Witajcie Kochani,
Jest to informacja ogólna dla Wszystkich.
Dostaję od Was bardzo dużo wiadomości. Zarówno na mojego maila, jak i tutaj na tej stronie. Nierzadko zdarza się, że w jednym dniu dostaję po 20 - 30 listów na mail. Z uwagi na to, że staram się przeznaczać około 3 godzin swojego czasu przy tym urządzeniu (p...onieważ nie widzę potrzeby, aby przeznaczać go więcej), zwykle na moją odpowiedź musicie czekać kilka dni. Zadajecie pytania, na które wielokrotnie udzielałem odpowiedzi, i chociaż z mentalnego punktu widzenia te pytania mogą się od Siebie różnić, one w rzeczywistości są takie same.
Moi Drodzy, Wszystko co chciałem Wam przekazać jako część mojej misji tutaj na Gai, przekazałem. I jeżeli dostanę istotną wiadomość od Mojego "Przewodnika" która ma być przekazana wszystkim, obiecuję, że pierwsi ją przeczytacie. Dzięki uprzejmości Kochanej Krystal, moja zakładka "Dajamanti/Czakamrati" na stronie: "Złoty Wiek Gai" wciąż istnieje. Można informacje w niej zawarte przeczytać, a obiecuję Wam, że znajdziecie tam odpowiedź na każde pytanie, które dotyczy rozwoju duchowego.
Zauważcie jak umysł uwielbia bawić się pytaniami. Umysł może chłonąć nieograniczoną ilość informacji, dlatego gdy uzyska odpowiedź na jedno pytanie, automatycznie pojawia się następne i następne i następne... i tak w kółko. Można powiedzieć, że większość z Was istotnie kręci się w kółko i ważnym jest, abyście to zauważyli. Sama teoria, która nie jest poparta własnym doświadczeniem, jest warta tyle, co ta wiadomość pisana na tym prymitywnym urządzeniu.
Takie pytania jak: "Ile jest wszystkich zamieszkanych planet w naszych Wszechświecie... Ile jest planet na którym wciąż panuje trzeci wymiar, i tym podobne..." - Te pytania nic nie wnoszą do waszego własnego doświadczenia. One się Wam nie przydadzą. Możecie prowadzić blogi i spisywać tam takie informacje, a ja pytam: "A czy zmieniło się coś w Waszym życiu, oprócz chwilowego zaspokojenia umysłu?"
Kochani, gdy będziecie rozwijać własną świadomość, duchowość, stopniowo będziecie podłączać się pod Wewnętrzne Źródło, które zawiera każdą dostępną wiedzę, i zapewniam Was, że gdy będziecie duchowo zawansowani, nigdy nie będziecie pytać Źródło o takie nic nie znaczące rzeczy. Pytania będą płynąć z serca, nie z ciekawskiego rozumu. Pytania, dotyczące własnego rozwoju i co powinienem/powinnam teraz zrobić, aby doświadczyć tego, co obecnie stworzyłem/stworzyłam w umyśle. Tylko własny rozwój się liczy, ponieważ na pewnym etapie świadomości, osiągniecie taką postawę, która umożliwi Wam przemieszczanie się w wybrane miejsca we Wszechświecie, i sami przekonacie się, jakie obecnie żyją tam istoty i w jakim wymiarze. Ale to nie będzie ciekawość z Waszej strony, tylko "Bezwarunkowa Miłość" do tych istot. A to zupełnie co innego.
Nie twierdzę Kochani że ciekawość jest "negatywna". Tylko chcę Wam przekazać wiadomość, że niektórzy z Was tak dalece dali ponieść się "ciekawskiemu rozumowi", że ciągle "kręcą się kółko", nieświadomie wierząc, że odpowiedź na dane pytanie i chwilowe zaspokojenie umysłu bez "cielesnego" doświadczenia, równa się rozwojowi duchowemu, co jest błędne i mylne.
Kochani, wiele razy pisaliśmy o Miłości, o "Bezwarunkowej Miłości". Bezwarunkowa Miłość da Wam Szczęście, Młodość i wszystko co chcecie, i niektórzy z Was czytali eksperymenty naukowe, które potwierdzały słuszność tych słów. Twierdzą, że uczucie miłości i podtrzymywanie tego uczucia, działa niezwykle dobroczynnie na całe ciało człowieka. Odnowa komórkowa podczas odczuwania Miłości, jest niesłychanie szybka. Rany szybciej się goją. Choroby znikają. Uczucie Miłości również wypływa z nas i oddziaływuje na świat zewnętrzny. Dokładnie tam, gdzie pojawimy się z "naszym uczuciem", całokształt przemienia się w niezwykłą harmonię. To wszystko Kochani jest poparte badaniami i eksperymentami naukowymi. Nie są to informacje wyssane z palca. Ale umysł zawsze będzie się temu przeciwstawiał, ponieważ on tego nie rozumie. Nie był nauczony do tej wiedzy, dlatego szuka wciąż nowych pytań i żadna odpowiedź nie satysfakcjonuje go na dłużej.
Ja sam, dzięki odczuwaniu bezwarunkowej Miłości i czynieniu wszystkiego w oparciu o tę miłość, rozwinąłem się znacznie, tak jak wiele innych osób i istot. Gdy ciekawski umysł wtrącał się, skutecznie uciszałem go medytacją (ponieważ tak naprawdę medytacja do tego celu służy). Z punktu widzenia tego uczucia, pojawił się mój "Przewodnik", który przypomniał mi o celu mojej misji. Z punktu widzenia tego uczucia, moje ciało dokonało niesłychanej przemiany. Z punktu widzenia tego uczucia, mój wiek zatrzymał się i pomimo że widnieje na mojej "etykietce" 26 lat, mam o wiele mniej. Z punktu widzenia tego uczucia, moja świadomość podłączyła się z Wewnętrznym Źródłem. Z punktu widzenia tego uczucia, spotykam cudowne istoty i podróżuje do wspaniałych miejsc zarówno fizycznych jak i nie fizycznych. Nie dokonałem tego ponieważ znalazłem odpowiedzi na niekończącą się listę pytań, których domagał się mój ciekawski rozum, ale tylko dlatego, że zakotwiczyłem Bezwarunkową Miłość w swoim wnętrzu i dzięki temu, moje wibracje połączyły się z wibracjami Boskimi. A w takim stanie, nie ma bólu, nie ma śmierci, nie ma żebractwa. W takim stanie ma się wszystko i jest się wszystkim!
Wiele osób pytało mnie: "Kiedy na Gai pojawi się Piąty Wymiar?" A ja odpowiadam: "PIĄTY WYMIAR JUŻ ISTNIEJE". Musisz tylko do Niego wibracyjnie się dostroić, aby w nim egzystować, i to wszystko. Jak się do niego dostroić? Odpowiedź jest bardzo prosta: "Miłość".
A teraz napiszmy czym jest Miłość.
Jeżeli odczuwasz radość z jakiegoś powodu - TO JEST MIŁOŚĆ.
Jeżeli czujesz się szczęśliwy sam ze sobą lub z drugą osobą - TO JEST MIŁOŚĆ.
Jeżeli okazujesz wdzięczność lub ją odczuwasz - TO JEST MIŁOŚĆ.
Jeżeli uśmiechasz się, a sam uśmiech powoduje u Ciebie dobre samopoczucie - TO JEST MIŁOŚĆ.
Jeżeli Kochasz drugiego człowieka, za to że jest częścią Stwórcy - TO JEST MIŁOŚĆ.
Jeżeli z jakiegokolwiek powodu czujesz się dobrze - TO JEST MIŁOŚĆ.
A więc Kochani jak widzicie, Miłość ma wiele odgałęzień. BEZWARUNKOWA MIŁOŚĆ - to RADOŚĆ, SZCZĘŚCIE, WDZIĘCZNOŚĆ, UŚMIECH, KOMFORT EMOCJONALNY. Takie uczucia należy zakotwiczyć w sobie, aby znaleźć się w piątym wymiarze świadomości. Takie stany należy odczuwać, aby pojawiła się nieśmiertelność, nieograniczoność i wspaniałe życie. To jest Piąty Wymiar.
Tylko Wy tworzycie własną rzeczywistość, a poprzez odczuwanie tych stanów, Wasze życie stanie się niezwykle przyjemne. Wszystko co będzie pojawiać się na Waszej drodze sprawi, że odczujecie więcej radości, więcej szczęścia, więcej wdzięczności, więcej komfortu emocjonalnego, doświadczycie więcej uśmiechu. Będziecie wielkim "lepem" na te rzeczy i zdarzenia. To jest Piąty Wymiar. Czy Rozumiecie?
Jesteście tam gdzie jesteście, nie dlatego że Bóg nie chcę Was umieścić w tym pięknym wymiarze, tylko dlatego że stany i myśli które codziennie odczuwacie, nie są wibracyjnym dostrojeniem tego wymiaru. W Piątym wymiarze nie ma smutku, a więc jeżeli odczuwacie smutek z jakiegoś powodu, nie ma Was w tym wymiarze. W Piątym wymiarze nie ma złości, a więc jeżeli odczuwacie złość, nie ma Was w tym wymiarze. W Piątym wymiarze nie ma chorób, a więc jeżeli odczuwacie chorobę, która jest tylko wielką iluzją, nie ma Was w tym wymiarze. Kochani, jest to bardzo ważne abyście to zrozumieli!
Odczuwajcie tylko to, i wybierajcie myśli tylko te, które uważacie za dobre, które wywołują radość, szczęście, uśmiech, wdzięczność, miłość. Tylko tak zmienicie Waszą rzeczywistość. Tylko w taki sposób oderwiecie się od tego "bolesnego" wymiaru.
Chciałbym Was wszystkich zabrać do "mojego" wymiaru świadomości, ponieważ jesteście moimi Braćmi i Siostrami, tak jak ja jestem Waszym Bratem/Siostrą. Dlatego kieruję do Was te słowa, które nie piszę pierwszy raz. Nie jestem naukowcem, dlatego nie opisuję Wam moich badań naukowych. Nie kierowałbym do Was słów, których nie doświadczyłem, ponieważ nie miałoby to dla mnie i dla Was sensu. Natomiast wszystko czym się stałem i co doświadczyłem i doświadczam, Wy również możecie tego doświadczyć i to zrobić. Podaję Wam bardzo jasne wskazówki. Tylko kilka osób skorzystało z tego co przekazałem ja, jak i Nasi Świetlni Bracia i Siostry. Tylko kilka. Reszta wciąż szuka niekończących się odpowiedzi na niekończące się pytania, które powoduje stagnacje, stagnacje i jeszcze raz stagnacje. Bardzo niewiele osób zwraca uwagę na swoje wibracje. Na swoje Wyższe Uczucia i zakotwiczenie się w tych uczuciach.
Być może w Waszym otoczeniu znajdą się osoby, które są bardzo mocno zakorzenione w trzecim wymiarze, z uwagi na swoje niskie wibracje. Nie pomagacie ani sobie, ani im, gdy skupiacie się na problemach tych osób, a w rezultacie, zaczynacie wibrować tak samo jak oni. Tylko umacniacie ten wymiar w sobie, jak i w innych. Natomiast stajecie się bezcenną pomocą dla osób nieświadomych, gdy Światło Miłości, Radości i wdzięczności zagości w Waszym wnętrzu, i takim właśnie Światłem będziecie oświecać innych, którzy dokładnie takiej pomocy potrzebują. To jest Wielka Pomoc! Nic nie musicie do nich mówić. Nie musicie ich namawiać i nastawiać na Wasz punktu widzenia. Wystarczy, że osoby te będą widziały Waszą Radość, Miłość i pod wpływem "ciekawskich" obserwatorów zauważą, jak udane jest Wasze życie. Gdy zapytają Was: "Jak to robicie?", przyjmijcie ich z uśmiechem i miłością i kierując się tymi wysokimi wibracjami (nie wywyższając się), przekażcie to wszystko, czego sami się nauczyliście. Oni bardzo szybko będą "kodować" Waszą wiedzę, ze względu na te cudowne, magnetyczne wibracje, stale i nieprzerwanie wypływające z Was.
To jest Moi Kochani Prawdziwa Pomoc! To jest moi Kochani Bezcenna Pomoc! Tylko tak oderwiecie Siebie jak i innych od tego wymiaru. Tylko własnym świadectwem, własną postawą jesteście cenni dla Siebie i dla innych.
Moim pragnieniem na tę chwilę jest, aby osoby które mają problemy z "kręceniem się w kółko" i z "ciekawskim rozumem", przemyślały to, co tutaj napisałem.
W dosłownym znaczeniu: Bądźcie Światłem dla innych.
W dosłownym znaczeniu: Bądźcie Światłem dla Siebie.
Albowiem dla Boga zawsze Nim jesteście.
„Wśród życiowych wyborów, poszukujcie zawsze tej lepszej strony życia w Waszych myślach, uczuciach i słowach”.
Dziękuję i Pozdrawiam Was.
Jest to informacja ogólna dla Wszystkich.
Dostaję od Was bardzo dużo wiadomości. Zarówno na mojego maila, jak i tutaj na tej stronie. Nierzadko zdarza się, że w jednym dniu dostaję po 20 - 30 listów na mail. Z uwagi na to, że staram się przeznaczać około 3 godzin swojego czasu przy tym urządzeniu (p...onieważ nie widzę potrzeby, aby przeznaczać go więcej), zwykle na moją odpowiedź musicie czekać kilka dni. Zadajecie pytania, na które wielokrotnie udzielałem odpowiedzi, i chociaż z mentalnego punktu widzenia te pytania mogą się od Siebie różnić, one w rzeczywistości są takie same.
Moi Drodzy, Wszystko co chciałem Wam przekazać jako część mojej misji tutaj na Gai, przekazałem. I jeżeli dostanę istotną wiadomość od Mojego "Przewodnika" która ma być przekazana wszystkim, obiecuję, że pierwsi ją przeczytacie. Dzięki uprzejmości Kochanej Krystal, moja zakładka "Dajamanti/Czakamrati" na stronie: "Złoty Wiek Gai" wciąż istnieje. Można informacje w niej zawarte przeczytać, a obiecuję Wam, że znajdziecie tam odpowiedź na każde pytanie, które dotyczy rozwoju duchowego.
Zauważcie jak umysł uwielbia bawić się pytaniami. Umysł może chłonąć nieograniczoną ilość informacji, dlatego gdy uzyska odpowiedź na jedno pytanie, automatycznie pojawia się następne i następne i następne... i tak w kółko. Można powiedzieć, że większość z Was istotnie kręci się w kółko i ważnym jest, abyście to zauważyli. Sama teoria, która nie jest poparta własnym doświadczeniem, jest warta tyle, co ta wiadomość pisana na tym prymitywnym urządzeniu.
Takie pytania jak: "Ile jest wszystkich zamieszkanych planet w naszych Wszechświecie... Ile jest planet na którym wciąż panuje trzeci wymiar, i tym podobne..." - Te pytania nic nie wnoszą do waszego własnego doświadczenia. One się Wam nie przydadzą. Możecie prowadzić blogi i spisywać tam takie informacje, a ja pytam: "A czy zmieniło się coś w Waszym życiu, oprócz chwilowego zaspokojenia umysłu?"
Kochani, gdy będziecie rozwijać własną świadomość, duchowość, stopniowo będziecie podłączać się pod Wewnętrzne Źródło, które zawiera każdą dostępną wiedzę, i zapewniam Was, że gdy będziecie duchowo zawansowani, nigdy nie będziecie pytać Źródło o takie nic nie znaczące rzeczy. Pytania będą płynąć z serca, nie z ciekawskiego rozumu. Pytania, dotyczące własnego rozwoju i co powinienem/powinnam teraz zrobić, aby doświadczyć tego, co obecnie stworzyłem/stworzyłam w umyśle. Tylko własny rozwój się liczy, ponieważ na pewnym etapie świadomości, osiągniecie taką postawę, która umożliwi Wam przemieszczanie się w wybrane miejsca we Wszechświecie, i sami przekonacie się, jakie obecnie żyją tam istoty i w jakim wymiarze. Ale to nie będzie ciekawość z Waszej strony, tylko "Bezwarunkowa Miłość" do tych istot. A to zupełnie co innego.
Nie twierdzę Kochani że ciekawość jest "negatywna". Tylko chcę Wam przekazać wiadomość, że niektórzy z Was tak dalece dali ponieść się "ciekawskiemu rozumowi", że ciągle "kręcą się kółko", nieświadomie wierząc, że odpowiedź na dane pytanie i chwilowe zaspokojenie umysłu bez "cielesnego" doświadczenia, równa się rozwojowi duchowemu, co jest błędne i mylne.
Kochani, wiele razy pisaliśmy o Miłości, o "Bezwarunkowej Miłości". Bezwarunkowa Miłość da Wam Szczęście, Młodość i wszystko co chcecie, i niektórzy z Was czytali eksperymenty naukowe, które potwierdzały słuszność tych słów. Twierdzą, że uczucie miłości i podtrzymywanie tego uczucia, działa niezwykle dobroczynnie na całe ciało człowieka. Odnowa komórkowa podczas odczuwania Miłości, jest niesłychanie szybka. Rany szybciej się goją. Choroby znikają. Uczucie Miłości również wypływa z nas i oddziaływuje na świat zewnętrzny. Dokładnie tam, gdzie pojawimy się z "naszym uczuciem", całokształt przemienia się w niezwykłą harmonię. To wszystko Kochani jest poparte badaniami i eksperymentami naukowymi. Nie są to informacje wyssane z palca. Ale umysł zawsze będzie się temu przeciwstawiał, ponieważ on tego nie rozumie. Nie był nauczony do tej wiedzy, dlatego szuka wciąż nowych pytań i żadna odpowiedź nie satysfakcjonuje go na dłużej.
Ja sam, dzięki odczuwaniu bezwarunkowej Miłości i czynieniu wszystkiego w oparciu o tę miłość, rozwinąłem się znacznie, tak jak wiele innych osób i istot. Gdy ciekawski umysł wtrącał się, skutecznie uciszałem go medytacją (ponieważ tak naprawdę medytacja do tego celu służy). Z punktu widzenia tego uczucia, pojawił się mój "Przewodnik", który przypomniał mi o celu mojej misji. Z punktu widzenia tego uczucia, moje ciało dokonało niesłychanej przemiany. Z punktu widzenia tego uczucia, mój wiek zatrzymał się i pomimo że widnieje na mojej "etykietce" 26 lat, mam o wiele mniej. Z punktu widzenia tego uczucia, moja świadomość podłączyła się z Wewnętrznym Źródłem. Z punktu widzenia tego uczucia, spotykam cudowne istoty i podróżuje do wspaniałych miejsc zarówno fizycznych jak i nie fizycznych. Nie dokonałem tego ponieważ znalazłem odpowiedzi na niekończącą się listę pytań, których domagał się mój ciekawski rozum, ale tylko dlatego, że zakotwiczyłem Bezwarunkową Miłość w swoim wnętrzu i dzięki temu, moje wibracje połączyły się z wibracjami Boskimi. A w takim stanie, nie ma bólu, nie ma śmierci, nie ma żebractwa. W takim stanie ma się wszystko i jest się wszystkim!
Wiele osób pytało mnie: "Kiedy na Gai pojawi się Piąty Wymiar?" A ja odpowiadam: "PIĄTY WYMIAR JUŻ ISTNIEJE". Musisz tylko do Niego wibracyjnie się dostroić, aby w nim egzystować, i to wszystko. Jak się do niego dostroić? Odpowiedź jest bardzo prosta: "Miłość".
A teraz napiszmy czym jest Miłość.
Jeżeli odczuwasz radość z jakiegoś powodu - TO JEST MIŁOŚĆ.
Jeżeli czujesz się szczęśliwy sam ze sobą lub z drugą osobą - TO JEST MIŁOŚĆ.
Jeżeli okazujesz wdzięczność lub ją odczuwasz - TO JEST MIŁOŚĆ.
Jeżeli uśmiechasz się, a sam uśmiech powoduje u Ciebie dobre samopoczucie - TO JEST MIŁOŚĆ.
Jeżeli Kochasz drugiego człowieka, za to że jest częścią Stwórcy - TO JEST MIŁOŚĆ.
Jeżeli z jakiegokolwiek powodu czujesz się dobrze - TO JEST MIŁOŚĆ.
A więc Kochani jak widzicie, Miłość ma wiele odgałęzień. BEZWARUNKOWA MIŁOŚĆ - to RADOŚĆ, SZCZĘŚCIE, WDZIĘCZNOŚĆ, UŚMIECH, KOMFORT EMOCJONALNY. Takie uczucia należy zakotwiczyć w sobie, aby znaleźć się w piątym wymiarze świadomości. Takie stany należy odczuwać, aby pojawiła się nieśmiertelność, nieograniczoność i wspaniałe życie. To jest Piąty Wymiar.
Tylko Wy tworzycie własną rzeczywistość, a poprzez odczuwanie tych stanów, Wasze życie stanie się niezwykle przyjemne. Wszystko co będzie pojawiać się na Waszej drodze sprawi, że odczujecie więcej radości, więcej szczęścia, więcej wdzięczności, więcej komfortu emocjonalnego, doświadczycie więcej uśmiechu. Będziecie wielkim "lepem" na te rzeczy i zdarzenia. To jest Piąty Wymiar. Czy Rozumiecie?
