Wspiera Cię Niebo i Ziemia.


Strona ta wykorzystuje pliki cookies w celu realizacji swoich usług i funkcji zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz samodzielnie dostosować warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

sobota, 18 października 2014

Co to jest dyspensacja/odpuszczenie karmy?



Co to jest dyspensacja/odpuszczenie karmy?

Nadesłał Steve Beckow 18 października 2014 r.



Od nas także oczekuje się przebaczenia.
Podczas gdy Kathleen i ja wypoczywamy po pierwszej połowie naszej wyprawy, chciałbym odpowiedzieć na zadane mi pytanie: Co to to jest zwolnienie z karmy, o którym tak wiele się słyszy w ciągu ostatnich kilku lat?
Jest to integralna część procesu Wzniesienia, w którym wszyscy uczestniczymy.  Krótko mówiąc, kiedy mamy oczyszczoną dużą część swojej karmy lub przepracowane lekcje, może być tak, że przed przewidzianym czasem reszta naszej karmy może być nam odpuszczona. Można także przyspieszyć ten proces, prosząc o darowanie nam pozostałych naszych lekcji.
St. Germaine mówi: „żyjecie w czasach odpuszczania karmy” (1). Boska Matka opisuje to jako „monumentalne odpuszczenie dla zbiorowości ludzkiej, podczas tego okresu przejścia” (2).
Szczegóły najtrafniej opisuje źródło, które mało znam, a nazywa ono siebie Mylightwarrior:
„Kiedy wznosimy się do wyższego poziomu wibracji … zachodzi ciągle powtarzający się proces, aż osiągniecie uwolnienie 51% niżej wibrującej energii, która została uwięziona w waszych systemach. Kiedy osiągniecie ten punkt, zostaniecie zalani wielkim uwielbieniem ze strony wyższych wymiarów. Stwórca da wam dyspensację/odpuszczenie pozostałej karmy.
„Otrzymacie informacje, które są wam potrzebne, aby ostatecznie osiągnąć pełną świadomość. Kiedy rozpoczniecie swój końcowy bieg, ostatnie ślady wszelkiej, występującej w was nierównowagi zostaną usunięte z waszych systemów” (3).
Boska Matka wyjaśnia:
Są czasy – i ten jest jednym z nich w waszej zbiorowej rzeczywistości – kiedy odpuszczenie tego, co jak czujecie, poszło na opak, jest wymagane i podarowane, zawsze po to, abyście mogli dowolnie je kontynuować. Mówię to, ponieważ wielu z was martwi się, że nie zrobicie tego. I to nie jest tylko mój plan lub wasz.
Więc zwróćcie się do mnie. Ja nie jestem daleko. Jestem nieskończenie i wiekuiście obecna. Proście o pomoc i ona zawsze przyjdzie, zawsze będziecie nią obdarowani. Proście o współczucie i przebaczenie, one nie muszą być przyznawane, ale są zapewnione” (4).



Wszystkie tradycje nauczają wybaczenia.
Opisuje, z czego składa się proces wybaczenia: „Co oznacza dyspensacja/odpuszczenie? Jest to po prostu zezwolenie i w waszej terminologii jest to jakość, boska jakość przebaczenia, przyzwolenia, współczucia i naszego miłosierdzia” (5).
Zachęca nas, abyśmy prosili o zwolnienie nas z karmy: „Jeśli prosicie o odpuszczenie z łaski i zostaje wymazane to, o czym myślicie lub wasze ego, albo wasza historia, czy vasanas, to, co uważacie za swoje brzemiona, możecie być z nich uwolnieni bardzo szybko” (6).
Jezus powtarza Jej wezwanie:
„Właśnie nadszedł czas, o którym możecie wiedzieć, że jest wielkim karmicznym odpuszczeniem. … Prosimy ludzi – wszystkich ludzi, wszystkie istoty, wszystkie światy – aby modlili się, prosili w obecnym czasie, aby cała karma, którą sobie zawdzięczacie lub która zawdzięczają wam inni, wszystkie te uczynki, które pozostały bez nadzoru, zostały oczyszczone, abyście wszyscy mogli być wolni podczas tego okresu ponownego rodzenia się, aby pójść naprzód bez przeszkód.
Korzystam ze sposobności, aby prosić każdego z was, abyście poprosili o ten dar ” (7).
Powiedział, że ten sam dar został uczyniony w czasie jego służby:
„Czas – który uważacie za czas mojej śmierci a następnie wniebowstąpienia – był okresem wielkiej karmicznej dyspensacji, nie dla tych, którzy byli obecni, lecz dla całej planety w tamtym czasie. A teraz dar ten jest odnowiony ponownie.
I z tego właśnie powodu proszę, abyście właśnie teraz zwrócili na to uwagę. Najwyższy czas!” (8).
St. Germaine przypomina nam, że od nas także oczekuje się wzajemnego darowania sobie wszelkich długów karmicznych:
„Tak, czasami ponownie schodzicie się z przyczyn karmicznych, lecz my także zachęcamy was, abyście zrozumieli, że jest to czas dyspensacji karmicznej, więc prowadźcie ten proces, który został zapisany i pozwólcie tym karmicznym więzom bądź długom, zarówno tym, które sobie zawdzięczacie, jak i zaciągniętymi przez was, aby zostały oddalone. To nie czas i miejsce na ich obecność” (9).
Sanat Kumara prosił nas, abyśmy podjęli ten nowy początek i stali się jak dzieci, które wchodzą do Królestwa Niebios.
„Jest to dar nowych początków i jest to dar przebaczenia, a w tej sytuacji jest to również sposobność dla każdego z was, abyście zrozumieli, że wy również możecie przebaczyć i to przebaczyć nie tylko tym, którzy was skrzywdzili lub zranili, bądź na inne sposoby sprawili, że czuliście się źle, lecz również jest to okoliczność sprzyjająca, aby przebaczyć swojemu drogiemu ja. I dowiedzieć się, że ten dar jest darmowo dawany, a zatem, moi przyjaciele, musi być również za darmo przyjmowany.
Nie ma zapłaty. Nie ma długu. Jest to ważne w tym czasie przejścia, że każdy i każda z was może uczynić siebie wolnym. Bez utrudnień ze strony przeszłości czy nawet przyszłości. A sprawia to ten dar złożony tego dnia, więc proszę każdego z was, nie trzymajcie się starych smutków czy starych krzywd, nie trzymajcie się kurczowo starych schematów zachowania czy działania lub myśli czy ideologii, bądź systemów wierzeń, które już w żaden sposób wam nie służą.
Jesteście nowo narodzeni. A nawet nowo narodzeni z mądrością i Miłością oraz wiedzą, kim wy jesteście ” (10).
Podsumowując, żyjemy w czasach karmicznej dyspensacji, która jest darem Matki, podobnym do tego, który zaistniał podczas służby Jezusa. Tak samo jak przebaczone są nasze długi karmiczne, oczekuje się od nas, że przebaczymy tym wszystkim, których możemy postrzegać jako będących w stanie nierównowagi z nami. To jest ten nowy początek obiecany nam w czasie, kiedy wchodzimy w dużo pełniejszą świadomość Piątego Wymiaru.
Jezus kiedyś powiedział, że musimy stać się jak dzieci, aby wejść do Królestwa Niebieskiego i wszyscy którzy robimy to poprzez oczyszczanie, wszelkie załadowania energii i kąpiele energetyczne, które faktycznie zmieniają nas w nowo narodzonych, którzy mają tę sposobność, aby przyjąć nowy początek i nowe życie w Złotym Wieku, w który wchodzimy, i który stopniowo rozpościera się przed nami.
Przypisy
(1) „Transcript: St. Germaine Discusses Energy Healing (Part Two) on Heavenly Blessings,” channeled by Linda Dillon, 14 stycznia 14, 2014 r., na: http://goldenageofgaia.com/2014/01/transcript-st-germaine-discusses-energy-healing-part-two-on-heavenly-blessings-january-14-2014/.  Archanioł Raphael również mówi o tym, że „ jesteście […] w czasie karmicznej dyspensacji”. („Transcript: Archangel Raphael Discusses Healing in the Higher Realms on Heavenly Blessings,” channeled by Linda Dillon, 21 stycznia 2014 r., na: http://goldenageofgaia.com/2014/02/transcript-archangel-raphael-discusses-healing-in-the-higher-realms-on-heavenly-blessings-january-21-2014/.)
(2) „The Divine Mother: Each and Every One of You Carries Divine Might”, 17 czerwca  2013 r., na: http://goldenageofgaia.com/into-the-golden-age-of-gaia/the-golden-age-of-gaia/the-divine-mother-each-and-every-one-of-you-carries-divine-might/
(3) Inspired Messages through Mylightwarrior”, A simple Roadmap of Ascension”, 24 lipca 2011 r., na: http://tinyurl.com/8xz93zo
(4) Loc. cit.
(5) Loc. cit.
(6) „Transcript: The Divine Mother on Grace on Heavenly Blessings”, 30 kwietnia 2013 r. na:  http://goldenageofgaia.com/2013/05/transcript-the-divine-mother-on-grace-on-heavenly-blessings-april-30-2013/.
(7) „Jesus on the Lost Years, the Holy Grail, Reincarnation and Much, Much More”, 24 grudnia 2013 r., na: http://goldenageofgaia.com/2013/12/jesus-on-the-lost-years-the-holy-grail-reincarnation-and-much-much-more/.
(8) Loc. cit.
(9) „Transcript: St. Germaine Discusses Energy Healing”, ibid.
(10) „Transcript: Sanat Kumara on the Sacred Law of Dispensation”, channeled by Linda Dillon, 29 października 2013 r., na: http://goldenageofgaia.com/2013/10/transcript-sanat-kumara-on-the-sacred-law-of-dispensation-october-29-2013/.

Tłum.: Anna Euleya

piątek, 17 października 2014

UZNAJ SWOJĄ BOSKOŚĆ


 Jeszcze jeden z artykułów z kategorii testów. Testy, jak wiadomo, denerwują i bywają frustrujące. Poprzeczka ustawiona jest wysoko, więc nie podłamujmy się, pracujemy nad sobą, idziemy w tym samym kierunku - to jest najważniejsze. A jeśli stawiasz sobie jakieś zarzuty z tego powodu, że "zaliczyłeś/zaliczyłaś" tylko 10 %, weź pod uwagę fakt, że jako Istota nieskończona, jesteś DOSKONAŁY/DOSKONAŁA, tylko powinieneś sobie o tym przypomnieć ...
                                                                                                                              A. E.

  

UZNAJ SWOJĄ BOSKOŚĆ


 WZNIESIONE RELACJE PRZEDSTAWIAJĄ …


20 OZNAK PRZYSWOJENIA PRZEZ CIEBIE TWOJEJ WYŻSZEJ JAŹNI


1. Postrzegasz przy pomocy wyższych zmysłów

Twoja intuicja rozwija się bardzo szybko. Mogą również włączać się inne wyższe zmysły, jak jasnowidzenie i jasnosłyszenie. Te wyższe zmysły dają ci dostęp do wiedzy i mądrości, które  byłyby niedostępne dla twojego racjonalnego umysłu. Harmonijne świadome śnienie i doświadczenia spoza ciała również są sposobami dostępu do informacji z wyższych wymiarów.



2. Rozpoznajesz cel swojej duszy

Kiedy włączają się twoje wyższe zmysły, cel twojej duszy staje się krystalicznie jasny. Znasz nie tylko swoją misję na Ziemi, lecz i wypełniasz ją poprzez podejmowanie działania i chodzenie swoimi drogami. Spełniasz swoje podstawowe ludzkie potrzeby samorozwoju i udzielania się, pozostając na swojej ścieżce wiecznego poprawiania siebie i służenia innym.

 

3. Spotykasz swoją duchową rodzinę

Twoja częstotliwość przywołuje cię do ludzi, z którymi współbrzmisz na poziomie duszy. Kiedy spotykasz te jednostki, czujesz silne i niezaprzeczalne połączenie z nimi, jakbyś spotkał ich przedtem (w przeszłym życiu). Nawet gdy mieszkasz na drugim krańcu świata, duchowe więzy pomiędzy wami są tak silne, że nawet gdy spotkacie się po latach, jest tak, jakby istniał ten czas, który upłynął.


4. Spotykasz się ze swoim Bliźniaczym Płomieniem lub Bratnią Duszą

Jesteś w związku z osobą, która uwydatnia i wzbogaca twoje największe zalety. Ta osoba będzie również odzwierciedlać wszystko, nad czym powinieneś pracować. Związek ten rozkwita samorozwojem, udzielaniem się, okazywaniem wyższej miłości i spełnieniem.  Koniecznym krokiem dla przejawienia się tego związku jest przecięcie wszelkich przywiązań i odcięcie się od poprzednich związków.  *Nie wszystkie bratnie dusze lub bliźniacze płomienie mają być romantycznymi partnerami.

 

4. Doświadczasz synchronicznych i przyspieszonych  manifestacji

Twoje połączenie ze wszechświatem i życiem jest oczywiste. Odpowiedzi  na twoje pytania przychodzą  poprzez synchroniczne i ukryte przekazy, które są z łatwością ci objawiane dzięki mocy twoich wyższych zmysłów. Znajdujesz przekazy i odpowiedzi w książkach, przyrodzie i nawet podczas przypadkowej rozmowy. Jak również stajesz się świadomy, jak silna i potężna stała się twoja intencja. Na czymkolwiek się skupisz, manifestuje się to szybciej niż przedtem.



5. Bierzesz odpowiedzialność za swoje szczęście

Kiedy jesteś przyłączony do swojej Wyższej Jaźni, uświadamiasz sobie, jak jesteś potężny i w jaki sposób współtworzysz rzeczywistość poprzez swoje myśli i emocje. Bierzesz pełną odpowiedzialność za swoje szczęście i przestajesz oskarżać innych ludzi, rząd czy inne zewnętrzne źródła. Robienie z siebie ofiary należy do przeszłości i  do ciebie należy odpowiedzialność za twoje uzdrawianie i rozwój.



6. Uznajesz wszystkie swoje emocje

Powinieneś ostatecznie wyjść poza duchowe paradygmaty, że niektóre emocje są ‘złe’ lub ‘negatywne’. Możesz przyswoić wszystkie emocje i zamiast je wypierać, pozwól im, aby przez cienie przepływały. Możesz wykorzystać  gniew dla pasji i motywacji. Możesz łatwo współodczuwać z innymi, utrzymując jednocześnie swoją integralność.



7. Czujesz holograficzną naturę rzeczywistości

Jak powiedział Rumi: ‘Nie jesteś kroplą wody w oceanie, jesteś całym oceanem w kropli wody’. Holograficzna natura rzeczywistości jest zakodowana w tobie i możesz wyczuć wzajemne połączenia wszystkiego. Jest to oczywiste, że żyjemy w wielowymiarowym matriksie i że masz wielowymiarową anatomię. Czujesz się również mocno przyciągany ku świętej geometrii.

 

8. Posiadasz moce alchemii i uzdrawiania

Niezależnie od tego, czy jest to uzdrawianie rękami, uzdrawianie duchowe lub inny typ  uzdrawiania, możesz nauczyć się kierować swoją intencją i manipulować energią, aby usunąć blokady energetyczne.  Możesz łatwo połączyć się ze swoją Wyższą Jaźnią i odłączyć zakłócające energie, które utrudniają twój rozwój duchowy. Często będziesz pomagał innym podczas gdy będą oni uzdrawiali przy pomocy swoich siddhi.



9. Następuje aktywowanie twojego DNA

Aktywowanie DNA jest procesem pobierania większej ilości światła do twojego pola morfogenetycznego, poprzez aktywowanie uśpionych nici DNA, które korespondują z twoją Wyższą jaźnią. Masz szablon co najmniej 12 nici DNA , co daje 12 wymiarów świadomości. Aktywowanie DNA jest kluczem do duchowego wzniesienia przyłączeniem twojej Wyższej Jaźni. Osoba, która przechodzi przez aktywację DNA, stopniowo doświadcza wszystkich innych sygnałów  opisanych na tej stronie.

 

10. Czujesz bezwarunkową miłość do siebie

Twoja czwarta nić DNA koresponduje z twoją czakrą serca. Jedną z głównych korzyści aktywacji DNA jest zdolność do dostępu i do przyjęcia statusu bezwarunkowej miłości do siebie. Nie będziesz już odczuwał potrzeby, aby otrzymywać miłość od innych ludzi, natomiast będziesz postrzegać siebie jako  nieskończone źródło miłości. Odczucie pełni zacznie się w tobie rozwijać, kiedy pokochasz WSZYSTKIE aspekty siebie, łącznie ze swoim cieniem.



11. Integrujesz się i przechodzisz poza twój cień

Twój cień jest częścią ciebie, która działa odwrotnie. Składa się głównie z archetypów, person i kompleksów. Oto niektóre przykłady: persona etatowej ofiary, archetyp ratownika, czarownika, tyrana i absolutnego perfekcjonisty. To właśnie cień sprawia, że sam siebie sabotujesz i jest przyczyną chaosu w twoim życiu. Cień tworzy się, kiedy dokonujesz decyzji, które kolidują z twoim Wyższym Ja, i manifestuje i odwraca kody w twoim DNA.

 

12. Rezonans częstotliwości                                                                                                           W miarę jak wzrasta twoja częstotliwość, zauważasz, że niektórzy ludzie zaczynają wypadać z twojej rzeczywistości holograficznej. Domyślasz się, że wasze częstotliwości nie pasują do siebie.  To samo może stać się z twoją pracą lub nawet ojczyzną. Z kolei twoja wyższa częstotliwość przyciąga cię do nowej sieci ludzi, miejsc, czasu, rzeczy i wydarzeń, które współbrzmią z twoim Wyższym Ja.



12. Szczere Tak i szczere Nie

Nie boisz się mówić’ nie’ innym ludziom, kiedy twoje wewnętrzne przewodnictwo mówi ci, żebyś czegoś nie robił lub gdzieś nie szedł. Nie boisz się reakcji ludzi i jesteś ze sobą szczery. Za każdym razem jesteś w zgodzie z tym, czego chcesz lub nie chcesz i czujesz się silniejszy. Przyswajasz również sztukę mówienia szczerego ‘tak’, kiedy wszechświat daje ci to, czego pragniesz. Nie starasz się okazywać  ‘pokorny’ lub ‘duchowy’, odrzucając to, czego szczerze pragniesz w swoim życiu.



13. Harmonijne związki rodzinne

‘Jeśli myślisz, że jesteś oświecony, spędź weekend ze swoją rodziną.’ Ram Dass

Uświadomiłeś sobie, że oświecenie nie następuje w grocie skalnej. Masz wyczyszczone przywiązania i karmiczne więzy ze swoją rodziną. Minęły już dni, kiedy przeżywałeś te same, stare dramaty rodzinne. Członkowie twojej rodziny zmienili swoje nastawienie, łącząc się z tobą na wyższe sposoby, a ty akceptujesz ich takimi, jakimi są.



14. Nie ma winy, nie ma wstydu

Wstyd i wina to dwie najniżej wibrujące blokady energetyczne ludzkości. Aby przyswoić swoją Wyższą Jaźń, musisz uwolnić utożsamianie się ze wstydem i winą. Masz wyczyszczoną winę i wstyd, które odziedziczyłeś po swoich rodzicach poprzez DNA i jesteś uwolniony od wstydu i winy zaszczepionych ci przez społeczeństwo i religię. Teraz decydujesz się na stan radości i błogości. Stajesz się odporny na strategie manipulacji winą, często stosowane przez ofiary.

 

15. Podejmujesz decyzje w zgodzie z twoją Wyższą Jaźnią

Zamiast wyborów kierowanych strachem, sprawiedliwością, współzawodnictwem czy brakiem, podejmujesz decyzje w zgodzie z twoją Wyższą Jaźnią i ostatecznie z wolą Źródła. Jesteś świadomy intencji Źródła: Prawa Jedności, Bezwarunkowej Miłości, Współpracy, Rozwoju, Ciągłego Ruchu, Przyczyny i Skutku, Nieosądzania i Wolnej Woli. Mimo że wszyscy mamy wolną wolę i ostatecznie możemy działać wbrew woli Źródła (jesteś bezwarunkowo kochany), bądź świadomy, że dokonywanie takich decyzji będzie  wyzwalaczem dla Prawa Przyczyny i Skutku, i utworzy ślad karmiczny, aby przypomnieć ci, że musisz uzdrowić do pewnego stopnia ten karmiczny miazmat.



16. Wewnętrzna i zewnętrzna obfitość

Brak i ograniczenie należą już do przeszłości. Przyswoiłeś stan absolutnej wewnętrznej obfitości, która odzwierciedla twoją rzeczywistość holograficzną. Nie szukasz już miłości, aprobaty i uznania u innych ludzi, ty jesteś źródłem. Szczęście jest w tobie. Jesteś także ponad duchowe zapatrywanie, że pieniądz jest ‘złem’ i wiesz, że pieniądze są tylko energią stworzoną przez świadomość, jak wszystko inne. Cieszysz się finansową obfitością i używasz jej, aby stworzyć  więcej harmonijnej rzeczywistości dla siebie i innych.

 

17. Umysł wyłączony z Matrixa

Pewnym sygnałem, że twój umysł jest wyłączony z matrixa, jest to, że jasno widzisz ukryte działania tych, którzy chcą kontrolować tę planetę. Już nie śledzisz newsów i ich ‘oficjalnych wersji’. Twój wewnętrzny wykrywacz prawdy może wyczuć, kiedy ktoś kłamie i stajesz się bardziej odporny na strategie niskich częstotliwości oraz sztuczki, którymi nieustannie starają się wmówić ci, że ‘nie jesteś wystarczająco ...’. Bezmyślna konsumpcja i stadna mentalność wydają ci się absurdem.



18. Bye-bye kultowe ikony

Skoro przebudziłeś się do swoich współtwórczych mocy i Boskiej natury, nie stawiasz już ludzi na piedestale. Twój wewnętrzny guru poprzedza każdego zewnętrznego guru i postrzegasz nauczycieli jako odbicie swojego nieograniczonego potencjału. Siły twojej godności i zasługi kierują cię do osiągania wszystkiego, co sobie zamyślisz.  Stajesz się mistrzem swojej własnej rzeczywistości.

 

19. Przelewająca się wdzięczność

Wdzięczność jest twoją postawą. Wdzięczność jest twoją modlitwą. Poczucie braku staje się dla ciebie pojęciem zapomnianym, natomiast nieustannie liczysz swoje błogosławieństwa. Odczucie wdzięczności pomnaża cokolwiek posiadasz i niesie ci jeszcze więcej pozytywnych doświadczeń. Jesteś wdzięczny nawet za wyzwania i komplikacje nieuniknione w twoim życiu, których nie umiesz postrzegać jako sposobności do rozwoju. Prawdopodobnie prowadzisz dziennik wdzięczności.



20. Nie bierz siebie zbyt serio

Życie ma być zabawne, wiesz o tym.  Bycie krańcowo sztywnym i zdyscyplinowanym wysysa radość ze wszystkiego. Nawet jeśli jesteś niezłomny, jeśli chodzi o pracę nad sobą i osiąganie samoopanowania, zawsze możesz pozwolić sobie na robienie błędów.  Faktycznie, robienie błędów jest częścią uczenia się. Masz duże poczucie humoru i nie traktujesz siebie zbyt serio.  Twoje wewnętrzne dziecko rozkwita a ty często czujesz się doenergetyzowany, zainspirowany i opływający w kreatywność.




Oryginalny artykuł: ascendedrelationships.com



środa, 8 października 2014

Lęk przed Odejściem….






Lęk przed Odejściem….


Pierwsze jesienne nocne chłody zmroziły rozgrzane słońcem drzewa, krzewy i łąki, trawa przywiędła, liście skurczyły się i zmieniły barwy, a w przejrzystym powietrzu zaczął się unosić gorzko-cierpki zapach jesieni … zamierania … układania się do snu … wypoczynku … do następnego razu. Duchy traw, ziół, kwiatów, krzewów i drzew zaczęły schodzić do przytulnego schronienia, łona Matki, pozostawiając swoje włości ciche, senne i wmyślone w owo ponowne zastyganie i zamieranie na czas kilku miesięcy głębokiego snu…

Kiedy szłam drogą poprzez łąkę, przegarniając stopami szeleszczący, ruchomy dywan brązowo-czerwonych liści, zauważyłam, jak na czubku małego dąbka kołysze się i chwieje duży, brązowy liść prześwietlony złotymi promieniami słońca. Wyglądał jak człowiek, który stoi na brzegu trampoliny, z której ma oddać swój pierwszy w życiu skok do wody, lecz nie robi tego z powodu swoich obaw. Stojąc tak, bije się z myślami, co się stanie, gdy skoczy w tę otchłań. Jak ona go przyjmie i czy zwróci go światu?

Przystanęłam i prawie dopingowałam ten liść, żeby w końcu zdecydował się i opadł, lecz on nadal kołysał się i lekko drżał… Jakby wiedział, że gdy to zrobi, zbliży się nieuchronnie do Nieznanego … zmurszeje, rozsypie się i wchłonie go ziemia, a następnie wejdzie w obieg azotu i tlenu, jak ciała wszystkich żywych istot na naszej planecie.

Dotknęłam właśnie delikatnego tematu, jakim jest obawa przed śmiercią. Wiele się mówi na temat lęków związanych z tą przyrodzoną nam częścią naszego życia, lecz chciałabym rozważyć tę kwestię w kontekście miejsca i roli śmierci w ogólnym projekcie rozwoju duchowego istoty ludzkiej.

Jak wiemy, odejść z tego świata można na kilka sposobów, istnieją różne rodzaje śmierci: jest śmierć, jak powolne dogasanie świecy, spowodowana zmęczeniem i wyczerpaniem energii organizmu i umysłu, i ta jest najczęstsza. Zdarza się śmierć nagła (np. w wypadku), a w końcu – bywa też śmierć upragniona, kładąca kres wielkiemu cierpieniu duszy i ciała (samobójstwo, eutanazja). Każdy jej rodzaj ma na ogół jedną cechę i przyczynę: jest uprzednio ustalony, wraz z terminem, jak i okolicznościami towarzyszącymi Odejściu - w ramach Projektu naszego życia, który nazywamy także umową przed-urodzeniową.

Czas wyznaczony dla każdego wcielenia jest z góry zaplanowany w uzgodnieniu z duszą – przed jej zejściem do kolejnego ciała, chociaż omawiane są jeszcze i dopuszczane terminy alternatywne. Kiedy znajdziemy się już na Ziemi, w jej 3. wymiarze, nie pamiętamy ani świata, z którego przyszliśmy, ani Projektu naszego życia. W miarę naszego rozwoju i dojrzewania, w miarę zbierania indywidualnych doświadczeń, zaczynamy postrzegać śmierć jako zjawisko co prawda powszechne, lecz z reguły budzące lęk, rozpacz, tęsknotę i cierpienie.

Boli nas perspektywa rozstania z tymi, których kochamy, przeraża nas śmierć w wyniku tragicznych sytuacji: katastrof, kataklizmów przyrody, wojen, tortur czy morderstw. Nie pamiętamy bowiem, że przed naszym życiem tu, w ziemskich ograniczeniach i uwarunkowaniach, uzgodniliśmy z zaprzyjaźnionymi duszami czas wspólnego przebywania w tym życiu oraz termin i rodzaj rozłąki, gdy wyczerpie się umowa któregoś z nas.

Ponieważ jednak w tym wszechświecie mamy (w pewnym sensie) przywilej wolnej woli, dusza, już podczas pobytu na Ziemi może zmienić pewne elementy swojej umowy, decydując się np. na wcześniejszy bądź późniejszy powrót do wymiaru, w którym przebywa pomiędzy wcieleniami.

W każdym przypadku śmierć stanowi rodzaj kropki postawionej na końcu ostatniego zdania, w kolejnym tomie wielkiego dzieła. Jego tytuł brzmi: Życie (tu uniwersalne duchowe imię) w ciałach istoty ludzkiej na Ziemi trzeciego wymiaru. Obszerne są często te tomy!

Lecz czy wiedza ta wystarczy nam, byśmy w pełni uśmierzyli swoje obawy przed zakończeniem obecnej ziemskiej egzystencji i odejściem z planu ziemskiego 3. wymiaru?

Martwimy się przecież, co się stanie z naszymi bliskimi: rodziną, przyjaciółmi, ukochanymi?

A jednak, zarówno my, jak i oni, nasi najbliżsi, chociaż o tym nie pamiętamy, wiedzieliśmy zawczasu i wybraliśmy sobie taki a nie inny scenariusz życia, jak również i te okoliczności, w których ich opuścimy po ukończonej pracy … na jakiś czas.

Częstotliwość inkarnowania, jak i dobór dusz z naszego grona przyjacielskiego, które zejdą wraz z nami do następnej inkarnacji jest sprawą naszego wyboru, przy udziale konsultantów – Mentorów czuwających nad całokształtem wyrównywania naszych deficytów karmicznych oraz wyborem doświadczeń, które dostarczą duszy jak najwięcej pożytku i nauki.

Coraz częściej odzywają się opinie, że ci nasi astralni opiekunowie nie są kim innym, jak strażnikami naszego matriksu w polu skalarnym Ziemi, a wszelkie te siedziby niebiańskie, zwane nirwaną, astralem, czwartym wymiarem, królestwami, niebami itp. stanowią dla duszy ludzkiej rodzaj więzienia, do którego trafia się przez tunel, na którego końcu jaśnieje światło. Jest to trudny temat, ale w końcu trzeba będzie go podjąć. … Każdy z nas może spróbować zbadać go na swoją rękę, przy pomocy swojej Wyższej Jaźni, Nadduszy oraz opiekunów duchowych.

Do tych, którzy słyszą tę informację po raz pierwszy: nie oburzajmy się i niech nas nie bulwersują te słowa. Kiedyś i na to wyraziliśmy zgodę - na przebywanie w takim a nie innym Wszechświecie, w takim a nie innym wymiarze. Teraz, kiedy z wolna odzyskujemy pamięć dusz oraz stajemy się świadomi swoich prawdziwych tożsamości, swojego dziedzictwa i przypisanych do niego uprawnień, mamy prawo i przyzwolenie na zmianę tego stanu rzeczy.

Tymczasem jesteśmy tu, na Ziemi, w ekstremalnej gęstości, w ciężkim kombinezonie roboczym, trudząc się w twardej materii, więc przed zakończeniem naszej pracy przedmiotem naszego niepokoju mogą być sprawy materialne, np. nasza scheda, nasz majątek, często dorobek całego naszego życia. Martwimy się, czy nie trafi on w marnotrawne ręce, czy zostanie właściwie spożytkowany.

Dobrze jest nie być przywiązanym do niczego, kiedy przechodzi się przez swój kolejny most do Wieczności. Łatwiej jest, gdy rozumiemy, że nasz majątek to tylko rodzaj energii, która jak wszystko we Wszechświecie musi być ciągłym w ruchu i powinno przekształcać się nieustannie, podlegając ustalonym od eonów prawom uniwersalnym.

Nasi bliscy … ci którzy wsiedli wraz z nami do przedziału, który zajęliśmy w pociągu zwanym życie … niektórzy z nich wysiadają przed celem naszej podróży, inni wsiadają na krótszy lub dłuższy odcinek drogi. W końcu pozostają ci, których żegnamy (bądź nie), gdy pojawi się tabliczka z nazwą naszej stacji docelowej …

Śmierć jest przejściem przez tunel i „bramą”, która wiedzie nas z planu życia ziemskiego do obszaru Życia na poziomach subtelnych. Najpierw jako dusze odwiedzamy strefy, gdzie powitają nas nasi najbliżsi, bratnie dusze, wieczni przyjaciele, którzy wcielili się w naszych krewnych, sąsiadów, współpracowników, nauczycieli, wrogów i przyjaciół. I tam właśnie, radośnie witani, odkrywamy, że przypominamy ich sobie, że pamiętamy i kochamy te dusze. Ze wzruszeniem spostrzegamy, że właśnie teraz czujemy, że znaleźliśmy się w DOMU, że JESTEŚMY U SIEBIE.

Niech nas nie dziwi, że zobaczymy także tych, którzy przebywają jeszcze w ciałach ziemskich – zawsze pewna część naszej wiecznie wcielającej się istoty pozostaje w planie astralnym.

Odpoczywając po trudach i cierpieniach ostatniego życia, analizujemy je, dociekając, w których momentach i jak dalece odeszliśmy od swojego projektu wcielenia. Cieszymy się wraz z przyjaciółmi z naszych sukcesów i dziękujemy sobie za wzajemnie dostarczanie wyzwań i doświadczeń. (Czasem trzeba siebie nawzajem bardzo przepraszać!) Uczymy się, zdobywając potrzebną nam wiedzę duchową, i starannie, powolnymi etapami przygotowujemy scenariusz i „obsadę” naszego następnego wcielenia, z uwzględnieniem doświadczeń, które są dla nas niezbędne w ramach wyrównywania deficytów energetycznych, jakie sami stworzyliśmy lub które stworzono nam. Bywa też tak, że planujemy swoją misję specjalną ze szczególnymi wyzwaniami i dokonaniami, zależnie od stopnia dojrzałości oraz intencji duszy.


ŚMIERĆ? NIE MA ŚMIERCI, ponieważ nikt i nic nie może uszkodzić ani zniszczyć, czy zabić Twojej esencjonalnej, świetlistej Istoty duchowej, którą jesteś. Energię można rozproszyć, ale szablon do odtworzenia zawsze jest gotowy.  Przemieszczasz się od eonów, przemierzając wymiary, wszechświaty, galaktyki, gwiazdy i planety, zmieniając tylko swoje formy oraz imiona…

Jesteś tu, na Ziemi, ponieważ tego chciałeś/aś i potrzebowałeś/aś doświadczyć życia w ograniczeniach ziemskiego trzeciego wymiaru, który jest swoistym poligonem przeznaczonym dla najdzielniejszych dusz. Być może jesteś tu, od tysięcy lat, z poczuciem szczególnej misji, której zakończenie rozegra się właśnie TERAZ.

Kiedy zamkniesz cykl swoich kolejnych wcieleń, będziesz mógł/mogła pójść dalej, zgodnie ze swoimi najgłębszymi pragnieniami i potrzebami. Miej to na uwadze, że już to wcielenie, to życie w jakże znamiennych czasach Transformacji, może być Twoją ostatnią egzystencją na planie ziemskiego 3. wymiaru.

Nie traktuj więc, proszę, tego jednego, jednostkowego życia oraz jego nieuniknionego zakończenia jako bolesnej tragedii czy wejścia w Nicość.

Poruszasz się i żyjesz ciągle od nowa w Źródle wszelkiego Życia, nawigując w WIECZNOŚCI, która od eonów wiedzie Cię ku lekcjom i doświadczeniom Miłości Boskiej. Z Miłości się zrodziłeś, a potem odchodziłeś od niej, dalej i dalej, by POZNAWAĆ. Teraz, kiedy zaczynasz ROZUMIEĆ SERCEM, powracasz do Łona, z którego wyszedłeś, by stać się jednością z Nim, nieśmiertelna i niezniszczalna – WIECZNA ISTOTO ...



Anna Euleya
Zdjęcia: J. P.Bogusz