Wspiera Cię Niebo i Ziemia.


Strona ta wykorzystuje pliki cookies w celu realizacji swoich usług i funkcji zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz samodzielnie dostosować warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

niedziela, 23 czerwca 2013

Dlaczego wznosimy się do piątego wymiaru? Dlaczego nie zatrzymujemy się w czwartym? – Część 1/2















Dlaczego wznosimy się do piątego wymiaru? Dlaczego nie zatrzymujemy się w czwartym? – Część 1/2



Uczestniczka grupy dyskusyjnej w 2012 roku zapytała, dlaczego Wzniesienie przenosi nas do piątego wymiaru, jakby czwarty wymiar był czymś, czego nie chcemy. Dlaczego nie zatrzymujemy się w czwartym wymiarze? – zapytała. Muszę się usprawiedliwić: ten artykuł jest nieco przydługi i może troszkę skomplikowany, lecz odpowiedź wymaga małego przygotowania.

W skróconej wersji odpowiedzi nasze Wzniesienie polega na opuszczeniu świadomości dualnej i wejściu do jednoczącej świadomości, a jednocząca świadomość zaczyna się dopiero od piątego wymiaru.

Czwarty wymiar lub plan astralny jest ciągle jeszcze dualistyczny, jeśli chodzi o świadomość.

Prosiłem Archanioła Michała o potwierdzenie, że czwarty wymiar jest planem astralnym a piąty - mentalnym i oto, co odpowiedział:

Steve: Czy zgodzisz się ze mną, że czwarty wymiar jest najbliższym odpowiednikiem, oczywiście, nie tak dokładnie – planów astralnych, a piąty wymiar jest najbliższym odpowiednikiem mentalnych planów w świecie fizycznym? Czy mam rację?

Archanioł Michał: Tak. (1)

Arkturianie, przemawiając poprzez Suzanne Carroll przyznają, że trzeci i czwarty wymiar zwykle są pomyślane tak, aby szły ze sobą w parze:

„Kiedy mówimy o trzecim wymiarze, włączamy czwarty jako eteryczne emanacje świata fizycznego. Ta czwarto-wymiarowa eteryczna rzeczywistość łączy cię z wyższymi światami piątego wymiaru oraz wyższymi wymiarami” (2).

Istoty ludzkie zgodnie z ogólnym zamysłem wędrują cyklicznie poprzez trzeci i piąty wymiar, tak więc postęp do piątego wymiaru jest prawdziwym dopełnieniem Wzniesienia, jak sugerują Strażnicy poprzez Lisę Renee:

„Cykl karmicznych powrotów rodzaju ludzkiego polega na powtarzających się inkarnacjach w rzeczywistości trzeciego wymiaru i odzyskiwaniu świadomości w świecie czwartego wymiaru, na planie astralnym” (3).

Archanioł Michał przyznaje, że Wzniesienie jest przeniesieniem się na plan mentalny – a nawet do wyższych planów.

„Proces wzniesienia pociąga za sobą opanowanie planu fizycznego, astralu (planu emocjonalnego), planu mentalnego i – ostatecznie, wznoszenie się poprzez coraz wyższe wymiary” (4)

Ag-Agria mówi, że dopełnienie się Wzniesienia będzie wstąpieniem do jednoczącej świadomości, którą nazywa: „akceptacją faktu, że jesteśmy Jednym”.

Pod względem duchowym wasz największy skok do przodu nastąpi jako skutek akceptacji prawdy, że my wszyscy jesteśmy Jednym. Od zbyt dawna jesteście oddzieleni od siebie poprzez wasze podziały, kolory, języki i wyznania, lecz edukacja współczesna i komunikacja zwęziły tę szczeliny. Jest zbyt wiele różnych bogów, a wraz z nimi zbyt wiele interpretacji co do ich miejsca w waszym życiu. W świecie, który jest kapsułą czasu tak wielu różnych epok nauk religijnych nie dziwi fakt, że jest wam trudno znaleźć jakąś wspólną nić, która wszystko ze sobą połączy.

Nastąpi to we względnie krótkim czasie, lecz tylko wtedy, gdy ludzie będą przygotowani do zaprzestania sztywnego trzymania się swoich przekonań” (5).

Mateusz również opisuje Wzniesienie jako osiągnięcie jednoczącej świadomości:

„Wzniesienie jest duchowym wzrastaniem, ewolucją duchową i każda dusza przechodzi przez wiele miejsc we wszechświecie, podczas gdy ‘wznosi się’ do Jedności Wszystkiego – powraca do naszego Początku” (6).

SaLuSa:

„Kiedy pokonujesz drogę w światach Światła, stajesz się bardziej świadomy Jedności Wszystkiego, Co Jest” (7).

Diane z Syriusza również mówi, że tym, co zbliża się do zamknięcia cyklu, jest właśnie dualność:

„Jedną z największych lekcji, jaką przerobiliście, jest rozeznanie Jedności Wszystkiego, Co Jest i niezmiennego połączenia ze Źródłem, które jest wyrażeniem Miłości Bezwarunkowej. W tych końcowych czasach, kiedy cykl dualności dociera do końca, rozszerzacie swoją świadomość i wielu obecnie zaprasza do swojego życia bezwarunkową miłość, którą przenosi na wszystkich innych” (8).

(Ciąg dalszy w części 2.)

Przypisy


(1) “Archangel Michel: Creating a World of Peace”, 15 wrzes. 2011, na: http://stevebeckow.com/2011/09/archangel-michael-creating-a-world-of-peace/.

(2) The Arcturians, “Rewriting the Hologram,” marzec 2010, poprzez Dr. Suzanne Carroll, na: http://www.suzanneliephd.com/newsletters/newsletter.html.

(3) The Guardians through Lisa Renee, “The Still Point,” Energetic Synthesis, kwiecień 2009, na: http://spiritlibrary.com/energetic-synthesis/the-still-point .

(4) Message from Archangel Michael, poprzez Ronnę Herman, lipiec 2009, na http://www.ronnastar.com/latest.html.

(5) Ag-Agria, 31 paźdz.2008, na: http://www.treeofthegoldenlight.com/First_Contact/Channeled_Messages_by_Mike_Quinsey.htm

(6) Matthew’s Message, 23 maja, 2006, na: http://www.matthewbooks.com/mattsmessage.htm

(7) SaLuSa, 22 grud. 2008, na: http://www.treeofthegoldenlight.com/First_Contact/Channeled_Messages_by_Mike_Quinsey.htm

(8) Diane of Sirius, 2 lutego 2009, na: http://www.treeofthegoldenlight.com/First_Contact/Channeled_Messages_by_Mike_Quinsey.htm

(Ciąg dalszy w części 2.)

Dlaczego wznosimy się do piątego wymiaru? Dlaczego nie zatrzymujemy się w czwartym? – Część 1/2


http://goldenageofgaia.com/spiritual-essays/life-death/why-ascend-to-the-fifth-why-not-stop-at-the-fourth-part-22/

 
 
 (Ciąg dalszy, część 2.)
Zamierzam teraz poszperać w źródłach, bardziej zagłębić się w temacie planu astralnego, począwszy od Stowarzyszenia Światła, o którym znalazłem wzmiankę w bazie danych First Contact (Pierwszy kontakt) (9), skończywszy na mieszkańcach planów astralnych i mentalnych, o czym znalazłem wzmianki w New Maps of Heaven (Nowa mapa nieba) (10).

Słyszeliśmy, jak Archanioł Michał nazwał czwarty wymiar lub plan astralny planem „emocjonalnym”. Jest on również znany jako „plan pragnień”, jak zauważa  teozof, Annie Besant:

„Kâmaloka, miejsce pragnień, jest nazwą nadaną (przez teozofów) dla określenia warunków przejściowego życia na planie astralnym” (11) (12).

A tak oto sędzia David P. Hatch opisuje plan astralny jako „świat zabawy”.

„Słyszałem kiedyś, jak pewien człowiek określił ten świat jako świat zabawy, ponieważ, jak powiedział „wszyscy jesteśmy tam dziećmi i tworzymy warunki, jakich pragniemy”. Jako bawiące się dziecko możemy zmienić krzesło w wieżę lub stającego dęba rumaka, tak więc w tym świecie możemy na chwilę uczynić realnym wszystko, cokolwiek sobie wymarzymy” (13).

Sędzia Hatch przybliża to, opisując swoje spotkanie z nowo przybyłą, która odkryła, że jest on ubrany w rzymską togę.

„Popatrzyła na moje klasyczne odzienie i poczułem, że myśli, że strój ten jest czymś absurdalnym, zważywszy  na moje twierdzenie, że jestem tu od zaledwie kilka miesięcy.

A może jesteś aktorem – powiedziała.

My wszyscy jesteśmy tu aktorami – odpowiedziałem.

To wydawało się jej jeszcze większą zagadką i powiedziała, że nic nie rozumie. Biedaczka! Było mi jej żal i starałem się jak najlepiej wyjaśnić jej, w jakich warunkach żyjemy.

Najpierw powinna pani dowiedzieć się – powiedziałem – że jest to kraina zrealizowanych pomysłów. Tutaj człowiek, który zawsze pragnął być królem, może odegrać tę rolę, jeśli życzy sobie tego i nikt się z niego nie śmieje; każdy duch ma jakieś szczególne marzenie, które odgrywa dla swojej satysfakcji.

Wymaga się od nas, proszę pani – kontynuowałem – tolerancji i grzeczności, jak od dzieci, które nie powinny śmiać się z czyjejś gry”.

Czyżby niebo było tylko salą zabaw? – spytała zszokowana.

Nie całkiem – odpowiedziałem – bo nie jest pani w niebie (14).

Dla wyjaśnienia: Hatch grał swoje marzenie, by żyć jako Rzymianin na planie pragnień (planie astralnym) a ta pani zapytała, czy niebo jest tylko salą zabaw. Lecz „niebo” jest określeniem zarezerwowanym nie dla planu astralnego, tylko dla planu mentalnego, który jest stanem wyższym niż „plan pragnień” lub Kamaloka.

Jednym z celów przebywania na planie astralnym jest porzucenie naszych marzeń, jak przewodnik T.E. Lawrence’a, „Mitchell”, poinformował represjonowanego Lawrence’a:

„Jeśli nie możesz uwolnić niektórych z zapomnianych pragnień, liczba zgromadzonych              i niebezpiecznych emocji ustawicznie naruszać będzie twoją równowagę i utrzymywać cię w stanie zamętu” (15).

Owo uwolnienie było wymogiem wobec Lawrence’a, aby mógł zrobić postęp na planie mentalnym.

Profesor William James wyjaśnia, jak pragnienie przenosi ludzi tam i z powrotem na planie astralnym:

„Żywe pragnienie płynące z chwilowego podszeptu natury pozornie przenosiło mnie z jednego miejsca na drugie, bez etapu przejściowego lub przygotowania – radośnie i niepokojąco. Jednakże napotykanie na to wszystko dawało rozkoszne poczucie bezpieczeństwa, tak więc, po wstępnym rozeznaniu, w ogóle nie odczuwałem strachu. A wszędzie istnienie było formułowane z zachowaniem doskonałego bezpieczeństwa” (16).

Poniżej „Imperator” (prorok Malachiasz) wyjaśnia, w jaki sposób pragnienie przenosi nas w planie astralnym. Jest to ten rodzaj ulegania, który musi być opanowany, zanim zaczniemy.

Siła woli wystarcza do tego, byśmy się przemieszczali. Jesteśmy przyciągani sympatią, odpychani przez antypatię, przyciągani przez pragnienie z naszej strony lub ze strony tych, którzy życzą sobie naszej obecności” (17).

Nieznana z nazwiska chińska filozof oświadczyła to samo:

„Jeśli życzymy sobie pójść do jakiegoś miejsca, jest to jedynie kwestia pragnienia i siły woli, aby prawie natychmiast znaleźć się w miejscu, które mamy w zamyśle” (18).

Frederic Myers próbował wyjaśnić iluzoryczny charakter planu astralnego. Nazwał go krainą marzeń, krainą zbudowaną ze wspomnień życia na Ziemi. Tutaj – powiedział – egzystencja jest wizerunkiem lub odbiciem życia na Ziemi, znana jest niektórym jako „kraina lata”, ja wolę ją nazywać „krainą iluzji” (19).

Powiedział: „Kiedy ludzie przychodzą do planu astralnego, wchodzą w marzenie o tym, co w dużej mierze przypomina realia ziemskie. Lecz jest to marzenie, wspomnienia i przez jakiś czas, żyjemy w nich. Wszystkie te działania, które tworzyły nasze przeszłe życie, są ponownie aktywowane, tak się dzieje, o ile taka jest nasza wola.  Mogą oni w każdej chwili, jeśli tak zdecydują, uciec ze spirali ziemskich wspomnień, od tego, co mógłbym określić jako ‘pieluchy’ życia po śmierci. Wszystkie te dusze są jak dzieci, nieświadome prawdziwego świata, którego istnienia wokół siebie są nie bardziej świadome niż niemowlęta kręcące się w wirze życia, z jego zadziwiającymi dokonaniami intelektualnymi, z jego osiągnięciami…

Żyją przez jakiś czas w tym stanie dziecięcej szczęśliwości, lecz, podobnie jak dzieci zamieszkują tylko w marzeniach i nie mają wiedzy, a zaledwie szczątkową percepcję tego większego życia, w które obecnie są zasadzani. Oczywiście, przychodzi czas, gdy budzi się ich percepcja duchowa, kiedy zamierzają uciec ze świata marzeń o wspomnieniach, kiedy, w skrócie, uświadamiają sobie swoje wzrastające moce intelektualne i ponad wszystko, swoją gotowość i zdolność do życia na piękniejszym planie istnienia. Wówczas przechodzą ze stanu iluzji i wchodzą do egzystencji, którą kilka komunikujących się inteligencji próbowało kiedyś opisać człowiekowi.

Jednakże dla tych z nas, którzy podróżowali w rejony wyższe niż świat wspomnień, ten domniemany rejon lub niebo dla tych, którzy zmarli, jest fałszywy, ponieważ jest on nierealnym jako refleksja na temat refleksji, zwiewnym marzeniem, które blaknie przed wiedzą duchową. Kiedy osiąga się przejście do śmierci, wielu ludzi odczuwa szczęście w tym stanie łaski; lecz jest to ich szczęście jakby roślinne, wegetatywne, pozbawiona inteligencji treść świata niemowlęcia, które wie mało lub nic o świecie, w którym żyje” (20).

Wiele osób powie, że żyjemy na planie astralnym w ciele astralnym. Lecz z pewnych przyczyn Myers nazywa je „ciałem eterycznym”, chociaż określenie to jest zwykle zarezerwowane dla ciała, którego używa się na planie eterycznym lub na pograniczu:

„W krainie iluzji” przebywasz w ciele eterycznym. Jest to piękniejsza i bardziej rozrzedzona materia niż ciało fizyczne” (21).

Myers opisuje, w jaki sposób ludzie tworzą na planie pragnień oraz iluzji.

„W świecie iluzji nie tworzysz świadomie swojego otoczenia poprzez akt myśli. Twoje pragnienia emocjonalne, twój głębszy umysł wytwarza je bez faktycznego udziału twojej świadomości w tym działaniu. Dlatego ciągle jeszcze jesteś jednostkową duszą chwytaną w ograniczenia swojej ziemskiej jaźni i również zamkniętą w pięknym ciele eterycznym, które jest teraz twoim ciałem...

Zobrazuj to sobie przez chwilę: żyjesz w otoczeniu, które przypomina to, które znałeś na  Ziemi. Jesteś i to jest prawda, uwolniony od troszczenia się o pieniądze, uwolniony od potrzeby zarabiania na codzienne utrzymanie. Twoje ciało eteryczne jest odżywiane światłem, które nie jest światłem słonecznym. Jest ono również w posiadaniu energii i życia. Nie cierpi bólu, nie jest przedmiotem jakichkolwiek zmagań.” (22).

Przedstawia słowami obraz życia pragnień:

„Prawie każda dusza żyje przez jakiś czas w stanie iluzji. Zdecydowana większość ludzkich istot umiera w przekonaniu, że substancja jest czymś rzeczywistym, że jedyną rzeczywistością jest ich cząstkowe doświadczanie substancji. Nie są przygotowani na natychmiastową i całkowitą zmianę postrzegania. Żarliwie pragną czegoś znajomego, pomimo wyidealizowanego otoczenia. Chcą zatem żyć tylko tak, jak w przeszłości. Tak więc wchodzą w to marzenie, które ja nazywam krainą iluzji.

Na przykład Tom Jones, który jest uosobieniem bezmyślnego człowieka ulicy, będzie pragnął willi z przepięknych cegieł w zacnym Brighton. Tak więc odkryje, że jest jej dumnym posiadaczem z dwudziestego wieku. Naturalnie ciąży ku swoim kompanom, wszystkim tym, którzy myślą podobnie jak on. Na ziemi marzył o pewnej dobrej marce cygar. Może do znudzenia palić te cygara. Chciał grać w golfa, więc gra w golfa. Lecz przez cały czas jest to tylko marzenie lub raczej – życie w fantazji stworzonej przez najsilniejsze marzenia na Ziemi” (23).

Lecz ostatecznie czujemy się zmęczeni planem marzeń – mówi Myers.

„Tak naprawdę jest to tak, jakbyś żył w stawie, kiedy wkrótce nużą cię ograniczenia tego spokojnego, niewzruszonego lustra wody. Usilnie pragniesz zmagań, wysiłku, ekstazy; tęsknisz do szerokich horyzontów. Ponownie woła cię droga. Mówiąc krótko, jesteś pełen niepokoju o swój dalszy rozwój, czy wznosisz się, czy spadasz” (24).

Dalszy rozwój to piaty wymiar lub plan mentalny, który jak okazuje się, jest pierwszym planem, na którym pozostawia się za sobą doświadczanie dualistyczne, natomiast wzrasta jednocząca świadomość.

Podsumujmy: Czwarty wymiar lub plan astralny jest w dużej mierze widziany jako idący w parze z trzecim wymiarem lub planem fizycznym w tym cyklu naszego nieskończonego wzrastania. Kiedy wznosimy się,  przechodzimy przez oba te plany, które są światami dualistycznymi do pierwszego, jednoczącego świata piątego wymiaru lub planu mentalnego. Opuszczamy świat biegunowości, zatem musi zaistnieć potrzeba uwolnienia się od czwartego wymiaru, jak również od trzeciego wymiaru, jeśli naprawdę jesteśmy dziedzicami jednoczenia lub jedności.

Przypisy


(9) New Maps of Heaven: http://www.angelfire.com/space2/light11/nmh/nmh-index1.html

(10) First Contact: http://www.angelfire.com/space2/light11/fc/fc-index1.html

(11) Annie Besant, The Ancient Wisdom. An Outline of Theosophical Teachings. Adyar: Theosophical Publishing House, 1972; c1897, 64n.

(12) Zdaje sobie sprawę, że teozofowie używali słowa „Kamaloka” zarówno dla planu eterycznego lubpogranicza, jak I planu astralnego. Rezerwuję to określenie dla planu astralnego.

(13) Sędzi David Patterson Hatch (“X”), Letters from a Living Dead Man. Elsa Barker, med. New York: Mitchell Kennerly, 1914. Ebook downloaded from http://www.earthlypursuits.com/LtrLDMan/LtrLDMan.htm , 28 August 2008, Letter XXVIII.

(14) Judge Hatch, LLDM, Letter XXXVII.

(15) T.E. Lawrence poprzez Jane Sherwood, medium, Post-Mortem Journal. Communications from T.E. Lawrence. London: Spearman, 1964 37.

(16) William James poprzez Jane Roberts, medium, The Afterdeath Journal of an American Philosopher: The World View of William James. Englewood Cliffs, NJ: Prentice-Hall, 1978, 160.

(17) Przywódca duchowy Iperator w: Stainton Moses, More Spirit Teachings. Spirit Writings. Publikacja elektroniczna - Meilach.com. http://www.meilach.com/spiritual/books/morest/mst02.htm, n.p.

(18) Nieznana z nazwiska chińska filozof w: Fred Rafferty, wyd., Charlotte E. Dresser, medium, Life Here and Hereafter. Author’s edition. Downloaded from http://www.harvestfields.ca/ebook/02/001/00.htm, 2 lutego 2008, 270-271.

(19) Frederic W.H. Myers poprzez Geraldine Cummins, medium. The Road to Immortality. Being a description of the after-life purporting to be communicated by the late F. W. H. Myers [Frederic William Henry Myers, 1843-1901]. Na stronie: http://www.trans4mind.com/spiritual/cummins/cummins1.html, n.p.

(20) Tamże.

(21) Tamże.

(22) Tamże.

(23) Tamże.

(24) Tamże.

Tłumaczenie: Anna Małgorzata Bogusz

piątek, 14 czerwca 2013

Ciekawy link - próba całościowego ujęcia tematyki władzy gadzich ras na Ziemi...


http://zenobiusz.wordpress.com/2010/07/27/reptilianie-anunnaki-istoty-gadzie-chitauli-jaszczury-na-ziemi/


Biblia contra opowieści o Anunnaki

 
Kasjopejanie jeszcze w latach 90. XX wieku (przekazy via Laura Jadczyk) ostrzegali Ziemian przed powrotem naszych przedwiecznych bogów, którzy przypomną się nam, aby ponownie wymagać od nas posłuchu i czołobitności...
 
 
 
 



Biblia contra opowieści o Anunnaki

Źródło: http://www.paulnurme.com/en/node/824


Tabliczki sumeryjskie mają 4 500 lat.

Tora ma 3313 lat, chodzi o Stary Testament z Biblii.

Oznacza to, że tabliczki sumeryjskie są o 1187 lat starsze od Tory. Jeśli weźmiemy dwie z nich               i porównamy je, zobaczymy, jak kapłani wraz z całym swoim obrządkiem zmienili Torę po tym, co rzeczywiście się stało - dzięki temu, że zobaczyli tabliczki sumeryjskie.

Zbieg okoliczności?

Porównanie: Biblia contra opowieści o Annunaki.

Na początku Bóg stworzył Niebo i Ziemię  i wszelkie życie na Ziemi, mężczyznę i kobietę, w siedem dni, a odpoczywał dnia siódmego.  W Ogrodzie Eden spotykały się cztery rzeki: Pishon, Gihon, Tygrys, Eufrat.

W wersji Enki (Annunaki) laduje na Ziemi z pięćdziesięcioma bohaterskimi Anunnaki i zakłada  Eridu w  Edin w siedem dni, czyniąc siódmy dzień dniem odpoczynku. Edin, gdzie spotykają się cztery rzeki. [sum. eridu lub eridug) – najstarsze miasto Mezopotamii, założone ok. 5400 r. p.n.e. Położone było nad Eufratem, ok. 10 km na południowy zachód od Ur i ok 40 km od współczesnego miasta Nasirijja. Prawdopodobnie leżało nad ówczesnym brzegiem Zatoki Perskiej. W chwili obecnej leży ok. 150 km od jej brzegów) (Mezopotamia, Irak) - przyp. tłum. -źródło: Wikipedia.]

----------------------------------------------

I powiedział Bóg: Uczyńmy człowieka na nasz obraz i podobieństwo. Bóg utworzył człowieka z pyłu Ziemi i tchnął w jego nozdrza oddech, a człowiek stał się żyjącą duszą. Nadał mu imię Adam.

Narodziny według  Anunnaki (Adamu i TiAmat). Pierwsze pokolenie ziemskich istot ludzkich.  Anunnaki trudzili się w kopalniach złota przez 80 shars, czyli ponad 300 000 lat, zanim stworzyli robotnika jako pomocnika na swój obraz i swoje podobieństwo. Ningishzidda (syn Enkiego) - inżynierowie Anunnaki - esencja DNA męskiej istoty ludzkiej połączona z owulacyjnym jajem kobiety - Homo erectus w naczyniu zrobionym z gliny Ziemi (jak dziecko z probówki) i włożony do łona kobiety  Ninmah(Ninharsag).  Ninmah daje życie Adamu. To samo, ale w odniesieniu do dziewczynki, Enki sztucznie zapładnia Damkinę (żona Enkiego, córka Alalu'sa). Damkina daje życie Tiamat. - ADAMU & TIAMAT - wzorce stworzone na obraz Anunnaki.

----------------------------------------------

Bóg zesłał głęboki sen na mężczyznę i w czasie gdy ten spał, wziął jedno z jego żeber, a następnie zamknął ciało w tym miejscu. I zaczął Bóg przebudowywać to żebro, które wziął od mężczyzny -         w kobietę.

Część (DNA), która jest odpowiedzialna za długie życie ludzkich istot z Nibiru nie została dana ludziom ziemskim. Dwie części odpowiedzialne za prokreację również pominięto. Podczas procedury przebudowy genetycznej, z żeber Enkiego i Ninmah Ningishziddy wyodrębniono te dwie cząstki odpowiedzialne za prokreację i włożono je do żeber  Adamu i Tiamat. Po tym rozmnażali się.

----------------------------------------------

Owoc z drzewa dobrego i złego, które stało w samym środku Ogrodu, był owocem zakazanym. Wąż przebywający w ogrodzie zwiódł Ewę, by  ta zjadła go, mówiąc jej, że otworzy wtedy oczy i będzie jak bogowie, poznając dobro i zło.  Zjadła ten owoc i dała swojemu mężowi, Adamowi a on zaczął go jeść. Po czym ich oczy otworzyły się i zobaczyli, że są nadzy, zszyli kilka liści figowych i uczynili dla siebie  przepaski. Później usłyszeli Boga, który przechadzał się po Ogrodzie. Bóg powiedział: Oto człowiek stał się jednym z nas, poznając dobro i zło. Bóg rozgniewał się z powodu ich uczynku i wypędził ich z ogrodu Eden.

Kiedy Adamu i Tiamat dowiedzieli się, czym jest rozmnażanie, przesłonili się przepaskami. Już nie chodzili nago. Enlil przechadzając się po Edin widzi to i wypędza ich z Edin do Abzu z wraz z Enkim. Enki planował  tam wdrożyć cywilizowanego człowieka pracy na roli oraz w charakterze pasterza. Drugie pokolenie ziemskich ludzi. - Enki zastępuje ojca ADAPIE (ADAPA) i TiTi.

---------------------------------------------

Adam i Ewa dają życie Kainowi i Ablowi. Kain pracuje na roli, natomiast Abel jest pasterzem. Obaj składają ofiary. Kain ofiarował owoce, które uprawiał, a Abel pierwociny ze swego stada owiec. Bóg patrzył z upodobaniem na Abla i jego ofiarę. Kain rozłościł się, później zabił Abla kamieniem. Bóg rozgniewany wypędził Kaina wraz z żoną na tułaczkę. Nałożył na niego piętno, aby nikt, kto go odnajdzie, nie mógł go zabić.

Adapa i Titi mieli dwóch chłopców bliźniaków  o imionach Ka-in i Abael. Ka-in uprawiał rolę a Abael był pasterzem. Zboże i owce zostały sprowadzone z planety Nibiru. Ka-in i Abael pokazali swoje zboże i owce na zgromadzeniu Anunnaki. Enki był zadowolony z nowych owiec na mięso na Ziemi. Później Ka-in i Abael po raz pierwszy z sobą walczyli. Ka-in chwycił kamień i kilkukrotnie uderzył nim Abla, a kiedy zobaczył, jak tryska jego krew, zawołał: Ka-inie, mój bracie! – ale już było za późno. Ka-in stał nad swoim bratem, płacząc. Titi w proroczym śnie widziała krew Abaela na ręce Ka-ina i obudziła Adapę, i poszli do swoich synów.

Enki rozgniewał się, wypędził Ka-ina na tułaczkę wraz z jego siostrą, Awan i został on zabrany przez wielkie morze do kontynentu obu Ameryk, lecz zanim tam się udał, Ningishzidda zmienił esencję życia Ka-ina (DNA), tak że nie rosła mu broda (piętno). Potomkowie Ka-ina wyróżniają się (Indianie nie mają zarostu?). Indianie amerykańscy – ludzka rasa, której nie rośnie broda. Także Ci, którzy przetrwali potop.

----------------------------------------------

Adam i Ewa spłodzili później Seta na miejsce Abla, w sumie Adam i Ewa mieli 30 synów i 30 córek.
Adapa i Titi mieli później Sati(SETHA), na miejsce Abaela. W sumie Adapa i Titi mieli 30 synów i 30 córek.

Pierwszym synem Seta był Enos
Pierwszym synem Sati był Enshi

----------------------------------------------

Pierwszym synem Enosa był Kenan
Pierwszym synem Enshi był Kunin

----------------------------------------------

Pierwszym synem Kenana był Mahalalel
Pierwszym synem Kunina był Malalu

----------------------------------------------

Pierwszym synem Mahalalela był Jared
Pierwszym synem Malalu był Irid

----------------------------------------------

Pierwszym synem Jareda był Henoch
Pierwszym synem Irida był Enkimi

----------------------------------------------

I Henoch poszedł, idąc z Bogiem, i Henoch ciągle chodził z Bogiem, potem go nie było, ponieważ Bóg zabrał go.

Enkimi (HENOCH) – siódmy potomek Adapy. Enkimi (HENOCH) był lubiany przez Enkiego, który nauczał go gwiazd. Enkimi (Henoch) został zabrany w niebiańską podróż wraz z synem Enkiego,  Mardukiem na Marsa i  Enkimi (HENOCH) pozostał tam do końca swoich dni z Mardukiem, który był dowódcą Anunnaki na MARSIE, zwani byli igigi Anunnaki.

----------------------------------------------

Pierwszym synem Henocha był Ma-tu-za-lem
Pierwszym synem Enkimi był Ma-tu-shal

----------------------------------------------

Pierwszym synem Ma-tu-za-lema był Lamech
Pierwszym synem Ma-tu-shala był Lumach

----------------------------------------------

Pierwszym synem Lamecha był Noe
Lumach poślubił Batanash, córkę brata Ma-tu-shala
Żona Lumacha miała syna, Ziusudra (Noe) (nad którym ojcowską opiekę sprawował Enki). Jego skóra była biała jak śnieg, jego włosy były koloru wełny, w jego oczach połyskiwało niebo, a lśniły one niebieskim i białym kolorem, (opis narodzin przypomina Jezusa, ale będzie on tym, który zbuduje arkę i zostanie ocalony z potopu wraz ze swoją rodziną.
(Opis Jezusa w Biblii – skóra brązowa, włosy jak wełna).

----------------------------------------------

Noe stał się ojcem trzech synów: Szema, Hama, Jafeta
Ziusudra stał się ojcem trzech synów: Szema, Hama, Yafeta

----------------------------------------------

Nefilim z Genesis

Kiedy ludzie  zaczęli się mnożyć na Ziemi, i rodziły się im córki, synowie nieba zobaczyli, że córki ludzkie są piękne, więc zeszli i wzięli sobie żony spośród nich, tak wielu z nich, jak wybrali.

Wówczas Bóg powiedział: „Mój duch nie pozostaje z człowiekiem na zawsze, odkąd jest on w ciele. Jego dni będą policzone do stu i dwudziestu lat”.

W tym czasie Nefilim pojawili się na Ziemi (także jeszcze potem), po czym synowie nieba obcowali      z córkami ludzkimi, które rodziły im synów. Byli oni potężnymi mężczyznami, herosami starożytności, mężami sławnymi.

Upadłe anioły z Księgi Henocha

Księga Henocha, księga, która nie weszła do Biblii ze względu na szczegóły na temat upadłych aniołów z Genezis.  Strażnicy niebios.  Było 200 aniołów pod przywództwem Shamjazy, którzy zstąpili z nieba na Ziemię i wzięli sobie żony, w wyniku czego narodzili się giganci, i nauczali ich wielu rzeczy i tajemnic nieba.  Synowie gigantów spowodowali zniszczenie i rozlew krwi. Inne Anioły przywróciły porządek.

The Anunnaki igigi, (Upadli Aniołowie, Ci, którzy strzegą, Strażnicy)

Anunnaki zamieszkali na Marsie (igigi), byli Upadłymi Aniołami z tej opowieści (jak w Księdze Henocha). Później na Ziemi było 600 Anunnaki . Na Lahmu (Marsie) było ich 300 na stacji przeładunkowej złota dla Nibiru. Shamgaz, przywódca 200 igigi (Anunnaki na Marsie) zszedł na Ziemię, aby połączyć ślubem Marduka i Sarpanit, córkę Enkimi (Henocha), Ziemiankę. Po tej ceremonii 200 igigi uprowadziło kobiety i domagało się tego samego, chcieli mieć żony i mieć z nimi potomstwo. Potomstwo – również trzecie pokolenie ziemskich istot ludzkich.

----------------------------------------------

Opowieść o potopie i Noem

Bóg mówił do Noego, by zbudował arkę i pokrył ją smołą we wnętrzu i na zewnątrz. Po czym została ona zbudowana. Bóg powiedział, aby przenieść do niej wszystkie zwierzęta, samce i samice, w ciągu siedmiu dni, ponieważ w ciągu siedmiu dni ześle deszcz, który padał będzie przez 40 dni i 40 nocy.

Opowieść  Ziusudry (Noego) o potopie

Galzu , emisariusz Anunnaki pojawia się we śnie Enkiemu z tabliczką, na której wyrysowany był szkic arki dla Ziusudry, aby ten zbudował ją i ocalił siebie,  swoją żonę, trzech synów: Szema, Hama, Yafeta, ich rodziny i wszystkie zwierzęta oraz DNA.  Enki budzi się i znajduje tabliczkę, która się zamanifestowała i znalazła się w jego pobliżu.  Nie wolno łamać przysięgi o tym, że nadchodzi potop spowodowany przez zbliżającą się planetę Nibiru, której grawitacja wywołała ten efekt. Enki rozmawia z Ziusudrą poprzez ściany szałasu z czerwonej trzciny, pozostawiając mu tabliczkę, aby ten znalazł ją.

----------------------------------------------

Potop i Noe

Bóg spuszcza potop poprzez bramy niebios i deszcz pada przez 40 dni i 40 nocy. Po potopie  arka osiada na górze Ararat. Noe opuszcza arkę i składa całopalną ofiarę z jagnięcia, chwaląc Boga.

Potop i Ziusudra (Noe)

Domem Anunnaki jest planeta Nibiru, 10. Planeta Układu Słonecznego wchodzi w układ wewnętrzny co 3600 lat w pobliżu pasa asteroid pomiędzy Marsem a Jowiszem. Ze swoją długą, eliptyczną orbitą pozostaje daleko na zewnątrz od planet Układu Słonecznego.  Zależnie od tego, gdzie przebywają planety, bardzo duże, przyciągające oddziaływanie planety Nibiru może spowodować zakłócenia grawitacyjne na innych planetach.  Anunnaki przebywający na Ziemi przy pomoc swoich instrumentów  wykryli zagrażające zbliżenie się orbit Nibiru i Ziemi. Ziemia znalazła się zbyt blisko,  odczuwając siłę Nibiru, wielkie przyciąganie grawitacyjne, które zatrzęsło pokrywą lodową Anktartydy, tak że zniknęła ona.

Przyciąganie grawitacyjne Nibiru spowodowało ześlizgnięcie się pokrywy lodowej do morza, co wywołało super wysoką fale pływową, która opłynęła całą Ziemie. Następnie kryształki lodu znalazły się w stratosferze, blokując w tym czasie dostęp promieniowania kosmicznego, a stopione spowodowały deszcze przez 40 dni i 40 nocy.

Anunnaki, Enki, Enlil, Ninmah oraz ich rodziny okrążali Ziemię w swoim niebiańskim rydwanie, pojeździe kosmicznym, zamierzając przeczekać potop. Marduk, Sarpanit, dwóch synów i igigi Anunnaki wraz ze swymi rodzinami przeczekali na Lahmu (Marsie). Nannar prosił o możliwość przeczekania potopu na Kingu (Księżyc).

Ninagal (syn Enkiego) został wybrany przez Enkiego, by dołączył do Ziusudry podczas kierowania arką w stronę gór Arata (Ararat), przewożąc wraz z nim esencję życia, DNA i żywe jaja zwierząt, zebrane przez Enkiego i Ninmaha w cedrowym puzderku.

Również na wielkim morzu potomkowie Ka-ina (Indianie amerykańscy) przetrwali potop na zbudowanych przez siebie tratwach. Przewodzili im dwaj bracia i dwie siostry. Z woli Stwórcy wszechrzeczy ludzkość miała ocaleć.

Arka wylądowała na górze Ararat. Ziusudra wychodzi z arki i składa ofiarę całopalną dla chwały Stwórcy.

----------------------------------------------

Po potopie

Opowieść o wieży Babel

Ludzie zebrali się i powiedzieli: zróbmy cegły w ogniu, aby służyły jako kamienie. Użyjmy smoły na łączeniach.  Zbudujmy w mieście Wieżę, której wierzchołek sięgnie niebios. I zszedł Bóg na dół, aby zobaczyć miasto i Wieżę.
I rzekł Bóg: Oni są jak jeden człowiek, mają jeden język i oto jest, co robią.  Teraz czegokolwiek zechcą, nie będzie dla nich niemożliwe. Zejdźmy na dół i pomieszajmy im język, żeby nie rozumieli  wzajemnie swoich języków. Bóg rozrzucił ich po całej Ziemi i wtedy zaprzestali budować miasto.

Wieża do nieba

Marduk  pokazuje swoim wyznawcom, jak robi się cegły i posługuje się ogniem, żeby mogły być twarde jak kamienie, po czym buduje wieżę.
Marduk buduje An – niedozwoloną wieżę do nieba (gwiezdne wrota). Jeżeli na to pozwolimy, żadna ze spraw nie będzie dla ludzkości nieosiągalna.  Ten niegodziwy plan trzeba powstrzymać! Ninurta mówi: nie może być nic niedozwolonego. Kiedy przyszła noc, Annunaki Enlila  spuścili deszcz ognia      i siarki ze swoich statków powietrznych, i zburzyli ją. Naśladowcy rozproszyli się po całej Ziemi. Enlil sprawił, że ludzie w każdym regionie i na każdym lądzie mieli odmienny język, różne sposoby zapisu, tak że inni nie mogli ich zrozumieć.

Abraham, (Bóg mówi do Abrahama: Rozmnożę potomstwo twoje, uczynię z niego wielki naród.)

Abraham, potomek Szema, syna Noego został wybrany przez Boga.  Dzięki Abrahamowi jego przyszły wnuk, Jakub, później zwany Izraelem, będzie miał 12 synów, które utworzą rodziny 12 plemion narodu Izraela.

ibruUm (Abraham)

Galzu ponownie pojawia się we śnie Enlila, aby wybrał człowieka, który ma być ocalony  (potomek Szema, zwany ibruUm (Abraham) od nieszczęścia. - Wojna wewnętrzna pomiędzy  Anunnaki, inanna przeciwko Mardukowi za spowodowanie śmierci jego ukochanej Dumuzi. – Oręż terrorystów nigdy nie dosięgnął włości Marduka.

Mojżesz

Mojżesz wybrany przez Boga, by uczynił swe przymierze - Tablice z Dziesięciorgiem Przykazań, tablice ze słowem Boga. Idzie na górę Boga i pozostaje tam przez 40 dni i 40 nocy. Tablice są złożone do Złotej Skrzyni, Złotej Arki Przymierza.

Endubsar (podobnie jak Mojżesz)

Mistrz Skryba wybrany przez Enki, aby zapisywał jego słowa, i przez 40 dni I 40 nocy  spisywał on słowa Enkiego na temat historii Anunnaki, począwszy od historii Układu  Słonecznego, przez historię  Anunnaki na ich planecie Nibiru. Przeznaczeniem Anunnaki jest Ziemia a historia Anunnaki rozgrywa się tu, na Ziemi. Tablice zapisane na niebieskim kamieniu lapis lazuli, umieszczono w acacii – drewnianej szkatule obitej z zewnątrz złotem (jak Arka Przymierza) Nie opuszczono ani nie dodano ani jednego słowa. - Tablice The Anunnaki – Zaginiona Księga Enkiego

Anielski Posłaniec Stwórcy
W końcu

Król Anu z Nibiru, nie wiedząc nic o Galzu, sprawił, że zdano sobie sprawę z tego, że Galzu może być wysłannikiem (Aniołem) Stwórcy Wszechrzeczy. Otrzymał zadanie przyjścia na Ziemię i dania życia Ludzkości. Oni wszyscy byli nieświadomymi wysłannikami. - Strażnikami chroniącymi wszelkie życie na Ziemi. Jak jesteśmy tutaj obecnie my, aby chronić i zachować życie. - Strażnicy posłani przez Stwórcę Niebios.

Źródła:
Zaginiona Księga Enki
Biblia
Księga Henocha

Tłumaczenie: Anna Małgorzata Bogusz

wtorek, 11 czerwca 2013

Dopisek do artykułów z cyklu Inuaki2










Dopisek do artykułów z cyklu Inuaki2

Kiedy zamieściłam cykl postów o chłopcu wywodzącym się z gadziej rasy Inuaki i wcielonym w ludzkie ciało, zaczęłam szukać po blogu źródłowym jakiegoś dalszego ciągu w języku angielskim. Nic nie znalazłam, natomiast odkryłam kilka artykułów o podobnej tematyce, czyli o obecności Reptilian – Annunaki w naszym świecie. Już miałam wybrać sobie najciekawszy moim zdaniem temat, kiedy naszły mnie wahania i wątpliwości, czy ja naprawdę dobrze robię, tłumacząc i publikując informacje, które dla osób nieprzygotowanych mogą być sensacją o bardzo ponurym wydźwięku. Nie jest moim zamiarem zaszczepianie w ludzkich duszach lęku, nienawiści i agresji. Przecież tak naprawdę, nie wiem, ilu z moich PT Czytelników przyjmie treści w nich zawarte jedynie jako informację, którą należy wziąć pod uwagę, ale nadal pielęgnować w sobie postawę Pracownika Światła, co przekłada się w największym skrócie na zachowanie konstruktywnego i optymistycznego nastawienia, z wiarą i zaufaniem, że obecny stan rzeczy, przytłaczający zalewem złych wiadomości, jest w istocie ostatnimi porywami nawałnicy, kiedy Gaia uwalnia ostatnie negatywne energie.

Dzisiaj nad ranem, kiedy byłam pomiędzy jawą a snem, uświadomiłam sobie, że rozmawiam z kimś... Pamiętam swoje ostatnie wypowiedziane słowa: „... w świetle tych wiadomości o kataklizmach, zabójstwach i konfliktach świat wygląda w moich oczach bardziej ponuro i niebezpiecznie niż wtedy, gdy odkryłam, kto tak naprawdę nim rządzi... Moja wizja pięknej Ziemi, świata pełnego miłości, królestwa Człowieka zaczęła jakby powoli zatracać swą wyrazistość. Dzisiaj np. zdawało mi się, że my, Pracownicy Światła, tańczymy jakiś niedorzeczny taniec  radości i nadziei, usytuowani na łyżce ogromnej koparki, podnoszonej wysoko do rozdziawionej paszczy jakiegoś monstrualnego jaszczura. (Taką wizję wrzucono mi nad ranem.) Niepokoi mnie mój stan...


Przyszła taka odpowiedź: Przyciągnij do siebie świat, którego pragniesz, świat, który starasz się budować – swoimi pragnieniami, myślami, wizją i działaniem. Rozpal swoje serce – niech kocha i uwierz w swoją boskość i boskość tych, którzy cię otaczają. Gdyby Człowiek naprawdę uwierzył w to, kim jest, już dawno ten świat byłby tym wymarzonym...

Porzuć swoje obawy i lęki (Reptilianie). Jeśli wrzucisz w świat swój strach, wróci on do ciebie jak bumerang i jeszcze przylgnie do twojej duszy jak błoto. IM zależy właśnie na tym, byśmy wierzyli w to, że są mocni, że rządzą na Ziemi niepodzielnie i że są niezniszczalni, że mogą wszystko.

To nie jest prawda! Oni nie są w stanie nawet ukryć przed naszymi oczami swojej prawdziwej fizjonomii, która przeziera spoza przybranej powierzchowności Ziemianina bądź Ziemianki.

To Oni boją się nas, bo ostateczne Ujawnienie będzie ich sromotnym końcem. Ludzkość się obudzi i zjednoczy.

Należysz do różnych grup – to dobrze.

Podejmujesz różne akcje – to dobrze.

Maluj w swojej wyobraźni najlepszą rzeczywistość, na jakiej wyobrażenie cię stać i ... realizuj ją w miarę swoich możliwości, lecz na kształt swoich najśmielszych marzeń.

Siatka krystaliczna Ziemi już działa, niezależnie od wszystkiego, co się dzieje. Od pomysłu do realizacji droga jest teraz bardzo krótka. Świat będzie taki, jakim go stworzysz. Każdy zaczyna od siebie. Pamiętaj o tym.

- Dziękuję! Kim jesteś?

- A jak myślisz? .... To Ty...


Spisała: Anna Małgorzata Bogusz

 

 

 

 

 

 

 

 

 

niedziela, 9 czerwca 2013

Inuaki - część czwarta. David opowiada o reptilianach i ich podstępnym planie.

David opowiada o reptilianach oraz ich podstępnym planie.
 
2. W następnej książce Aryana ponownie kontaktuje się z Dawidem.
David mówi o ważnej rzeczy, która wydarzyła się w Rumunii oraz o naszych przodkach.
Pozwólcie, że dodam coś do poniższego tekstu.
Dakowie posiadali wielką wiedzę ezoteryczną i ogromną siłę duchową. Mieli dostęp do prawdy, która nie była zniekształcona przez wiedzę. Wiedzieli także, że nie są w stanie sprawić, by Bóg zamanifestował się na Ziemi, dopóki nie połączą w zrównoważony sposób męskich i żeńskich energii. Bycie Bogiem nie jest najwyższym stadium rozwoju. Każda ludzka istota może się nim stać, a co więcej, jest to w istocie nasze podstawowe, ważne zadanie ewolucyjne. Bardzo źle rozumiemy pojęcie “Bóg”. Dakowie wiedli życie w doskonałej równowadze a ich rytuały ezoteryczne były czymś cudownym dla ludzi dla całej planety. Żyli w harmonii z Matrixem Wszechświata i wielu z nich mogło osiągnąć stan duchowy, który my znamy jako „Bóg”. Poprzez rytualne połączenie mężczyzny i kobiety  byli w stanie przybliżyć się bardziej do tego podstawowego celu, lecz końcowe stadium poprzedzające przemianę w Boga przewidywało ich odosobnienie. Końcowych poczynań każdy musiał dokonać sam, a nie wskazano żadnej właściwej ścieżki, wiodącej do tego stanu. Każdy musiał odnaleźć ją samodzielnie. Oczywiście, niewielu było w stanie dotrzeć do tego etapu końcowego, jak    i niewielu mogło stać się „Bogiem”. Lecz ci, którzy poradzili sobie i stali się Bogami, mieli największe trudności, ponieważ stawali się bardziej duchowi niż fizyczni i życie na Ziemi było dla nich prawdziwym wyzwaniem. Zamolxis, Bóg Daków tak naprawdę był kimś więcej niż Bogiem, w sensie tego, że osiągnął o wiele wyższy stopień rozwoju.
Tak naprawdę energia, którą otrzymamy w roku 2012, jest nieznaną, mistyczną energią. Jest to energia żeńska, która wejdzie w nasze ciała i doskonale zrównoważy wszystko. Tak więc, znając te oraz inne ważne prawdy, Dakowie potrafili tysiące lat temu robić to, co my będziemy mogli robić po roku 2012.

Wszystkie ich bransolety i „obręcze na głowę” posiadają motywy reptiliańskie, zainspirowane od samego początku ich wyrabiania dla celów ochrony przed gadzimi istotami. Czyli wiedzieli oni dobrze o ich istnieniu.

Wszystkie bransolety wyrabiane przez Daków mają motywy wężowe bądź reptiliańskie. (zob.: poniższe zdjęcia).


 
Forteca Daków „Sarmizegetusa Regia” zbudowana jest w bardzo szczególnym miejscu.
Po pierwsze, zbudowana jest na ważnym czakramie, po drugie – leży pod nią ogromne miasto (zbudowane przez mieszkańców Atlantydy), a ja dołączę dokument dotyczący tego miasta, odkryty przez władze rumuńskie.
Aghton pokazał Davidowi zdjęcia (jak i film) o mieście podziemnym. Powiedział Aryanie, że widział naczynie ze złotym pyłem, lecz Aghton nie chciał wyjawić, do czego używa się tego złotego pyłu. Dołączę również inny dokument z innej książki i dowiecie się, że bardzo ważna osobistość, mason, o nazwisku Massini (posiadający moc powyżej 33. stopnia) przybył do Rumunii w ramach sekretnej operacji i zabrał naczynie zawierające złoty pył.
Ta akcja była bardzo intrygująca i interesująca.
David powiedział także, że “cesarstwo” Atlantydy przetrwało przez 16 000 years w swoim stanie początkowym i że niektórzy Dakowie byli ich bezpośrednimi potomkami.
Itd.

Następnie Aryana w swojej trzeciej książce zatytułowanej „Anunnaki kontra Anunnaki" (najnowszej książce, którą kupiłem i przeczytałem kilka dni temu) mówi, że miejscowi historycy, którzy studiują tylko kulturę Daków, powiedzieli jej, że reptilianie zmusili Daków do składania ludzi w oferze w zamian za to, że dawali im spokój, lecz Dakowie sami siebie wybierali na ofiary, decydując, kiedy oddadzą swoje życie w ofierze, dla ocalenia swojej populacji. Był to najwyższy i najszlachetniejszy akt miłości.
Ta trzecia książka, (którą nabyłem i czytałem kilka dni temu i której nie mam w formie elektronicznej) niesie ze sobą coś, co mocno mnie zakłopotało, bowiem skontaktowała się ona z istotą, która wyglądała jak człowiek i przedstawiła się jej jako członek reptiliańskiej grupy, która długi czas temu zwróciła się przeciwko innym pobratymcom. Powiedział, są oni podzieleni na dwie grupy. Jedna grupa pozostawała taka sama, natomiast druga, począwszy od dnia, w którym nastąpił podział, pomaga ludzkości.
Oczywiście, jest to wielkie łgarstwo!
Proszę, nie nabierzcie się na to. Oni nie mają wyrzutów sumienia ani miłości, więc nigdy nie będą się starali pomagać wam. Jest to część ich taktyki, więc proszę, już od teraz bądźcie selektywni, jeśli chodzi o nowe informacje na ten temat. Aryana powiedziała, że czuła, że ta osoba jest bardzo negatywna, a w pewnym momencie jej oczy stały się zielone i zimne. Dreszcze chodziły jej po plecach, kiedy rozmawiała z tą bardzo wykształconą i zimną istotą. To, co nastąpiło potem, jest bardzo intrygujące i bardzo mnie zmartwiło.
Powiedział, że jego grupa stworzyła równoległy Wszechświat nowej Ziemi, planety pokoju i miłości. Powiedział także, że na Ziemi wydarzy się bardzo wiele zła, lecz w pewnej chwili oni otworzą portale na całym świecie, aby dać nam dostęp do tej Nowej Ziemi.

Jest to bardzo niepokojąca i dobrze zaplanowana nowa podstęona metoda!

Ta „nowa” planeta jest w istocie starą Ziemią, tyle że we Wszechświecie równoległym i jest schwytana w bezczasowe „teraz”. Kiedy ktoś przejdzie przez portal, nie będzie mógł powrócić.
Wyobraźcie sobie tylko: kiedy planeta ucierpi z powodu wielkich przemian i wszechobecnych kataklizmów (naturalnych i sztucznie wywołanych – jak np. eksplozje atomowe), Reptilianie otworzą portale do fałszywej nowej Ziemi. Wyobraźcie sobie, jak wielu ludzi nabierze się na to oszustwo! Muzułmani usłyszą „wezwanie Allaha lub Mohameda” do Ogrodu w Edenie, chrześcijanie usłyszą „głos Boga lub Jezusa”, ateistów przyciągnie Ziemia bez zagrożenia kataklizmami itd. Mogą oni również oszukać ludzi, informując ich, że rządy znalazły nowe, niezamieszkałe planety i portale do nich wiodące. Ostatnio pełno jest wiadomości o odkryciu nowych planet, na których może przetrwać życie. Jest coś podejrzanego w tej ilości wiadomości pozaziemskich.
Trzeba ludzi ostrzec jak najszybciej, że reptilianie używają nowych zwodniczych metod! Ludzie muszą zrozumieć, że nasze miejsce jest tutaj i cokolwiek się stanie, Ziemia jest naszym jedynym domem. My współbrzmimy z jej wibracją i jesteśmy energetycznie z Nią połączeni.


Tłumaczenie: Anna Małgorzata Bogusz

piątek, 7 czerwca 2013

Inuaki 2, część trzecia: David opowiada o kolonizacji Ziemi




DAVID OPOWIADA O KOLONIZACJI ZIEMI:



Źródło: http://www.paulnurme.com/en/node/829

Aryana: „Powiedziałeś, że dzisiaj chciałbyś porozmawiać o Ziemi.
David : Tak. Chciałbym powiedzieć ci, że to, co wydarzyło się na Inua, mam na myśli kolonizację, przydarzyło się również na Ziemi.
Aryana: Kto nas skolonizował?
D: Anunnaki. Około 500 000 lat temu przybyła tutaj załoga i pobrała próbki gleby i wody, po czym opuściła planetę. Jakiś czas później pojawiło się więcej załóg, przywożąc ze sobą Inuaki zabranych z planety Inua. Anunnakis uznali, że będzie łatwiej, jeśli  Inuaki będą pracować również na Ziemi, ponieważ populacja ziemska także była prymitywna.  Czas temu sprzyjał, ponieważ potrzebowali więcej siły roboczej, a poza tym Inuaki  buntowali się przeciw nim, nie mieli więc innej opcji, jak zatrudnienie ludzkich istot.


„Wiemy o tym, że przedtem, na początku, Anunnaki sami pracowali na Ziemi, lecz tak naprawdę pracowali tutaj jako niewolnicy przedstawiciele innej reptiliańskiej rasy, Inuaki”.

Lecz ludzkie istoty robiły wszystko nawet gorzej niż oni, ponieważ nie posiadały biegłości, i tak oto doszło do genetycznej modyfikacji istoty ludzkiej. Tyle że tym razem Annunaki pobrali materiał genetyczny od  Inuaki, nie – bezpośrednio od siebie.
A: Zatem dlaczego nie wyglądamy jak Inuaki?
D: Anunnaki zawsze  zachowywali to, co jest doskonale przystosowane do środowiska. Nasza  powierzchowność jest doskonale przystosowana do środowiska, z którego się wywodzimy, ciało doskonale pasuje do warunków panujących na naszej planecie. Była to pierwsza modyfikacja genetyczna.
Około  40 000 lat temu, na szczycie istniejącego DNA, Anunnaki dodali swój własny materiał genetyczny, ponieważ istoty ludzkie zaczęły rozumieć, kim tak naprawdę są Anunnaki. Sądzili, że kiedy uczynią nas bardziej podobnymi do siebie, zaakceptujemy ich. Lecz druga modyfikacja nie objęła całej populacji. Zatem powstała mieszanka składająca się z tych, którzy otrzymali dodatkowe DNA bezpośrednio od  Anunnaki oraz tych, którzy mieli je od Inuaki.
Jednak były tam także linie czystej krwi, i te rody z uświęceniem przedłużały linię krwi Annunaki. Szanowali swoje pochodzenie i nie akceptowali mieszania krwi. Anunnaki nie opuścili Ziemi, jak wydarzyło się to na Inua,  lecz przebywają tutaj niewidoczni dla naszych oczu. To właśnie oni wyprowadzają nas z cienia. Oni rządzą tym światem! Nasze rządy są pod ich kontrolą.
Istoty ludzkie odziedziczyły od nich część ich DNA i pewien obszar mózgu: odpowiedzialny za negatywne emocje i agresywność.
Około 6 500 lat temu, z powodu masowego buntu, Anunnaki zdecydowali się wycofać i pracować z podziemia. Założyli tajemną organizację i połączyli ówczesne religie. Następnie wytrenowali kapłanów i posłali ich do pracy dla swojej korzyści. Wprowadzili przykrojone do potrzeb dogmaty i prawdy. Okazało się to dla nich bardzo dobre, ponieważ ludzie zaczęli czcić ich i byli im posłuszni.
Jedynym celem tych tajemnych organizacji jest przekazywanie tych prawd. Obecnie te tajemne organizacje są na całym świecie. Działają za pośrednictwem rządów, instytucji narodowych lub spółek, systemu bankowego, armii i policji, prawodawstwa, edukacji i mediów. Są wszędzie, oni rządzą światem.

A: A jak oni sobie radzą z tymi wszystkim?
D: Oni są starożytną rasą. Ich wiedza jest bardzo rozległa i dobrze rozplanowana. Zapanowali nad materią i znają wszelkie aspekty Wszechświata. Są dobrymi astrologami i mogą wpływać na mózg ludzki, pogodę, energię i nastrój. Mogą zrobić wszystko, w każdym czasie i kiedykolwiek zechcą. Posługują się religią, wywołując fałszywe lub zniekształcone postrzeganie, dla nich użyteczne. Zaszczepili ludziom pogląd, że astrologia jest szatańską techniką.
Wmówili ludziom, że sny są dziełem diabelskim. Faktycznie, diabeł, który jest nam znany, nigdy nie istniał, a sny są tak naprawdę bramami do Wszechświata i do Matrixu.
Ziemia ma wiele korzystnie działających miejsc oraz obszarów dających możliwość transmisji przekazów.Na wszystkich tych obszarach znajdują się gigantyczne monumenty umieszczone w taki sposób, by neutralizować te korzystne oddziaływania.
Udało im się rządzić światem poprzez rozmaite religie, które używały złośliwego oprogramowania indoktrynacji, poprzez tłumienie głosu ludzkiej intuicji, poprzez politykę, a szczególnie – poprzez system finansowy. Tak naprawdę to Anunnaki SĄ naszymi pieniędzmi. Oni dają nam pożywienie, ciepło, szkoły, domy, święta, zdrowie … wszystko.
Rody królewskie są ich potomkami. Ich krew płynie w żyłach naszych prezydentów. W taki czy inny sposób wszyscy oni są zrzeszeni w tych tajemnych organizacjach.  Rody królewskie i prezydenci wiedzą, skąd pochodzą i szanują swoje pochodzenie.  Rodzimy się, żyjemy, pracujemy i umieramy ... dla nich. Wiedza również należy do nich. Do pewnego stopnia zajęła ona miejsce religii.
Dzisiejsza wiedza nie ma nic wspólnego z prawdą i Matrixem. W pewnym momencie ewolucji istot ludzkich zaczęły wyłaniać się wątpliwości dotyczące dogmatów religijnych.
Anunnaki musieli znaleźć sposób na potrzymanie swojej wyższości i indoktrynacji. Dlatego wymyślili wiedzę. Trwożyło ich to, że ludzie mogą się przebudzić.

Do innych ciał niebieskich mają zablokowany dostęp, ponieważ doszli do tego momemntu, kiedy Matrix jest gotowy, by modyfikować ich. Zostaną usunięci, a następnie przetransformowani. Nie chcą tego, przeraża to ich. Od lat 60. zaczęła  się oczyszczać ziemska karma. Coraz więcej wysoko rozwiniętych istot miało zezwolenie na inkarnowanie na Ziemi. Zaczęły się masowe inkarnacje. Po latach 90. te inkarnacje nasiliły się. Nowo przybyli mogli rozwinąć to, co nazywa się zdolnościami paranormalnymi. Mimo to, tak pomiędzy nami,  nie rozumiem, dlaczego wy nazywacie je w ten sposób, ponieważ zdolności te są czymś bardzo normalnym. Ci nowo przybyli są wielkim zagrożeniem dla Anunnaki, więc począwszy od lat 60., zaczęli z dnia na dzień coraz bardziej zatruwać naszą żywność.
Wszystko, co otrzymujemy jako żywność i napoje, leki, woda, w której się myjemy, wszystko to jest zaprogramowane. Wszystkie chemikalia, które są dodawane do wody i żywności, leków, dodatków do żywności, wszystko to ma na celu spowodowanie stanu, kiedy mózg ludzki reaguje na pewne bodźce lub wprost przeciwnie, nie reaguje.
Największym oszustwem są szczepionki. Moja mama zmusiła mnie raz do  zaszczepienia się. Sam widziałem, jak wprowadzone mikroby atakują moje czakry; następnie rozeszły się po całym moim ciele, źle oddziałowując na mój system limfatyczny i gruczoły.
Czułem się bardzo chory.
Anunnaki nie chcą, aby ludzie przebudzili się i zrozumieli prawdę. Z tego powodu zatruwają nas fałszywymi informacjami i substancjami, których zadaniem jest utrzymywanie nas w letargu.
Substancje te funkcjonują jako inhibitory gruczołu szyszynki, blokując go. Ludzkie gruczoły są bardzo ważne. Na przykład, jeśli świadomie aktywujemy gruczoł grasicy, możemy przedłużyć nasze życie. Każdy z gruczołów ma ważny cel. Po to, by właściwie je przystosować, powinniśmy pobierać informacje bezpośrednio od Matrixa – nie z poziomu pola ziemskiego, jak to robimy obecnie.             W ziemskim niskim polu  zgromadzone są energie wszelkich myślokształtów o niskiej częstotliwości. Ze względu na sztuczne blokady utworzone przez Anunnaki pobieramy informacje tylko stąd, zamiast pobierać je od Matrixa, gdzie znajduje się prawdziwa informacja.
Tu, na Ziemi Anunnaki zgromadzili wszystko, co wiąże się ze złem, strachem, nienawiścią, zgrozą, fobią, śmiercią i wieloma jeszcze takimi statnami. Nie chcą, abyśmy zrozumieli, że istniejemy poza ciałem, że jesteśmy częścią Uniwersum, że jesteśmy wolni i nieograniczeni, podobnie jak wszelkie Stworzenie.
Najbardziej toksyczna z substancji znajduje się w paście do zębów, jest to fluor.
Nie ma on wpływu na stan zębów. Jest nam podawany celowo, jako inhibitor gruczołu szyszynki. Jest w 100 % toksyczny.
Oni wiedzą, że wkrótce subsancje te będą bezużyteczne, więc stworzyli nowe sposoby, aby zakłócać naszą łączność z Matrixem. Używają przekaźników, telefonów komórkowych i energetycznego bombardowania przy pomocy promieniowania gamma. Chcą, abyśmy na zawsze byli zniewoleni. Lecz ja wiem z całą pewnością, że to im się nie uda. Matrix pracuje nad tym, by właściwie przystosować Ziemię i do lutego 2013 roku wszystko będzie ustabilizowane. Zacznie się nowa era. Era złota i pokoju. Chcę, abyście wiedzieli, że ludzkie istoty są dobre i każdy, kto  jest stworzony z DNA Inuaki, jest kimś charakterystycznym. Prawie wszyscy z nich będą obecni w nowej erze. Widzę ich na ulicach, rozpoznaję ich jako braci”.
A: W jaki sposób można się dowiedzieć, kto ma krew Anunnaki?
D: Patrz w oczy osoby, z która rozmawiasz, tylko w oczy. Ignoruj uśmiech i gestykulację. Następnie zapytaj siebie, czy ta osoba jest Inuaki czy Anunnaki. Twoja wyższa jaźń odpowie ci.
A: A co stanie się z tymi, którzy mają krew Anunnaki?
D: Pójdą swoją ścieżką. Nie powinniśmy zakłócać planów Matrixa. Oni nie będą współgrać z tą nową energią, ich budowa jest odmienna.
Po przejściu na Ziemi zapanuje wyłącznie miłość, pokój i harmonia. Ludzie muszą zrozumieć, że czas wojen, konfliktów i zła zakończył się.

Jeśli chcesz pomóc, wyraź życzenie, aby wydarzyła się ta zmiana! Bądź aktywnym uczestnikiem tej zmiany. Demaskuj Anunnaki i pokazuj ich całemu światu! Jeśli pragniesz ich zobaczyć, tak się stanie! Ja ich widzę i widzę, że jest wśród nich wielu ludzi podobnych do mnie. Jestem jeszcze dzieckiem i nikt mnie nie słucha, a ci, którzy widzą ich, nie mówią o tym, ponieważ boją się, co inni o nich pomyślą.  Lecz jest to dar od Stwórcy i mają z niego korzystać. Ci z was, którzy widzą ich, niech MÓWIĄ! Pokazujcie ich palcami! Ci z was, którzy widzą ich, mają lepszy dostęp do Matrixa.  Można go osiągnąć poprzez zrozumienie połączenia pomiędzy ciałem a wyższą jaźnią.
A: Wydaje mi się, że mówisz o tym, co my nazywamy trzecim okiem.
D: Jeśli chcesz to nazywać okiem, wiedz, że jest to pierwsze oko, nie trzecie. Powinniśmy polegać jedynie na informacji odbieranej za jego pośrednictwem. Wyższa jaźń jest prawdą. Kiedy łączysz się z Matrixem, powiedz: „Chcę poznać prawdę!” Wyższe ja będzie wiedziało, co zrobić.  Poda ci prawdę, ale po trochu, nie od razu. Ludzki mózg nie poradzi sobie z taką ilością informacji”.
ETC.


Tłumaczenie: Anna Małgorzata Bogusz

środa, 5 czerwca 2013

Inuaki 2, część druga

Źródło: http://www.paulnurme.com/en/node/829


David opowiada historię swojej planety


A teraz niech David opowie historię swojej planety:

D: „Dawno, około  800 000 ziemskich lat temu, istniała planeta bardzo podobna do Ziemi. Zamieszkiwały ją prymitywne stworzenia mgliście przypominające dzisiejszych Inuaki. W pewnym miejscu na planecie Inua wylądował statek, który miał na pokładzie dwie dziwne istoty, agresywne, lecz bardzo zaawansowane w rozwoju.Badały one glebę i wodę, i pobierały próbki.  Zanim opuściły planetę, zabrały ze sobą dwoje dzieci  Inuaki . Wszyscy, którzy mieli z nimi kontakt, byli  przeświadczeni, że odwiedziły ich niezwykłe istoty. Wpłynął na to  zarówno wygląd statku, w którym przybyli, jak i również szczególne urządzenie, które zakopali w ziemi. Inuaki, na swoim na niskim stopniu rozwoju, zaczęli oddawać cześć temu urządzeniu. Od czasu tej wizyty upłynęło wiele czasu, około dwa pokolenia...”
A: Jak wyglądały te stworzenia, które zawitały na planecie z przestrzeni kosmicznej?
D: Wyglądali jak dzisiejsi  Inuaki, lecz mieli ciemno-szarą skórę, a ich oczy miały kolor popiołu. Na plecach, wzdłuż kręgosłupa, mieli duże I grube kolce, w zielono-brązowym kolorze. Ich skóra była szorstka. Mieli specyficzny zapach ... Dziwny, jak zapach myszy i siarki.

 
Na początku wszyscy myśleli, że oni są dobrzy. Inuakis nabrali zaufania, ponieważ od tamtego czasu goście pojawiali się w towarzystwie istot podobnych do Inuaki. Nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, że byli to potomkowie tych dzieci, które zabrali oni ze sobą w przeszłości. Z tego powodu wzajemne relacje pomiędzy tymi dwoma gatunkami były poprawne. Ci nowi rezydenci przynieśli postęp planecie i jej mieszkańcom. Sprowadzili narzędzia, zarówno proste, jak I bardziej wymyślne maszyny. Nauczali Inuaki obsługiwania ich oraz pracy z użyciem ognia. Następnie wybrali kilku i wyznaczyli ich na przywódców. Nauczali ich kierowania i zarządzania populacją. Lecz Inuaki nie zauważyli, że ich potomkowie, którzy urodzili sie przed kolonizacją, różnili się od nich. Byli zręczniejsi i bardziej wyspecjalizowani.
Nowi rezydenci połączyli swój materiał genetyczny z materiałem Inuaki. W ten sposób stworzyli nową generację Inuaki, ponieważ potrzebowali wyspecjalizowanych pracowników, którzy potrafiliby posługiwać się sprowadzonymi przez nich narzędziami.

A: Jak postępowali na planecie Inua?
D: Chcieli złota, krzemu, kryształów oraz innych rodzajów rudy. Wysyłali urobek do domu. Używali tych materiałów do budowy statków i do zapewnienienia przetrwania swojemu gatunkowi.
A: Kim oni byli?
D: Nazywali siebie Anunnaki i przybyli z konstelacji Smoka.

David opowiada Aryanie historię Inua. Mówi o tym, jak Anunnaki tworzyli religie, aby kontrolować  Inuaki. Opowiada o pewnym momencie historycznym, po 30 000 lat,kiedy Inuaki uświadomili sobie, że są niewolnikami i walczyli z Anunnaki. Po długiej i krwawej wojnie Anunnaki udawali, że opuszczają Inua, lecz było to kłamstwo, poniewaz mieli już swoje bazy podziemne, do których uciekli.  Nadali  władzę kilku wiernym Inuaki. Kiedy wyznaczeni na przywódców Inuaki umierali, ich dzieci dziedziczyły  przywództwo, podobnie jak dzieje się to w monarchii dynastycznej.
Spadkobiercy byli kształceni od dzieciństwa do służenia  Anunnaki. W ten sposób Annunaki rządzili  Inua z podziemia przez następne 200 000 lat..
Lecz w końcu, po jakże długim czasie, miało się wydarzyć coś dobrego, Inua była przygotowywana do przejścia przez skok wibracyjny. Ta nowa wibracja nie pozwoliła  Anunnaki pozostać na planecie. Ich wibracje były zbyt niskie, więc w końcu opuścili Inua. Udali się na inne ciała niebieskie.
Następnie David opowiada Aryanie o tym, jak  Anunnaki kontrolowali  Inuaki przy pomocy środków chemicznych I toksyn  rozprzestrzenianych w wodzie, glebie i powietrzu.

Cdn. David opowiada o kolonizacji Ziemi.

Tłumaczyła: Anna Małgorzata Bogusz

wtorek, 4 czerwca 2013

Inuaki 2 - Część pierwsza

 
 
Omówienie wywiadu z Davidem, chłopcem z planety Inua - część 1. 
 
 
 
 

Jest to materiał z radia internetowego - Progressive Radio Network - omówienie opublikowanego       w formie książkowej wywiadu, jaki przeprowadziła Aryana Havah (psychiatra) z Davidem,  siedmioletnim chłopcem, którego przyprowadziła do niej mama, ponieważ miał kontakt z istotą z innej planety. Chłopiec od najmłodszych lat utrzymywał kontakt z Wszechświatem.

Część poniższego materiału jest streszczeniem znacznej części wywiadu już opublikowanego na tym blogu.


David powiedział psychiatrze (ma na imię Aryana), że głos, który słyszy, należy do istoty z innej planety, która nosi imię Aghton. Obaj przybyli z innej konstelacji i będą utrzymywać ze sobą kontakt, dopóki David nie zakończy swojej ziemskiej podróży. David powiedział, że pozostanie tutaj przez około 200 lat według naszej dotychczasowej rachuby, lecz niedługo będziemy mieli inne rozumienie czasu.  Przed pierwszą sesją poinformował Aryanę, że Aghton chciałby, aby napisała książkę, ponieważ to przesłanie powinno być udostępnione mieszkańcom Ziemi.
Planeta, z której przybył David, nazywa się Inua i mieści się w pobliżu Oriona. Istoty z tej planety nazywane są  Inuaki.

„Czułam rozdrażnienie, ponieważ wszystko to wyglądało mi na jakieś oszustwo po tych historiach o Aunnaki i obawiałam się, że ta książka mogłaby być fałszerstwem, lecz wkrótce odkryłam, że nie jest tak w tym przypadku, więc proszę was o cierpliwość do samego końca. Pozwólcie, że zaprezentuję wam coś interesującego, zanim powiem o związkach pomiędzy Inuaki , Anunnaki i nami”.

David opisuje planetę Inua, mówiąc, że jest ona dużo piękniejsza niż Ziemia. Ma podobną rzeźbę: góry, wyżyny, wody, lecz roślinność jest inna. Drzewa na Inua są w kolorach przypominających nasze srebro, chociaż trochę bielsze. Są tam pory roku, ale nie ma zimy, którą David naprawdę bardzo lubi. Są również morza i oceany. Morza nazywają się  Avata a oceany - Surim.
Inuaki są istotami o wzroście około 2 m, dwunogimi i chodzą podobnie jak my. Ich skóra jest tak delikatna jak nasza, lecz mają wygląd jaszczurek. Mają tak jak my dwie ręce, lecz dłonie są trójpalczaste. Mają także grube i mocne ogony. Ich skóra jest biała a oczy złoto-fioletowe. Ciała są pozbawione włosów. Porozumiewają się na dwa sposoby: poprzez mowę, podobnie jak my, a także poprzez telepatię. Inuaki  nie jedzą miesa, tylko jarzyny, owoce I nasiona.

Oto słowa samego Davida na temat Matrixu Wszechświata:
„Matriks Wszechświata jest niezależnym rodzajem energii, z której utworzone są wszystkie istoty,       i do której wszystko przynależy. Jest to pierwotny sposób istnienia energii, w którym są zgromadzone:  wszelkie idee, myśli, ślady i energie wszystkiego, co kiedykolwiek było bądź będzie stworzone ... w całym Wszechświecie. (David powiedział, że istnieje 10 różnych wszechświatów). Każde życzenie, słowo lub idea ma jakąś wibrację. Kiedy myślisz o czymś, impuls ten transformuje się w energię myślokształtu, uzyskując dostęp do poszczególnego sektoru Matrixa, co pozwoli na to, by twoje życzenie spełniło się. Przypomina to zasadzenie nasiona i czekanie aż wyrośnie z niego roślina gotowa do zebrania. Faktem jest, że  ludzkie istoty mają obecnie nawiększą moc kreowania, jak nigdy przedtem, lecz ludzka istota powinna przede wszystkim przywrócić sobie świadome połączenie pomiędzy swoim umysłem a wyższą jaźnią. Wyższa jaźń jest Prawdą. Prawdziwą, rzeczywistą wiedzą, która pozostaje ukryta wewnątrz każdego z nas. Daje ona bezpośredni dostęp do Matrixa, który ma każdy, lecz jest on wielce zniekształcony poprzez istniejącą interferencję”.
David daje przykład, w jaki sposób działa Matrix  Wszechświata, kiedy ktoś robi coś złego albo coś dobrego:
„Ta energia, ta dobra myśl, kiedy chcesz pomóc, wchodzi do Matrixa i pozostawia tam ślad. Energia ta jest gromadzona i w tym samym momencie, kiedy jej potrzebujesz, jest z powrotem wysyłana do ciebie.
Złe uczynki (jeśli można tak je nazwać) są tak naprawdę myślokształtami negatywnej energii. W Matrixie nic nie stanie z ich powodu.  To ich twórca będzie cierpiał z ich przyczyny.  Kiedy uznane to będzie za potrzebne, negatywna energia zostanie odesłana z powrotem do jej twórcy. Musi być balans (równowaga). Im bardziej negatywne myślokształty tworzysz, tym częściej będziesz przez nie bombardowany, ponieważ Matrix jest  pierwotnym stanem harmonii, miłości i doskonałości. Zatem wszelkie fakty, które są niezharmonizowane muszą być usuniętelub wyrzucone. A jak to się robi? Poprzez odesłanie ich z powrotem do tego, kto je generuje, ponieważ tylko twórca może rozproszyć ten wytwór w energię i elementy składowe”.

David zapytany przez Aryanę, jak można odnaleźć prawdziwą, rzeczywistą odpowiedź na jakieś pytanie, powiedział tak:
„Wstań z zamkniętymi oczami i pomyśl o tym, że chcesz połączyć się z Matrixem, aby odkryć Prawdę. Następnie powiedz do siebie:  Jeżeli odpowiedź brzmi ‘tak’, niech moje ciało wychyli się do przodu, a jeśli ‘nie’ – niech odchyli się do tyłu. To jest bardzo proste. Otrzymana odpowiedź jest zawsze tą jedyną prawdziwą. Możesz zacząć od pytań, na które znasz już odpowiedź, lecz musisz uważać!  Nie udzielaj sobie odpowiedzi świadomie. Pozwól sobie na to, by cię zaskoczyła.  Pytaj tak, jakbyś nie wiedział nic”.

„Zapytaj, a potem niech twój umysł pozostanie pusty. Matrix da ci właściwą odpowiedź”.

Następnie David mówi,  że Ziemia zrobi skok wibracyjny, wchodząc w piaty wymiar. Może to być mylące, ponieważ myślimy, że żyjemy w świecie trzeciowymiarowym. Kiedy Aryana powiedziała mu to, odpowiedział, że tak naprawdę żyjemy w świecie czwartego wymiaru, ponieważ  musimy brać brać pod uwagę czas jako wymiar. Tak więc czas jest wymiarem i my jesteśmy właśnie w tym czwartym wymiarze.

„Z tego co zebrałam z różnych źródeł, wiem, że po skoku wibracyjnym wejdziemy do piątego wymiaru               i czwartej gęstości. Czwarta gęstość przyniesie ciału ludzkiemu duże zmiany, czyniąc je lżejszym           i zmieniając jego kształt  i strukturę. Lecz David powiedział także, że każda planeta na inną misję, kiedy następuje taki skok (zawsze jest to nowy eksperyment). Naszą misją będzie przejście przez  wszystkie zmiany z zachowaniem naszego kształtu i budowy. To samo stanie się z Ziemią. Nie wydarzyło się  to nigdy przedtem i my będziemy pierwszymi, którzy tego doświadczą. Czy ma to również oznaczać, że nie będziemy w czwartej gęstości? Tego nie wiem, lecz wiem, że nasze ciała staną się nieco lżejsze, chociaż bez większych zmian w ich wyglądzie. Otrzymamy także nowe energetyczne łańcuchy DNA. W ostatecznej konkluzji prawdopodobnie oznacza to, że wielkie zmiany nastąpią w naszych ciałach energetycznych, a nie w fizycznych. Prawda?”

Każda planeta ma swoją wibrację. Wszystkie istoty są zharmonizowane z daną wibracją. Ludzkie istoty, dla przykładu, są zharmonizowane z wibracją Ziemi.
Kiedy umiera ludzka istota, dusza oddziela się od ciała i powraca do Matrixa. Każda dusza ma także swoją osobistą wibrację, która jest zharmonizowana z danym poziomem Matrixa. Lecz jeśli  jakaś dusza rozwijała się powyżej ziemskiej częstotliwości, nie musi już ponownie inkarnować na Ziemi. Oznacza to, że dusza przerobiła wszystkie swe lekcje i jej częstotliwość stała się wyższa od częstotliwości ziemskiej. Te rozwinięte dusze pozostają w Matrixie jako koordynatorzy Ziemi i pomagają nam w naszych kwestiach.
(We Wszechświecie nie ma takich rzeczy jak “dobry” czy “zły”, tylko wysokie/niskie lub pozytywne/ negatywne częstotliwości wibracji.)
Jeśli nisko wibrująca dusza, jak chociażby Adolf Hitler, mogła inkarnować na Ziemi, oznacza to, że Ziemia ma generalnie bardzo niskie wibracje. Jeśli począwszy od dzisiaj ziemskie wibracje zmienią się na wyższe, wówczas od tego dnia żadna z dusz o niskiej wibracji nie będa mogła ponownie inkarnować na Ziemi, odkąd wibracja planety Ziemia będzie wyższa niż wibracja negatywnych dusz. Negatywnie wibrujące dusze będą przemieszczane gdzie indziej.
Wibracja planety jest generowana przez wibracje dusz, które na niej inkarnują. Dlatego jesteśmy odpowiedzialni za niskie wibracje Ziemi, które tworzymy.

Aby David mógł inkarnować na Ziemi, Inuaki ingerowali w Matrix Ziemi. Tak robią wszystkie inne istoty z innych planet po to, by dać swoim duszom możliwość inkarnowania na Ziemi. Są one tutaj,  by podnieść wibracje Ziemi w czasie swojej obecności i pomóc przed skokiem wibracyjnym oraz po tym jak on nastąpi. Niektórzy z nas są duszami, które przyszły z innych planet, aby pomóc ludziom na Ziemi przed i po roku 2012. Niektórzy pamiętają o tym, inni nie. Mają to zakodowane w swoim programie, że nie pamiętają nic, aż do roku 2012.

Cdn. David opowiada o swojej planecie.

Tłumaczenie i opracowanie:  Anna Małgorzata Bogusz