Wspiera Cię Niebo i Ziemia.


Strona ta wykorzystuje pliki cookies w celu realizacji swoich usług i funkcji zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz samodzielnie dostosować warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

niedziela, 4 maja 2014

Karen Dover – Moja przechadzka do Nowej Ziemi – Fizyczne przejście do Prawdy wielowymiarowości.


 


2 maja 2014 r.

 

https://higherdensity.wordpress.com/2014/05/02/karen-dover-physical-transition-into-multi-dimensionality-in-truth-5-2-14/

 Karen Dover


 

 Wielu z was wie o tym, że jestem w trakcie FIZYCZNEGO przemieszczania się do nowego życia i nowego sposobu życia. Tego, co działo się w ciągu tych kilku linearnych dni w mojej ludzkiej świadomości przebudzania się, nie da się porównać z niczym, co dotąd przeżyłam w tym moim ludzkim ciele. Ciągle powtarzam na blogu, że na Nowej Ziemi nie ma miejsca na logikę a mój spacer do Nowej Ziemi chwilami prawie że przyprawiał mnie o zatrzymanie akcji serca. Piszę ten blog, aby wyjaśnić proces fizycznego przemieszczenia na Nową Ziemię oraz wyjść naprzeciw potrzebie wielu z was,  by pojąć z poziomu umysłu prawdziwej ludzkiej budzącej się świadomości, że obecnie rozwija się nowa energetyka i to zarówno na planecie, jak i pośród ludzkości pojmowanej jako rasa. Energie te rozszerzają się, aby pozwolić ludzkiej rasie przenieść się w pełną wielowymiarowość, do świata, który może pojawić się jako realny, lecz  w rzeczywistości dosłownie rozsypuje się pod waszymi stopami, kiedy wychodzicie z jednego świata do nowej, wielowymiarowej przestrzeni, która jest rzeczywistością Nowej Ziemi.

W czasie mojego przemieszczania się ze starej, trzeciowymiarowej Ziemi bywałam ponownie zabierana fizycznie do miejsc, w których przeżywałam bardzo silne traumy. Moja podróż do Caithness zawsze przyprawiała mnie o chęć ucieczki, a teraz zrozumiałam, że udawałam się tam z tymi emocjami, które stwarzały zagrożenie, że całkowicie wezmą nade mną górę, kiedy odeszła moja matka a potem rozpadło się moje poprzednie małżeństwo. Moja podróż ze starej Ziemi 3D odbywała się poprzez to fizyczne miejsce, nie byłam przygotowana na energetyczne zderzenie, które nastąpiło w chwili mojego przybycia. Do pewnego stopnia wiedziałam, że moja podróż do Nowej Ziemi łączy się ze stopniowym, ponownym integrowaniem mojego fizycznego, ludzkiego pojazdu w pojazd ludzkiej rasy. Moje miejsce pobytu w Caithness było na rozmaite sposoby odizolowane, słabo zaludnione i nikt mi nie przeszkadzał. Miało nastąpić rozwiązanie/rozpuszczenie WSZYSTKIEGO, co miało być rozwiązane, abym mogła przejść do pełnej wielowymiarowości.

Tak więc pojechałam tam na krótki odpoczynek, do miejsca gdzie dorastałam, chodziłam do szkoły, straciłam ojca, straciłam matkę, wyszłam za mąż i rozwiodłam się z moim ex-mężem oraz urodziłam syna. Wszechświat zdecydował, że pokaże mi, gdzie mam przebywać, aby dosłownie otoczyły mnie energie o tych częstotliwościach, które jeszcze dotąd starają się nauczyć mnie, że moje życie nie jest życiem w PRAWDZIE. Ból emocjonalny związany z przybyciem do tego miejsca był bardzo silny, przemożna potrzeba ucieczki pojawiła się prawie natychmiast i jedynym, co mogłam zrobić, było poddanie się i powrót do wspomnień, co oznaczało stanięcie z nimi twarzą w twarz i pozwolenie tym częstotliwościom, by w pełni się scaliły, po to aby następnie je rozpuścić. Na Nowej Ziemi nie ma krótkich cięć, nie ma szybkich rozwiązań, wszystko to, co NIE JEST PRAWDĄ rozpuści/rozsypie się i to w sposób nieoczekiwany. Rozpocznie się integracja i także nasilenie częstotliwości, jak ostatnio to zrozumiałam oraz przyjdzie zrozumienie, dlaczego działają one w taki sposób. Musze podkreślić, że ta część mojej podróży została mi pokazana chwila za chwilą, czasami widziałam nie dalej niż do następnego momentu, stara Ziemia 3D tworzyła rzeczywistość, która rozsypywała się pod moimi stopami, kiedy szłam. Jest to część tego procesu, kiedy widzi się pełne przeniesienie z jednego świata do to świata Nowej Ziemi.

W każdej chwili stawałam przed wyborem, czy słuchać mam swojego logicznego umysłu, czy mojego SERCA, ścieżka całkowicie zanikała przede mną, kiedy pozwoliłam przemawiać mojemu logicznemu umysłowi i pokazywała mi się z chwili na chwilę  tylko wtedy, gdy w pełni przenosiłam się do przestrzeni swego serca.  Musiałam przystosowywać się do szybkiego integrowania wyższo-wymiarowych energii oraz do odczytywania w każdej chwili tego, co było dookoła pod rozmaitymi przesłonami/nakładkami, które mi zaprezentowano. Ludzkie oko potrzebuje nieco czasu, aby przystosować się do nowego krajobrazu, kiedy musi przystosować się do WIDZENIA między- i wielowymiarowego. W każdej chwili wszechświat pracował, aby wesprzeć mnie na wiele sposobów.

Moja integracja jest teraz w toku i prawie ukończona, zatem wróciłam do prowadzenia blogu. Kiedy przechodziłam przez tę integrację, nie mogłam wyrazić w ludzkim języku tego, czego doświadczałam i to było także częścią składową mojej podróży do tej osoby, którą jestem tu, aby narodzić się w świecie i wśród ludzkiej rasy.  Kiedy pozwoliłam,  pokazywano mi więcej, ale gdybym na to nie pozwoliła, wówczas odkryłabym, że siedzę  w sztywnym wzorcu, który stwarza presję zmuszającą do rozluźnienia go. Wielu z was zna już tę sytuację. DUSZA ma wiele sposobów i  namawia każdą ludzką świadomość budzącego się umysłu. Jest to potrzebne, aby w pełni przemieścić ją do Nowej Ziemi i nowych sposobów BYCia i życia. Podobnie jest podczas porodu, kiedy przechodzi główka, ciśnienie jest odczuwane zarówno przez matkę, jak i przez dziecko, kiedy wysila się po swojemu na drodze do przebudzenia się w świecie.

 

Jestem prowadzona i pokazano mi to wyraziście, że w skład mojej pracy wchodzi FIZYCZNE oddziaływanie wśród ludzkiej rasy, do czego musiałam się przystosować i zintegrować się na bardzo osobistym poziomie. Pokazano mi jasno, że moja obecna praca polega na prowadzeniu seminariów w różnych częściach USA. Logika oczywiście dyktuje, bym podróżowała do USA, osiedliła się w moim nowym życiu, a następnie podsumowała swoja „pracę”. To nie jest PRAWDA., bo WSZYSTKO PO PROSTU JEST i WSZYSTKO JEST TERAZ, taki byłby bardzo linearny, logiczny wzorzec a skoro wielu z was obecnie rozumie i umacnia się w tym - nie ma takiej rzeczy jak logika i linearność w PRAWDZIE.

Pierwszym miejscem, do którego zostałam poprowadzona, jest CHICAGO i zachęcam każdego z was, kto przebywa na tym obszarze i może dojechać do miejsca, gdzie prowadzę seminarium/wygłaszam przemówienie, aby skontaktował się ze mną, wysyłając mail na adres:  info@crystalline-sanctuary.com.   Te seminaria są ściśle powiązane z książką pt. BIRTHING the NEW EARTH (Narodziny Nowej Ziemi). Wyjaśnię oraz pomogę wam umocnić się w prawdziwie ludzkiej przebudzonej świadomości na poziomie umysłu, w nowych energiach i powiem, jak w pełni przechodzić do wielo- oraz między-wymiarowości na poziomie świadomości ludzkiego przebudzonego umysłu.

A teraz proszę, abyście BYLI  i POSZLI  w pełni, ponieważ życie na Nowej Ziemi w niczym nie przypomina tego, czego kiedykolwiek przedtem doświadczaliście na tej planecie, na poziomie umysłu przebudzonej ludzkiej świadomości. WSZYSTKO PO PROSTU JEST i WY JESTEŚCIE.

Kx

 


 

Tłumaczenie: Anna Małgorzata Bogusz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz