domu mego serca. Ono rozświetla się i rozszerza w nieskończoność pokazując kolejne wyzwania na drodze.
Kiedy organizujemy grupowe granie w polu energii spotykamy się z wieloma emocjami, odczuciami osób jakie biorą udział w tym "przedstawieniu życie ".
Jeśli na moment odejdę z domu mego serca i poczuję w sobie lęk ...wychwycę go z pola energii i transformuję w sobie - przekażę światu moc tej harmonii i piękna. Jeśli tego nie uda mi się zrobić wówczas dostaję natychmiastową informację zwrotną, która pozwala mi pracować nad jeszcze większą harmonią i przejrzystością ...do tego by w pełni wyrazić to co widzę i słyszę w swym czystym sercu. To moja droga ....najpiękniejsza droga i uczę się każdego dnia czerpać inspiracje ze zdarzeń jakie mnie tutaj spotykają. I robię coraz dłuższe medytacje :):):)
Czasem jednak uderzę i w bęben mocniej ....i niektórzy zapytają ...dlaczego dziś nie grasz tak subtelnie jak zwykle ? Czasem wyjdzie ze mnie szamanka a jakiś dźwięk wymknie się ze skali harmonii i piękna - zostanie odebrany jako brzydki ...nie taki jakiego oczekujesz ...
Lecz nocne granie trwa ...a my spotykamy wszystko co stworzyliśmy tutaj i wspólnie bierzemy za to odpowiedzialność ....Medytacja trwa ... wciąż głębiej i głębiej ...na coraz subtelniejszych poziomach zrozumienia ....
Wtedy przytulamy to co przychodzi do nas, czasem głośniej zaśpiewamy tę brzydką pieśń by zrozumieć jak piękni jesteśmy. Bowiem nasza moc nie zna brzydoty, lęku i złością się nie karmi ponieważ nasza natura jest tak niezależna i nic ostatecznie nie ma nad nami mocy - tylko my sami.
Fioletowe płomienie i złote światło miłości utulą to wszystko w Miłości i pozwolą ułożyć się w sobie najczulej w akceptacji i bezpiecznej atmosferze przyjaźni. Oczyszczenie dzieje się byśmy byli wolni, całkowicie niezależni i wyjątkowi tacy jacy tutaj przyszliśmy. Pamiętajmy o tym.
I wtedy przychodzisz do domu myjesz okna ...lub obserwujesz, że do tej pory złośliwa dla ciebie osoba - nie ma nad Tobą mocy. Pojawia się bowiem przestrzeń zrozumienia, akceptacji i siły i Ty się zmieniasz.
Zmieniasz swoje nastawienie do zdarzeń w twym życiu i osób z jakimi wcześniej miałeś jakiś problem energetyczny. Odkodowane bowiem zostają informacje na poziomie włókien dna i Ty tworzysz nowe helisy, aktywujesz światłem świadomości obszary dotąd ci nie znane. I zaczynasz budować Raj na Ziemi.
Kiedy to czytasz to wiesz, że moc jest w Tobie. Niezależnie od tego czy jest uśpiona ...ona jest Twoją mocą tworzenia wyjątkowych jakości życia dla którego tymczasowa śmierć staje się z czasem iluzją jaką można przekroczyć.
W świecie uwarunkowań, schematów jakaś cząstka nas czasem musi sobie przypomnieć o tej mocy światła - która i w ciemności odnajduje schronienie znając swą naturę. Kocham Was bardzo i zapraszam z całego serca na całonocne podróże z dźwiękiem, koncerty oraz jeśli jest taka potrzeba do transformacji tego co już ci nie służy ....bo jestem tutaj dla emocji z którymi nauczyłam się tańczyć I idę dalej z mym ukochanym bliźniaczym płomieniem zapalając tę iskrę zrozumienia w sercach otwartych coraz mocniej. Wierzę, iż na tej ścieżce przebywam drogę wielowymiarową. Możemy już wędrować wszędzie i odwiedzać wszystkie miejsca. Mamy do tego odpowiednie narzędzia. Organizowanie tego typu spotkań pozwala nam jechać dalej i dalej niosąc te zrozumienie, które otrzymujemy pozwalając się prowadzić Miłości.
Dziś chcę podziękować każdej osobie z którą miałam okazję się spotkać na tej drodze życia. To wy jesteście moimi nauczycielami, Mistrzami od których uczę się kochać jeszcze mocniej.
Wasza Sophia Serce Ziemi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz