Na kłopoty z pęcherzem –
skuteczne i pyszne
Ciastka żurawinowe
- 2 części zmiksowanych,
rozgotowanych daktyli
- 2 części sezamu i wiórków
kokosowych (łącznie są 2 części)
- zmielona - jeśli całkiem
sucha lub zmiksowana z wrzątkiem suszona
żurawina bez cukru.
Żurawinę albo zalać
wrzątkiem po zmieleniu albo taką zmiksowaną na powidło połącz z daktylami -
uważaj na smak, sprawdzaj, na ile kwaśne, żebyś nie przedobrzyła, potem dodajesz
sezam i wiórki kokosowe, do tego około 1 - 1,5 części płatków owsianych
zmielonych w młynku, mieszasz, można nasączyć ponczem albo przed dodaniem płatków
podlać czerwonym winem lub rumem, panierujesz w wiórkach kokosowych uformowane kuleczki
... to jest lek ...
Jeśli kuleczki są za
miękkie, dodaj po prostu płatków, ale odczekaj po dodaniu chwilkę, bo wciągną
wodę i skleją ciasto.
Papryka po bałkańsku w mojej
wersji
czyli papryka kremowa
ugotowana w wodzie albo na parze (w oryginale na tłuszczu usmażona do miękkości
też pycha) do tego zredukowany sos z surowych pomidorów tartych na tarce -
skórka zostaje w ręce, potem kurkuma, oliwa, czosnek suszony, chili, sól, sos
sojowy, na górę dużo pietruszki zielonej.
Pasta do chleba
Liście rzodkiewki to
świetny materiał na pastę do chleba:
- 1 szklanka
namoczonego słonecznika (zawiera bor)
- liście z 1 albo
najlepiej 2 pęczków (taniocha w tej chwili)
- chilli albo ostra
papryka
- czosnek świeży albo
suszony w dowolnej ilości
- sól, odrobina soku z cytryny
albo np. kilka oliwek żeby przejść przez "D"
- kurkuma w „O”
- oliwa lub inny olej
nieważne, jaki - nawet zwykły
Zmiksuj wszystko i już.
Dodaj sobie suszonego,
rozbitego w młynku rozmarynu (tani) - rozgrzewa, daje aromat.
Pasztet „mięsny”
Kup sobie przecenioną
cukinię, albo bakłażana, paprykę, uduś, rozmiksuj, dodaj słonecznik rozmoczony,
dopraw, dodaj tartej bułki i upiecz pasztet - delicje - wygląda i smakuje jak
pyszny delikatny mięsny
Generalnie na bolące
stawy stosuj znieczulające przyprawy - chilli, papryka ostra, słodka, czosnek,
avocado jest świetne na stawy - tam, gdzie jedzą - nie chorują na stawy.
Guacamole
- avocado ma być
miękkie, dojrzałe, ale "obmacaj" żeby nie było nadgniłe).
Przekrój, wybierz
zawartość ostrą łyżeczką, rozgnieć widelcem (jak niedojrzałe, zostaw do
dojrzenia), dodaj niewielką poszatkowaną w kostkę cebulkę, chilli, czosnek,
sól, wyciśnij sok z 1/2 cytryny i dodaj pokrojonego w kostkę (nie obieraj
skórki ) pomidora - tak zrobione " jedzie " na wątrobę - doprawiaj
niewielkimi porcjami - będzie ciepłe przez przyprawy - już widzę te oczy
okrągłe ze zdumienia, jakie to dobre!
avocado jest super, smaczne,
piękne w kolorze - cudo - a guacamole to kultowa sałatka argentyńska - podałam tu
prostackie – podstawowe.
Cukinia a la cielęcina w sosie
własnym:
- pokrojona w cienkie
plasterki cukinia
- chilli, czosnek,
- kminek cały - sypnij
dość sporo.
Podlej wodą – podduś,
aż cukinia stanie się lekko przejrzysta - może być z chlebkiem, dobrze dodać
masło, pieprz, sól, żeby się przemiany (woda - czyli nery) zgadzały.
Jeszcze: na rozgrzanie organizmu
Rada: do porannej owsianki dodaj miksturę imbirową (jest we
wcześniejszych przepisach). Zrób sobie marchewkę
duszoną:- wrzątek
- miks daktylowy
- starta marchew
- chilli
- sól
- odrobina kwasu
- kurkuma
- olej lub oliwa - odparuj
- możesz dodać imbir - znowu podgrzejesz stosik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz