Wspiera Cię Niebo i Ziemia.


Strona ta wykorzystuje pliki cookies w celu realizacji swoich usług i funkcji zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz samodzielnie dostosować warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

czwartek, 23 sierpnia 2012

Nie wszyscy z Was przebudzą się w tej samej chwili


Nie wszyscy z was przebudzą się w tej samej chwili





19 sierpnia 2012 r.


Przebudzenie ludzkości jest tuż, tuż.  Oczywiście, ciągle o tym słyszycie, ponieważ jest ono faktem.  Jednakże w iluzji czas często wydaje się ciągnąć powoli,
nieubłaganie,  jakby nie identyfikując się z  przeznaczeniem, skoro ból i cierpienie nadal są plagą waszego życia. Czas jest iluzją i według waszej percepcji generalnie zwalnia, kiedy chcecie, aby upływał szybciej, a biegnie szybciej, kiedy chcecie, aby zwolnił.  Już to samo w sobie ukazuje wam jasno, że jest on tylko iluzją.

Rzeczywistość jest stała, bez niezgodności lub wszelkiego rodzaju braku precyzji.  Jest doskonała, jasna, przejrzysta i autentyczna, dokładnie tak, jak stworzył ją Bóg.  Rzeczywistość nie potrzebuje czasu i jest w niej tylko wieczne teraz, nieskończona chwila, w której Bóg i Jego stworzenie żyją wiecznie.  Dopóki pozostajecie w widoczny sposób wewnątrz iluzji ograniczonej czasem rzeczywistości, jest to pojęcie, które całkowicie wam obce: wszystko musi mieć  początek i koniec; każde inne pojęcie wydaje się wam całkowicie niepoczytalne.

Od Wielkiego Wybuchu lub tego, w co zdecydowaliście się uwierzyć, wydaje się, że wszystko przemieszcza się od tego punktu ku końcowej dezintegracji, ponieważ nic nie istnieje na zawsze.  Nawet współczesna fizyka wykazała, że wszystko to, co istnieje w waszej iluzorycznej rzeczywistości jest złożone z energii, która jest niezniszczalna. To przedstawia się wam jako kompletna zagadka.  Nic nie istnieje na zawsze i nic nie może być zniszczone.

Każdy z was jest czystą energią i zatem jest niezniszczalny. Wasze ciała starzeją się, słabną i niszczeją. Wówczas je odkładacie, lecz wy powrócicie do świata duchowego.  Znaczna część was miała bardzo wiele wcieleń, podczas których ciągle rozwijaliście się c
zasem bardzo powoli, podczas gdy innym razem mogło się także wydawać, że co rozwinęliście i czego nauczyliście się w jednym życiu, zostało utracone w późniejszym.  Jednakże każde przeżyte przez was życie było doświadczeniem niosącym naukę i chociaż zdobyta wiedza może pozostać w ukryciu przez długi czas, nie zginęło nic z tego, czego się nauczyliście.

Przez ostatnie siedem lub osiem dziesiątków lat  duchowa ewolucja ludzkości przyspieszyła bardzo gwałtownie, wiodąc was do tego punktu, gdzie wielu wydaje się, że wszystko, co pozostaje, istnieje
tylko dla militarno-przemysłowej korporacji niepoczytalnego konglomeratu służącego  zakończeniu i niszczeniu wszystkiego, co umożliwia istnienie życia na naszej planecie, skoro w dalszym ciągu rozwija się swobodnie i bez przeszkód.

Jednakże, jest jeszcze punkt, gdzie jesteście bliscy przebudzenia do świadomości, że jesteście wszyscy jednym z innymi i pochodzicie z boskiego Źródła wszystkich świadomości  – do żywotności, wrażliwości, inteligencji - i do cudownego stanu euforii, że to uświadomienie osiągnęliście.

Dlatego jest wam bardzo trudno nie być ogromnie rozproszonymi przez skrajny kontrast pomiędzy
ogromnymi i pozornie nierozwiązywalnymi problemami stojącymi przed ludzkością i światem, które są stale dyskutowane w mediach głównego nurtu, a tym, co wiecie na temat przyszłych wydarzeń.

Tym niemniej wy jesteście  niosącymi światło – tymi, którzy zdecydowali, że przyjdą i pomogą ludzkości w przebiegu przebudzenia.  I z powodu tego zadania, które wzięliście na siebie, macie nieskończoną pomoc i wsparcie od wszystkich przebywających w świecie duchowym, a wszystko to służy temu, by zapewnić sukces temu boskiemu planowi.

Wy naprawdę wiecie, w głębi swej istoty, że jest to wasze zadanie i że wasz sukces w przywiedzeniu ludzkości do stanu czuwania jest zagwarantowany przez Boga.  Boską wolą wobec was wszystkich jest, abyście się przebudzili a zatem żaden inny skutek nawet nie jest możliwy. Jednakże nie wszyscy z was obudzą się w tej samej chwili.  To nie jest żadna sprzeczność!  
Pole miłości Bożej otaczającej  ludzkość przyniesie diametralne zmiany w sposobie, na jaki ludzie odnoszą się do siebie - bardzo nagle.  Dla tych, którzy zdecydowali się obudzić, to będzie moment, dla który czekali tak cierpliwie i w takim pełnym podekscytowania oczekiwaniu.

Dla tych, którzy na razie postanowili kontynuować życie w iluzorycznej rzeczywistości, z powodu  której wszyscy stają się tak mało kulturalni, świat się zmieni bardzo nagle, ponieważ korupcja, nieuczciwość, zdrada, konflikty między egoistycznymi jednostkami, grupami i organizacjami (politycznymi, firmami, producentami przemysłowymi, przywódcami religijnymi itp.) zostaną błyskawicznie zakończone.  To nowe środowisko będzie takim, w którym cała karma, wyroki, negatywne przeznaczenie, oczekiwany zwrot, czy tylko pustynie - zostaną rozwiązane.

Narodzi się pokojowy świat, w którym połączenie współpracy i nowych technologii rozwiąże wszystkie problemy, które wcześniej podzieliły ludzi. Wszyscy będą żyć bogato i szczęśliwie w twórczo stymulujących i inspirujących środowiskach intensywnego piękna, jako że nadal będą w swej podróży ku przebudzeniu.  Jednakże, zmiany te nie będą widoczne dla tych,  którzy wybrali wolniejsze ścieżki!  Po prostu będzie im się wydawać, że ten nowy system uczciwości i przejrzystości zawsze był sposobem, na jaki relacje były prowadzone.


Początek formularza

Z drugiej strony, dla tych, którzy obudzą się natychmiast, kontrast będzie zaskakujący, inspirujący i podnoszący na duchu.  To będzie to, czego zawsze usilnie pragnęli.  Będą mieli możliwość kontynuowania doświadczeń  iluzji - naprawdę przyjemnego i kuszącego Świata Marzeń - lub kontynuowania procesu ich wznoszenia się do nowych i inspirujących wymiarów dalece przewyższających wszystko, co możecie sobie wyobrazić w swoim obecnym stanie.  Niezależnie od etapu ewolucji, szybko zbliża się przyszłość, przyniesie radość i niespotykane szczęście..

Z bardzo wielką miłością, Saul.


John Smallman’s Blog

Posted by Krystal28 at 10:45




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz