Jak
przemienić lwa w kotka
Steve Beckow 26 września 2014 r.
Zasłużyłem sobie na to, by zająć wam
krótką chwilę, ponieważ przez 67 lat miałem do czynienia we wspomnieniach i na
bieżąco z fizyczną przemocą, i teraz
mogę wam przekazać sekret przemiany lwa w kotka, czyli ponownej przemiany dorosłej
ofiary przemocy fizycznej w ludzką istotę. (Tak samo może się stać z tymi, którzy
cierpieli seksualną przemoc, odrzucenie itd. Nie mogę powiedzieć.)
Sekret ten jest znany od tysiąca lat
tylko rycerzom Templariuszom, Różokrzyżowcom oraz innym tajemnym stowarzyszeniom.
Otrzymałem swój udział od Dalaj
Lamy, samego Pana Buddy i setek tysięcy bodhisattvas, wszyscy oni zgromadzeni
są w Szambali. Jestem tym, który dzierży ten Płomień.
Powiedzieli mi, że kiedy przyjdzie właściwy
czas, będę to wiedział i przekażę ten sekret wam wszystkim, którzy dorośliście do
wtajemniczenia i którzy także zostaliście wypróbowani w ogniu życia i
przetestowani w zmaganiach o wskrzeszenie ducha.
Wiernie trzymałem ten sekret w
zanadrzu, przez wszystkie te długie lata, aż nadszedł właściwy czas.
Widząc położenie gwiazd na niebie i
zgodnie z radą niewidzialnych mistrzów, których tylko ja mogę widzieć, wiem, że
nadszedł już czas, abym przekazał ten skarb, ten sekret wszystkim, którzy usilnie
pracowali przez tyle lat, aby oczyścić się ze wspomnień swoich dawnych urazów.
Jesteście czyści. Jesteście gotowi. Już czas.
Teraz pozwólcie, że powiem o tym
sekrecie.
W jaki sposób przemienicie lwa w kotka?
Powiedzcie mu, że go kochacie.
To wszystko. Nie śpiewajcie, nie
tańczcie. Tylko powiedzcie mu, że go kochacie. OK. OK. Możecie powiedzieć, że
nie chcecie go zranić. Lecz to wystarczy.
Jestem certyfikowanym lwem. Jestem
lwem niezwykłym. W zeszłym roku wyciągnąłem jednego zbira za włosy z naszej
kamienicy w przebudowie, odwróciłem twarzą do drugiego, tylko spojrzał na niego
i z powrotem znalazł się na dole.
Właśnie dzisiaj nękało mnie dwóch
pijaków na przystanku autobusowym. (Mieszkam w zrujnowanym budynku, w
najbiedniejszej dzielnicy Wancouver. Nie wiedzieliście o tym? O tak, od siedmiu
lat.)
Nigdy bym ich nie skrzywdził, nie
byłem prawdziwym adeptem karate, jednak powiedziałem do nich bardzo wolno, z niewzruszonym
spokojem, patrząc im prosto w oczy, żeby nie zadzierali ze mną. Jest ze mnie
kawał drania i mogę zrobić im krzywdę. (Same słowa.))
Obserwowałam tę klasyczną przemianę,
jaka w nich zaszła, którą często widziałem w innych: od napaści na mnie, do
wzajemnego proszenia siebie o ochronę. Ci dwaj pijacy prosili siebie o nią
wzajemnie! W międzyczasie ja podniosłem się i odszedłem bezpieczny.
Sześćdziesięcioletni mężczyzna.
Musicie to pojąć. Ze zdolnością przejścia ze stanu przerażenia do postawy i
sposobu działania dużo młodszej osoby.
Więc myślę, że pod wieloma względami,
zasłużyłem na prawo, by o tym mówić.
Po prostu powiedz lwu, grzecznie,
delikatnie, że kochasz go, a zobaczysz, jak zmienia się w kotka. Zobaczysz, jak
się załamuje i tonie we łzach.
Wybrałem was wszystkich, abyście wysłuchali
tej wiedzy. A teraz idźcie i powiedzcie to światu.
Same te słowa potrafią zmienić lwa w
kotka.
Teraz możecie mi przesłać pocztą tysiąc
dolarów mailem lub, jeśli jesteście tak biedni jak ja, możecie je otrzymać.
Człowiek jest lwem, kiedy czuje, że nie ma miłości.
Kiedy wyrazicie miłość takiemu
człowiekowi, zacznie on płakać. Dlaczego tak się dzieje? Nie umiem wam
powiedzieć, lecz wiem, że to działa. Dopiero co ktoś powiedział mi, że kocha
mnie dzisiaj i to przemieniło tego lwa w kotka.
Teraz wy wszyscy jesteście lwami,
wy, dorosłe dzieci przemocy fizycznej. W jaki sposób WY przemienicie siebie w
kotki? To wymaga nieco więcej praktyki, lecz jest do zrobienia.
Dotrzyjcie do siebie, posługując się
wdechem, wzbudźcie w sobie miłość i wyślijcie ją innym wraz z wydechem. Róbcie
to dzisiejszego poranka, w południe i wieczorem. Róbcie to za każdym razem,
kiedy odkryjecie, że zmieniacie się w ryczącego lwa.
Poproszę o tysiąc dolarów pocztą.
Prawdopodobnie wyślecie je, ponieważ płacicie za coś, co wydaje się mieć wielką
wartość.
To właśnie brak wyrażania miłości
zmienia nawodnioną wyżynę w pustynię. To właśnie wyrażanie miłości zmienia
pustynię w nawodnioną wyżynę.
Kto powiedział, że miłość jest
trudna?
Tłum. Anna Euleya
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz