Wspiera Cię Niebo i Ziemia.


Strona ta wykorzystuje pliki cookies w celu realizacji swoich usług i funkcji zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz samodzielnie dostosować warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

piątek, 16 maja 2014

Życie według boskiego projektu - Co nieco o czyszczeniu energetycznym: po co, jak, dlaczego?

Drodzy Czytelnicy i Przyjaciele, żyjemy w niełatwych, ale za to cudownych czasach. Dlaczego cudownych? Jest wiele odpowiedzi i każdy z nas mógłby znaleźć swoją (o ile, oczywiście, podziela ten pogląd). Jeśli chodzi o mnie - fascynuje mnie i "dodaje skrzydeł" znaczna liczba obecnych na Ziemi ludzi, którzy spełniają tutaj role Aniołów: służą radą i pociechą, uzdrawiają i wzmacniają, dodają odwagi w chwilach wyzwań. A przede wszystkim - przywracają nam pamięć o naszym boskim pochodzeniu, o tym, że jesteśmy wspaniałymi, świetlistymi Istotami duchowymi, o tym, że celem tego życia jest wyrażenie siebie jako istoty pełnej miłości, dającej ją i przyjmującej.

Przedstawiam Wam jednego z tych Aniołów - cudowną Osobę, Monikę, która  skromnie i cicho czyni swoją służbę dla świata i wszechświata. Niedawno bardzo mi pomogła w moich kłopotach zdrowotnych. Z radością zaprosiłam ją na ten blog, aby dzieliła się z Wami swoją wiedzą i zapraszam do korzystania z Jej usług.

Co nieco o czyszczeniu energetycznym: po co, jak, dlaczego?

Źródło: http://www.ajurveda.com.pl/apps/blog/co-nieco-o-czyszczeniu-energetycznym-po-co
Co to jest czyszczenie energią i na czym właściwie polega?

Każda istota ze swej natury jest w ciągłym ruchu, tzn., że jej energia ulega ciągłym zmianom, wydatkuje ona swoją moc na zewnątrz i pobiera nową do siebie i tak nieustanie. Gdybyśmy byli w stanie dawać z siebie tylko czystą wibrację miłości, energia „wydalana” poza istotę byłaby zawsze czysta, gdyby tak robiły wszelkie stworzenia na Ziemi, a energia docierająca z innych rejonów spoza Ziemi była równie czyta, hipotetycznie bylibyśmy wiecznie czyści, świetliści, oświeceni :)

Rzeczywistość jest jednak nieco odmienna, taka, że wchłaniamy różne wibracje i dajemy z siebie też różne. Powoduje to ciągłe wahania w naszym układzie energetycznym. Za tym idą zmiany w nastroju, samopoczuciu, aż do zmian w stanie bytu naszego ciała fizycznego włącznie.

W trybie normalnym, prawidłowym, każda istota jest wyposażona w różne „ narzędzia” do samoregulacji, oczyszczania się osobiście, transformowania zanieczyszczeń. Narzędzia te dobrze funkcjonują, ale też nie są wieczne, ich działania ulegają  nieznacznemu osłabieniu wraz z wiekiem, lecz przede wszystkim nasze środowisko, otoczenie i my sami szkodzimy tu najbardziej. Przykładów chyba nie trzeba wymieniać, wiemy jakie emocje są negatywne i jak często u ludzi spotykane, jakie zanieczyszczenia produkujemy i co robimy dla świata. Faktem jest, że efekt tych wszystkich działań burzy odwieczną harmonię Wszechświata, co pozostawia na nas wielki ślad.

Okazuje się bowiem, że we współczesnym świecie mamy tyle negatywów, ze niemal nie jesteśmy w stanie tego przerobić na coś dobrego. W całości, w szybkim tempie, na raz, nie zmienimy tego.
Taka wizja daje nadzieję na szybkie polepszenie własnego bytu jedynie w obrębie swego najbliższego otoczenia i własnej istoty. To i tak dużo :) Co więc możemy dla siebie zrobić? ..i tu zaczyna się temat oczyszczania..

Hasło: „oczyszczanie energią” –w moim rozumieniu- dotyczy aspektów uzdrawiania dzięki mocy energii  boskiej  miłości. Wiem, że różnych typów mocy jest wiele, bardzo wiele, ale nie polecam korzystania z czegokolwiek, bo jedynie boskie Źródło jest tym, co dla nas najlepsze, jest naszym budulcem od podstaw i może nas w pełni uzdrowić. Inne typy energii z reguły w zamian za pomoc oczekują czegoś od nas, a to już nie jest pomoc bezinteresowna, ale pomoc uzależniająca i manipulująca. Nie o to nam przecież chodzi. Pragniemy pozostać wolnymi i rozwijać się w dobroci serca.

„Czyszczenie energią boskiej miłości „ często używamy nieświadomie np. w akcie kochania bezwarunkowo  innej istoty, obdarowywania jej radością, szacunkiem, uwagą, wszelkimi darami różnej materii. W czystym akcie miłości stajemy się kanałem boskiej wibracji i zaczynamy taką wibracją emanować na zewnątrz. Nauka podpowiada, że wibracja miłości ma najwyższą ze znanych w naszym świecie częstotliwości. Oznacza to, że wibracja taka dosłownie rozpuszcza wszystko na swojej drodze, ale sama jest taką błogosławioną siłą, że pozbawiając tych innych częstotliwości, nie odczuwa się żadnych braków. Wręcz przeciwnie, jest ona pełnią ponad wszystko.

Dzieje się jednak również tak, że czasami z jakiś przyczyn (np. nie darząc siebie i innych miłością bezwarunkową) nie stajemy się w pełni kanałem przewodzącym. Wówczas to, aby przywrócić sobie zdrowie i równowagę potrzebne są osoby trzecie, by w jakiś sposób energia miłości mogła jednak do nas dotrzeć. Jakiekolwiek zaniżanie swojej wartości czy negatywne ocenianie swego postępowania wraz z długotrwałym przyjmowaniem emocji z tego płynących, także zaburza bycie kanałem boskiej miłości.
Wystarczy jednak jedna osoba z otwartym sercem, aby doświadczyć miłości ponownie. W naszej kulturze mało popularne jest obdarowywanie wielką serdecznością osoby obce (choć na szczęście się to zdarza ) stąd,kiedy nie ma przy nas nikogo bliskiego, komu "powierzymy się" , warto skorzystać z usługowej pomocy sercem- czyli zwyczajnie wybrać się do bioterapeuty lub uzdrowiciela duchowego.

Co może zaoferować uzdrowiciel? Najlepszą rzeczą jaka jest możliwa, jest obdarzenie przybysza szczerą serdeczną miłością bezwarunkową, uwagą, spokojem. Zdarza się , że i terapeuci miewają zablokowane serca-nie martw się jednak-wystarczy, że serce uzdrawiacza jest otwarte nieco bardziej niż Twoje ( do końca nikt serca nie zamyka, bo się nie da :) ) , wtedy  energia u Ciebie już ulegnie poprawie.  Co jeszcze może zaoferować uzdrowiciel prócz przykładnego traktowania?

Może odbyć konstruktywną rozmowę psychologiczną, dzięki której Twoja świadomość nieco obudzi się i zrozumiesz więcej ze swojej sytuacji życiowej. Może także zaoferować zabieg energetyczny, w czasie którego świadomie pokieruje energią miłości ( to w pewnym sensie też jest przenośnia, bo nie uzdrowiciel tak naprawdę uzdrawia, a sama świadoma boska wibracja) by ta rozpuściła złogi zalegające w Twoim ciele czy aurze.

Tak naprawdę jesteśmy wyposażeni na tyle, że „oczyszczenie” czy zmiana mogłaby się odbyć w mgnieniu oka. Z jakiś jednak przyczyn zapomnieliśmy o tej prawdzie i aktualnie dochodzimy do tego bardziej małymi kroczkami. To także jest skuteczne działanie, a w trakcie procesu mamy czas, aby się temu przyjrzeć i rozwinąć do odpowiedniego poziomu naszą świadomość :)

Technicznie samo oczyszczanie energią może odbywać się na czakrach, na kanałach - meridianach, na poszczególnych narządach i układach ciała, na aurze, w różnych jej powłokach-wszystko zależy od celu jaki chcemy osiągnąć, możliwości z daną osobą i umiejętności uzdrowiciela.




Autor: Monika Grzegorczyk - uzdrowiciel energetyczny, jasnowidz, masażysta. www.ajurveda.com.pl

4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam Pani Marzeno W potocznym tylko wyrażaniu wspomina się serce fizyczne, tak naprawdę energia przechodzi przez ośrodek energii serca czyli czakrę serca, serce fizyczne jest organem materialnym. Rozpatrujemy tu więc przestrzeń serca, jako nieograniczoną przestrzeń świadomości serca. Nie jest to równoznaczne z organem fizycznym, gdyż wibracje materii są inne niż przestrzeni świadomości. Ale.. organ fizyczny umiejscowimy w przestrzeni o danej wibracji może nabrać potencjału tej wibracji. Dlatego też pracując z przestrzenią świadomości serca równocześnie wpływamy na serce fizyczne. Pozdrawiam serdecznie. Monika

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziekuje Pani Aniu i Pani Moniko :-)
    Serdecznie Wam Dziekuje :-)

    OdpowiedzUsuń