Jesteście tam gdzie jesteście, nie dlatego że Bóg nie chcę Was umieścić w tym pięknym wymiarze, tylko dlatego że stany i myśli które codziennie odczuwacie, nie są wibracyjnym dostrojeniem tego wymiaru. W Piątym wymiarze nie ma smutku, a więc jeżeli odczuwacie smutek z jakiegoś powodu, nie ma Was w tym wymiarze. W Piątym wymiarze nie ma złości, a więc jeżeli odczuwacie złość, nie ma Was w tym wymiarze. W Piątym wymiarze nie ma chorób, a więc jeżeli odczuwacie chorobę, która jest tylko wielką iluzją, nie ma Was w tym wymiarze. Kochani, jest to bardzo ważne abyście to zrozumieli!
Odczuwajcie tylko to, i wybierajcie myśli tylko te, które uważacie za dobre, które wywołują radość, szczęście, uśmiech, wdzięczność, miłość. Tylko tak zmienicie Waszą rzeczywistość. Tylko w taki sposób oderwiecie się od tego "bolesnego" wymiaru.
Chciałbym Was wszystkich zabrać do "mojego" wymiaru świadomości, ponieważ jesteście moimi Braćmi i Siostrami, tak jak ja jestem Waszym Bratem/Siostrą. Dlatego kieruję do Was te słowa, które nie piszę pierwszy raz. Nie jestem naukowcem, dlatego nie opisuję Wam moich badań naukowych. Nie kierowałbym do Was słów, których nie doświadczyłem, ponieważ nie miałoby to dla mnie i dla Was sensu. Natomiast wszystko czym się stałem i co doświadczyłem i doświadczam, Wy również możecie tego doświadczyć i to zrobić. Podaję Wam bardzo jasne wskazówki. Tylko kilka osób skorzystało z tego co przekazałem ja, jak i Nasi Świetlni Bracia i Siostry. Tylko kilka. Reszta wciąż szuka niekończących się odpowiedzi na niekończące się pytania, które powoduje stagnacje, stagnacje i jeszcze raz stagnacje. Bardzo niewiele osób zwraca uwagę na swoje wibracje. Na swoje Wyższe Uczucia i zakotwiczenie się w tych uczuciach.
Być może w Waszym otoczeniu znajdą się osoby, które są bardzo mocno zakorzenione w trzecim wymiarze, z uwagi na swoje niskie wibracje. Nie pomagacie ani sobie, ani im, gdy skupiacie się na problemach tych osób, a w rezultacie, zaczynacie wibrować tak samo jak oni. Tylko umacniacie ten wymiar w sobie, jak i w innych. Natomiast stajecie się bezcenną pomocą dla osób nieświadomych, gdy Światło Miłości, Radości i wdzięczności zagości w Waszym wnętrzu, i takim właśnie Światłem będziecie oświecać innych, którzy dokładnie takiej pomocy potrzebują. To jest Wielka Pomoc! Nic nie musicie do nich mówić. Nie musicie ich namawiać i nastawiać na Wasz punktu widzenia. Wystarczy, że osoby te będą widziały Waszą Radość, Miłość i pod wpływem "ciekawskich" obserwatorów zauważą, jak udane jest Wasze życie. Gdy zapytają Was: "Jak to robicie?", przyjmijcie ich z uśmiechem i miłością i kierując się tymi wysokimi wibracjami (nie wywyższając się), przekażcie to wszystko, czego sami się nauczyliście. Oni bardzo szybko będą "kodować" Waszą wiedzę, ze względu na te cudowne, magnetyczne wibracje, stale i nieprzerwanie wypływające z Was.
To jest Moi Kochani Prawdziwa Pomoc! To jest moi Kochani Bezcenna Pomoc! Tylko tak oderwiecie Siebie jak i innych od tego wymiaru. Tylko własnym świadectwem, własną postawą jesteście cenni dla Siebie i dla innych.
Moim pragnieniem na tę chwilę jest, aby osoby które mają problemy z "kręceniem się w kółko" i z "ciekawskim rozumem", przemyślały to, co tutaj napisałem.
W dosłownym znaczeniu: Bądźcie Światłem dla innych.
W dosłownym znaczeniu: Bądźcie Światłem dla Siebie.
Albowiem dla Boga zawsze Nim jesteście.
„Wśród życiowych wyborów, poszukujcie zawsze tej lepszej strony życia w Waszych myślach, uczuciach i słowach”.
Dziękuję i Pozdrawiam Was.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz