Wspiera Cię Niebo i Ziemia.


Strona ta wykorzystuje pliki cookies w celu realizacji swoich usług i funkcji zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz samodzielnie dostosować warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

niedziela, 5 stycznia 2014

Pamela Kribbe – przekaz od Marii Magdaleny


Pamela Kribbe – przekaz od Marii Magdaleny

http://spiritualconnectedness.wordpress.com/2013/12/20/awakening-your-ability-to-channel-2/

 


Drogie siostry i bracia, pozdrawiam was z całego serca. To ja - Maria Magdalena. Nie jestem sama; jest ze mną tutaj wielu innych. Dzisiaj będziemy rozmawiać o sztuce chanelingu. Wielu z was pragnie odbierać przekazy, lecz czujecie w związku z tym niepokój i zamykacie się w wątpliwościach co do swoich możliwości. Niektórzy z was już odbierali przekazy, lecz nie ośmielili się oznajmić ich publicznie. Dzisiaj chciałabym zaoferować odmienny punkt widzenia na kwestię, czy możecie lub czy powinniście odbierać przekazy.  Mówię wam, że odbieranie przekazów wcale nie jest dla was czymś nowym.  Robiliście to pod różnymi nazwiskami, w wielu wcieleniach, jeszcze przed tym obecnym. Nie jest to nic wielkiego! Otwarcie się na przekazy nie oznacza, że macie się uczyć czegoś nowego, jest przebudzeniem znanych wam zdolności, nawet wrodzonych.

Wszyscy już byliście przedtem na tej planecie i w poprzednich wcieleniach dawaliście z siebie na Ziemi swoje wewnętrzne dary: dar intuicji, odbierania przekazów, dar trzeciego oka. Wasze poprzednie wcielenia często były naznaczone tymi darami, i są one wciąż tutaj w obecnym czasie. Każdy z was jest otoczony osobowościami, które kiedyś tu były i  które w tym lub innym ciele dawały posłuch wewnętrznemu głosowi, głosowi duszy i przekazywały to innym ludziom na Ziemi. Byliście mostem pomiędzy tym światem a innym, światem dusz, z którego się wywodzicie. Było to wołanie waszych dusz, które trwało od dłuższego czasu. Jeśli możecie, postarajcie się wyczuć pośród was te osoby. Są one częściami waszych dusz, tak jak promień słońca jest częścią słońca. Nie całością, lecz jego przynależną częścią. Być może widzicie lub czujecie wokół siebie niektóre z tych postaci z przeszłych wcieleń. Poświęćcie chwilę, aby je poczuć, spokojnie i wyraziście.

Odbieranie przekazów nie jest dla was niczym nowym. Robiliście już to wiele razy przedtem, na różne sposoby, w rozmaitych formach, i było to wam znane, przychodziło do was w sposób naturalny. Proszę was teraz, abyście nawiązali kontakt w ten znany wam i naturalny sposób otrzymywania przekazów, który poznaliście w poprzednich życiach lub nazwijmy je „innymi” życiami – te rzeczy nie są związane z czasem, jak moglibyście sobie pomyśleć. Pozwólcie jednej z  osób, którą już byliście, aby zbliżyła się i przepłynęła przez was.  Po prostu obserwujcie, kto wychodzi naprzód i nie wchodźcie w to zbytnio umysłem, tylko pozwólcie, by działo się to naturalnie, poprzez odczucie. Nie musicie nikogo widzieć, możecie po prostu poczuć. A czasami to się dzieje jeszcze zanim poczujecie cokolwiek. Ta kobieta lub mężczyzna, których czujecie w swoim pobliżu i którzy są częścią waszej duszy, chcą wam teraz coś dać. Poprzednie wcielenia są podobne do wszystkich wcieleń, stanowiąc mieszankę pięknego i mniej pięknego: światła i ciemności, dobra i zła, jak chcecie. Ta osoba, która jest teraz z tobą, przychodzi, aby dać ci swoje Światło i tę piękną, ulotną część siebie, która poczuła połączenie i zbudowała most do innych światów, z których przekazuje miłość, zachętę i nadzieję dla otaczających ją ludzi.  Zapamiętajcie to połączenie, nie za pośrednictwem umysłu, lecz poprzez wasze komórki i uczucia. Odczujcie ponownie, jak wygląda ten most do innych światów.

Pozwólcie sobie być pomocni w tych działaniach, uznając osobę z tego innego życia za swojego przewodnika. Wyobraźcie sobie jakiś czas, kiedy odbieranie przekazu poszło wam dobrze i mogliście podzielić się z innymi przepływem z waszych dusz. Nie musicie wyobrażać sobie szczegółów tego, co się wydarzyło. Polega to na przepływie i na bezpieczeństwie, a także na znajomości tego i udowodnieniu sobie, że to jest. W rzeczywistości nikt z was nie musi się uczyć, jak odbierać przekazy, ponieważ jest to coś, co już robiliście. Kluczem jest ponowne ustanowienie sposobu, na jakie się to robi: ponowne połączenie z tą częścią siebie, która robi to z łatwością. Chociaż istnieją powstałe w was obawy i cierpienia, które pozostały, poprzez przypominanie sobie, jak łatwo odbiera się przekazy, usuniecie nieco z tych pozostałości.

Teraz nadszedł czas, kiedy zaistniała na Ziemi realna sposobność dla tego, co macie dać. Są ludzie, którzy czekają na tę energię, aby przepłynęła przez nich i poprzez wasze siostry i braci – pracowników światła – świat czeka na was!  Kiedyś, w przeszłych życiach i w minionym czasie często musieliście być bardzo rozważni i działać prawie że ukradkiem, ale teraz jest potrzeba i sposobność oraz otwartość na przyjęcie waszych darów. Kobieca moc wewnętrznego oka oraz intuicji jest ponownie mile widziana – mało tego: Jest nie tylko mile widziana, jest rozpaczliwie potrzebna!  Ludzkość żyje w strapieniu, kryzys rozlewa się po całym świecie: kryzys ekonomiczny, jak również kryzys środowiska naturalnego. Jest to głęboki kryzys, który rodzi pytanie: „Jaka jest nasza wzajemna relacja oraz relacja z naszym światem i z naszą Ziemią?” Podstawa waszej relacji z sobą i z „innymi” w przyszłości  obraca się wokół tej kwestii.

Są ludzie zniewoleni lękami, zmaganiami, iluzją. Ludzie pogubili się a w sercach istot ludzkich zamieszkało uczucie głębokiego osamotnienia. Z tego osamotnienia wywodzi się rozpaczliwe poszukiwanie na zewnątrz siebie latarni, której światła można by się trzymać. Lecz to światło przewodnie nie znajduje się na zewnątrz was i nie znajdziecie go w innych ludziach lub w jakiejś instytucji czy organizacji. W obecnym czasie staje się jasne, że na zewnątrz nie ma pewników, ani w pracy, ani w domu, ani nawet w osobistych związkach czy w kręgu przyjaciół.  Jesteście prowadzeni bardziej w głąb, bez tego wszystkiego, co dzieje się na zewnątrz, i to może być przerażające dla wielu ludzi.  

Jaka jest wasza rola w tym wszystkim, wasze zadanie, wasza ścieżka? Odpowiedź leży w waszym wewnętrznym świecie i zawsze jest ona ścisłym kontaktem z sobą, ponieważ wiecie, że „sposób” spoczywa we wnętrzu. Jesteście już zaznajomieni z tym wewnętrznym światem, ze spokojem, który możecie tam odnaleźć. Z tej przyczyny macie być w obecnym czasie przewodnikami lub nauczycielami dla innych i być nimi w najbardziej swobodnym,  delikatnym znaczeniu tego słowa. Nie tak jak ci, którzy są przywódcami w tradycyjnym pojmowaniu, lecz jako żywe przykłady tego, w jaki sposób nawiązać pełne głębi połączenie z sobą samym, z tym co wykracza poza ziemskie życie, z tym, co wykracza poza zewnętrzne pewniki oraz z tym, co jest od nich niezależne – z waszymi duszami. Promieniowanie tym połączeniem na innych stanowi sens waszej misji życiowej. Przenosi was ono bezpośrednio do rdzenia tego, czym jesteście i w ten sposób również dotyka innych i zachęca ich do tego samego.

Skierujcie siebie ponownie do tego małego kręgu osobowości z waszych przeszłych wcieleń, które są częściami każdego z was. Dzielicie z nimi zalety i cechy charakteru, nawet jeśli żyli oni  w bardzo różnych czasach i okolicznościach, lecz w istocie jest to jedno serce, to samo serce. Powiedzcie im, tym, którzy musieli działać w ciemności i w tajemnicy, że droga jest teraz otwarta: „Możesz teraz odsłonić wszelkie zalety, jakie rozwinąłeś w przeszłości, możesz teraz promieniować swoim własnym Światłem. Jesteś mile widziany/a na Ziemi”. W niektórych z tych osobowości odczujecie pełne cierpienia wspomnienia z powodu braku akceptacji, bycia potępionym za to, kim byli, jak i z powodu tego, że nie było okoliczności sprzyjających podzieleniu się  tym, swoim światem, czego chcieli. Teraz jest czas, aby uzdrowić ten stary ból. Musi on być dostrzeżony, przypomniany i uszanowany, aby mógł być uwolniony i dał drogę dla nowej radości, nowej światłości, dla sposobu bycia sobą bez żadnego wysiłku.

Te stare osobowości mogą przypomnieć wam o waszych darach, waszych naturalnych połączeniach, o waszej duszy. Jest to ich dar dla was: zalety, jakie kształtowaliście i rozwijaliście bardzo starannie w innych czasach, poprzez doświadczenie, praktykę i trening. Lecz wy również macie dla nich dar. Powiedzcie im, że teraz mogą uwolnić się od swoich starych obciążeń i od uczucia, że są niemile widziani, tego cierpienia z przeszłości. Bycie niemile widzianym i niemożność życia w swój naturalny sposób sprawiały wam dotkliwe cierpienie. Wasza mądrość wzrosła z powodu tego doświadczenia, jak i wasze zrozumienie ludzkiej natury oraz światła i ciemności. Zaakceptujcie tę przeszłość i pozwólcie tym starym życiom, aby ponownie się uwolniły i już więcej nie wiązały się ze starym cierpieniem i urazami, pozwalając im wszystkim pójść swoją drogą. Weźcie z sobą, w swoim sercu to, co jest w nich mądre i piękne. Podziękujcie im za to – naprawdę, zróbcie to z całego serca!  Podziękujcie im za te dary, które oni pozostawili dla was a następnie uwolnijcie ich tak, aby mogli w końcu dać odpocząć swojemu pełnego bólu połączeniu z Ziemią. W ten sposób przeszłość będzie uzdrowiona.

Wszystko, co było dobre i trwałe w przeszłości, pozostanie z wami. To nie zginie, nawet pomimo to, że było przez długi czas okolone bólem, niepewnością, lękiem i frustracją.  Możecie dać temu wolność i przynieść diament z waszej przeszłości. W tym życiu teraz jest tak, że ten diament może jaśnieć i promieniować na świat i dawać wam szczęście, szczęście zwykłego bycia sobą i braku konieczności ukrywania się. Jest to klucz do wszystkiego. Jeśli możecie doświadczyć istnienia tego pięknego diamentu w sobie, wówczas wszystko w waszym życiu wydarzy się prawie samo z siebie. Przyciągniecie związki oraz okoliczności w życiu i pracy, które przynależą do tego diamentu. Poczujecie w sobie obecność  tej migotliwej energii.  Tak wiele siły i mądrości upakowano w was od wielu stuleci i w wielu osobach, którymi byliście. Odczujcie głębię, tajemnicę i cud tego. Miejcie szacunek dla tych, którymi byliście i jesteście, i przestańcie patrzeć na siebie z pogardą i krytycznym nastawieniem.

Poczujcie, że jesteście odbiorcami przekazów, tu i teraz. Poczujcie ten diament w sobie.  Po prostu popatrzcie na tę przestrzeń w waszych ciałach, gdzie czujecie ten klejnot i pozwólcie, by promieniował energią, która przepływa przez wasze ciała,  abyście mogli kapać się w tym Świetle. Jestem tutaj jako równa wam. Nie jestem nauczycielką, która góruje nad wami, jestem dokładnie taka sama jak wy i czuję się bardzo blisko was, równa wam w swoim sercu. Kiedy będziecie mieli wątpliwości, które urastają łatwo w świecie  ludzkich istot, będę z wami, aby odwołać się do waszych sił i przypominać wam, kim jesteście. Aby wezwać was, byście naprawdę uwierzyli w siebie i pozostawali w kontakcie z oślepiająco błyszczącym diamentem, którym już jesteście, tu i teraz.

© Pamela Kribbe
www.jeshua.net

Tłumaczenie: Anna Małgorzata Bogusz

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz