GWIAZDA
Dawno, dawno temu w
pewnej galaktyce tańczących słońc żyły sobie świecące gwiazdy.
Ich blask był tak
wielki , iż promieniował wokół i sprawiał, iż ich życzenia spełniały się poza
czasem i przestrzenią, niosąc im czystą bezwarunkową miłość, zrozumienie i
świadomość.
Przenikały wszystko we wszystkim swą mądrością zgłębiając
tematy duchowej szkoły w jakiej się uczyły. Nie było tam książek ani stolików a
jedynie wielka biblioteka z wiedzą doświadczaną bez czytania. Każda gwiazda
wybierała interesujący ją temat w zgodzie z własną ekscytacją, za jaką podążała.
Doskonała harmonia i spokój były budowane dzięki mocy kreacji Stwórcy, jaką były
Gwiazdy. Wiedziały iż są jednością i nie potrzebowały nawet o tym mówić bo
rzeczy wydarzały się naturalnie i zawsze we Wszechświecie wszystko było
odnalezione. W galaktyce zdarzały się też gwiazdy połączone jednym wspólnym
blaskiem tak jakby gwiazda podróżowała w innej gwieździe w połączeniu z innymi
gwiazdami zataczała koła świetlne tworząc niespotykane wzory i matryce.
Wibracje tych gwiazd
były nadzwyczaj podobne i dlatego łączyły się wspólnym zrozumieniem i tę samą
odrabianą przez nie lekcją .
Pewnego dnia w Galaktyce nastąpił rozłam, wyższe formacje
świetlne postanowiły poznać niższe wymiary egzystencji i wprowadzić kody
energetyczne by zaburzyć system tam panujący.
Na początku nie było
to groźne, pozwalało na podróże świetlne do nieznanych dotąd miejsc, gdzie
panowały niżej wibrujące energie. I tak świetlane gwiazdy zaczynały tracić swą
moc , którą początkowo czerpały z czystości, jaką były w swej wibracji. Kody
zaczęły aktywować siatki matriksa, które rozprzestrzeniły się, tworząc
struktury poza których ramy nie można było tak łatwo się przedostać. To
dodatkowo aktywowało kolejne zmiany w częstotliwościach upadających gwiazd ,
których ciała eteryczne z czasem zamieniły się w ciała fizyczne tracąc pamięć
swego pochodzenia.
Umawiam się z Tobą
gwiazdo – powiedziała jedna z gwiazd, iż zmienię całkowicie swoją wibrację i
stracę całkowicie swoją pamięć, ale i tak pomimo tego Ty mnie
odnajdziesz. Będziemy mówić innym językiem. Będziemy mieć inne sposoby wyrażania
siebie. Stworzymy sobie w końcu inną osobowość. Będziemy mieszkać daleko od
siebie i będziemy różnić się tym wszystkim, co dla Ziemian wydaje się ważne –
wiekiem , płcią i sposobem ekspresji. W końcu Gwiazdeczko zapomnisz całkowicie, że mnie kochasz i zaczniesz mnie nienawidzić, by poznać historię naszego
Gwiazdozbioru Mocy.
I tak też się stało.
Nauczyłam się nienawidzić siebie i niszczyć mój świat. Nauczyłam się oceniać ,
złościć na wszystko co nie jest takie jakie zapragnę by było. Intuicja mówiła
mi, że zawsze spełniały się moje sny, jednak tutaj było inaczej a kody matriksa
działały. Nawyki, przekonania, iluzje zaczynały się pogłębiać a wszystkie moje
emocje, myśli i działania zaczynały spadać mną do mroku mego
postrzegania. Tutaj znalazłam Ciebie, kochanie tak samo mocno uwikłanego i
sponiewieranego przez iluzje tego energetycznego eksperymentu. Siły Mroku,
który stworzyła jedynie świadomość tej manipulacji zapragnęły tańczyć z Twoją
bezradnością – dając ci wszystko czego chciałeś. Miłość warunkową, pełne półki
modyfikowanej żywności, byś karmił się smakiem tego, co cię uzależnia. Dając ci
umysł pełen fantazji, wyobrażeń i lęku który pozwolił ci skutecznie poruszać
się w niższych wymiarach przemocy, okrucieństwa i nienawiści. Szybko poznałeś
ten świat budując coraz większe domy, kupując coraz droższe przedmioty i
zmieniając urządzenia, sprzęty, ludzi bez zrozumienia, dla pożądania i
sukcesu.
I wtedy wróciła
pamięć ….
Rozpoznasz energię Fałszu zawsze. Potrafisz odnaleźć swoją
Moc zawsze. Czujesz prawdę w swym sercu zawsze. Bo nasze gwiazdy wciąż świecą
jasno i Ty to wiesz i Ja to wiem. Znajdujemy indywidualną pamięć tego kim
jesteśmy i jak najlepiej możemy poruszać się po tej krainie bez masek, iluzji
bez zahamowań. Jestem Gwiazdą Sophia Serce Ziemi przychodzę tutaj dla Miłości w
Miłości poprzez Miłość, by pokazać Ci iluzje Twej osobowości, niemocy i
tęsknoty, jaka w Tobie gra, gdy tracisz kontakt z Pierwszym Źródłem z jakiego
wszystko bierze swój początek.
Ty masz swoją kreację
różną od mojej i tylko Ty znasz sposób, w jaki ułożymy siebie w sobie.
Akceptuj mój sposób i
kochaj mnie taką, jaką jestem totalnie. Nie jest możliwe, byś zmienił mój sposób
na tym etapie podróży bo starając się go zmienić, popadasz w pułapkę z której
szukasz wyjścia. Tylko rozpoznanie swej własnej mocy pozwoli Ci mnie poznać. Tylko Miłość widzi Miłość. Ty jesteś Miłością tak jak i ja nią
jestem. Neutralność jaką znam i obserwuję, istnieje jednak nie na tym
etapie. Tutaj zmodyfikowane zmiany uczyniły ślepotę. Neutralność postrzegania i
brak dualizmu
istnieje jedynie w
sercu źródła i masz do niego dostęp. To jedyna możliwość zrozumienia.
Wszelka walka
pogłębia stan matriksa w jakim jesteś na wielu etapach tej podróży.
Iluzje umysłu nie
mają końca i przechodzisz przez różne ich formy w nieskończoność tworząc nowe
dzieła, księgi mądrości. Kluczem dezaktywacji kodów jest Miłość – bezwarunkowa
miłość poprzez cnoty serca łącząca cię z Twoją prawdziwą naturą
współodczuwania, jedności, zachwytu, otwartości, radości, skromności,
przebaczenia, wdzięczności, odwagi Bo jesteś odważna Gwiazdeczko i przebyłaś
bardzo długą podróż, by tutaj się znaleźć. Teraz przypominając sobie to wszystko,
wracasz pamięcią poza czas i przestrzeń, podróżując w wymiarach w sposób liniowy
lub skacząc dowolnie. Tam odnajdujesz siebie na różnych stopniach częstotliwości
wibracji, jaką stworzyłaś. To bardzo skomplikowane, więc zatrzymaj się. Bądź
Miłością, Prostotą. Żyj autentycznością swoją i czuj bicie swojego serca. Tylko
tam znajdziesz siebie i odnajdziesz odczytaną w sobie prawdę. Każda gwiazda
może opowiedzieć tę historię na swój własny i niepowtarzalny sposób. Wraca nam
pamięć Gwiazdeczki a cały wszechświat jest po naszej stronie.
Odnajduję Was a
wszystko co nie jest w miłości i tak wraca z powrotem, integrując w sobie całą
wytworzoną manipulację i łącząc się z genetycznym umysłem. To jest wyjątkowe ,bo
bierzemy odpowiedzialność jedynie za to co wytworzyliśmy w tej wędrówce
galaktycznej. Kocham Cię Gwiazdeczko. Pamiętam naszą Ciszę i Bycie. Lecz
dostałam te słowa, by służyć Miłości i iść wszędzie tam, gdzie rodzi się
świadomość chrystusowa naszych braci Mistrzów, Aniołów, którzy wspierają nas
teraz w świetle i miłości, jaką jesteśmy Wszyscy. Wracamy do domu Gwiazdeczko. Ty
wiesz :)
Dziękuję, że się
zgodziłaś na tę podróż i przypominasz sobie, kim Jesteś. Teraz jest prostota.
Tworzymy ten świat
razem kochanie :) Chwyć mnie za rękę. Lecz Ty to rozpoznaj, wyjdź ponad górowanie,
bo to Twoja Moc Serca ! JEDNOŚĆ.
Ps. Macie ciało to, cudnie, korzystajcie z niego, ale mądrze
:)::) Niech rzeczy dzieją się naturalnie i w miłości, w połączeniu z wiedzą, do
jakiej macie dostęp. Jest tylko akceptacja i miłość, pamiętajcie. Wszystko, co
zrodzone w ten sposób, wyda owoce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz